Skandal związany z bezpieczeństwem żywności wstrząsa Chinami – raport stwierdza, że olej spożywczy przewożony jest tymi samymi ciężarówkami co paliwo
Publiczne oburzenie w Chinach narasta w związku z zarzutami, że duża państwowa firma spożywcza obniża koszty, używając tych samych cystern do przewozu paliwa i oleju spożywczego – bez czyszczenia ich pomiędzy przewozami.
Mężczyzna przejeżdża rowerem obok składowisk chińskiego państwowego magazynu zboża Sinograin w pobliżu portu Tianjin w 2019 r. Zdjęcie: Sun Yilei/Reuters
Skandal, w który zamieszana jest największa chińska firma zajmująca się przechowywaniem i transportem zboża, Sinograin, oraz prywatny konglomerat Hopefull Grain & Oil Group, wzbudził obawy dotyczące skażenia żywności w kraju wstrząśniętym w ostatnich dziesięcioleciach szeregiem obaw dotyczących bezpieczeństwa żywności i leków – i wywołał ostrą krytykę z chińskich mediów państwowych. Jak wynika z niedawnego raportu państwowego dziennika „Beijing News”, było to „tajemnicą poliszynela” w branży transportowej, że cysterny wykonywały podwójne zadania, przewożąc zarówno paliwa, jak i chemikalia, jak również płyny spożywcze, takie jak olej kuchenny, syrop i olej sojowy, bez odpowiednich procedur czyszczenia. Biuro ds. bezpieczeństwa żywności administracyjnej Rady Państwa Chin ogłosiło, że międzyresortowy zespół zbada transport olejów jadalnych, obiecując, że osoby odpowiedzialne za jakiekolwiek nadużycia „zostaną surowo ukarane zgodnie z prawem”, zgodnie z oświadczeniem opublikowanym na stronie głównego regulatora rynku.Obie firmy wymienione w raporcie medialnym również poinformowały, że dochodzenie jest w toku. Tymczasem inni główni producenci olejów jadalnych, niewymienieni w raporcie, wydali oświadczenia, w których zapewnili, że nie użyli cystern paliwowych do transportu swoich produktów. Bezpieczeństwo żywności i żywienia to kluczowe kwestie dla chińskiego lidera Xi Jinpinga, który powiązał je ze stabilnością narodową i nazwał ich skuteczny nadzór testem zdolności rządu do sprawowania władzy. W miarę jak w ostatnich dniach w mediach społecznościowych wybuchła dyskusja na temat tych roszczeń, ściśle kontrolowane chińskie media państwowe na szczeblu krajowym również pospiesznie skrytykowały rzekome nadużycia – co jest znakiem, że państwo chciało być postrzegane jako prowadzące potępienie tej sprawy, a nie jako działające w celu złagodzenia publicznego gniewu. Państwowy nadawca CCTV na początku tego tygodnia nazwał domniemane praktyki i potencjalne skażenie produktów spożywczych pozostałościami paliwa w cysternach „równoznacznymi z trucizną” i pokazującymi „skrajne lekceważenie życia i zdrowia konsumentów”. Rzecznik Partii Komunistycznej, dziennik People’s Daily, stwierdził, że gdy zagrożone jest bezpieczeństwo żywności, „nie ma prawa do milczenia” i wezwał organy regulacyjne do działania. Eksperci cytowani w oficjalnych mediach również omawiali zagrożenia zdrowotne wynikające z domniemanych praktyk. „Używanie cystern chemicznych do przewozu olejów jadalnych nieuchronnie doprowadzi do skażeniem pozostałościami”, powiedział Liu Shaowei, ekspert ds. bezpieczeństwa żywności, cytowany przez CCTV. Długotrwałe spożywanie olejów z pozostałościami chemicznymi może prowadzić do zatrucia z objawami takimi jak nudności, wymioty i biegunka. Może to nawet spowodować nieodwracalne uszkodzenie narządów, w tym wątroby i nerek, dodał Liu, według nadawcy.
Publiczne oburzenie i dochodzenia
Na ściśle moderowanych platformach społecznościowych w Chinach wielu członków społeczeństwa domagało się wycofania produktów z rynku i większego nadzoru nad branżą. Niektórzy zdawali się także łączyć tę sytuację z większymi problemami w kraju, gdzie spowolnienie gospodarcze wywołuje społeczną frustrację, a także, że istnieją głęboko zakorzenione obawy dotyczące granic odpowiedzialności potężnych podmiotów powiązanych z rządem. „Nawet olej kuchenny, niezbędny do codziennego życia ludzi, stał się teraz problematyczny... Zwykli ludzie nie mogą być odpowiednio chronieni... Teraz tylko chcę szydzić z takich fraz jak „rządy prawa” i „służba ludziom”, ilekroć je widzę”, brzmiał jeden z komentarzy na chińskiej platformie społecznościowej Weibo, podobnej do platformy X, który zdobył tysiące polubień. Gdy wzmogło się oburzenie opinii publicznej, państwowe przedsiębiorstwo Sinograin oświadczyło, że rozpoczęło inspekcje w swoich zakładach i zobowiązało się zaprzestać współpracy z dostawcami usług transportowych, w przypadku których okaże się, że naruszają przepisy bezpieczeństwa. „Sinograin wymaga, aby wszystkie jednostki w systemie ściśle wypełniały swoje obowiązki, przestrzegały standardów pracy i zapobiegały ryzyku skażenia rezerw zboża i oleju”, powiedziała firma, oficjalny magazynier zboża w Chinach, w oświadczeniu opublikowanym swoim oficjalnym koncie na Weibo. W poniedziałek pracownik Hopefull Grain & Oil Group powiedział państwowej agencji informacyjnej Economic View, że „odpowiednie departamenty” przeprowadziły dochodzenie w tej sprawie i wkrótce ogłoszą oficjalne oświadczenie. Osoba ta dodała, że cysterna opisana w raporcie medialnym nie była własnością firmy i zapewniła, że nie było żadnych problemów z jakością olejów ich marki, według Economic View. CNN nie udało się skontaktować z Hopefull Grain & Oil Group mimo wielokrotnych prób. Kiedy przedstawiciel Sinograin skontaktował się telefonicznie z CNN, odmówił przedstawienia dodatkowych komentarzy poza swoim oświadczeniem internetowym. Nie ogłoszono jeszcze oficjalnie wycofania produktów. Jednak CNN odkryło, że na oficjalnym sklepie marki oleju kuchennego Jinding należącym do Sinograin na platformie e-commerce Taobao nie było dostępnych żadnych produktów, choć nie było jasne, dlaczegoEksperci cytowani przez media państwowe zauważyli, że mimo iż Chiny nie mają specyficznego prawa regulującego procedury transportu olejów jadalnych, krajowe wytyczne stanowią, że przewoźnicy powinni używać „dedykowanych pojemników, a cysterny i kontenery do przewozu olejów roślinnych nieprzeznaczonych do spożycia są surowo zabronione do tego celu”. Tymczasem chińskie Prawo o Bezpieczeństwie Żywności wymaga, aby żywność „nie była przechowywana ani transportowana razem z substancjami toksycznymi lub szkodliwymi”, a mieszanie toksycznych i szkodliwych surowców nieprzeznaczonych do spożycia jest przestępstwem karanym potencjalnie długim więzieniem. Osoby uznane za winne zatruć pokarmowych skutkujących śmiercią mogą zostać ukarane karą śmierci.
Bezpieczeństwo żywności „głównym testem”
Pomimo rosnącego standardu życia w ostatnich dziesięcioleciach, bezpieczeństwo żywności pozostaje nieustannym problemem w Chinach, gdzie od początku lat 2000 -nych lokalne media donoszą o licznych głośnych skandalach, co skłoniło rząd do zaostrzenia regulacji. W jednym z najbardziej poważnych przykładów zginęło sześcioro niemowląt, a około 300 000 innych zachorowało przez mleko w proszku zawierające toksyczną, przemysłową substancję chemiczną – melaminę. Kilku dyrektorów odpowiedzialnych za sprawę z 2008 roku zostało ostatecznie skazanych na karę śmierci, a tragedia wywołała głęboką nieufność do krajowych produktów i bezpieczeństwa żywności w Chinach. Powszechna sprzedaż i stosowanie „oleju rynsztokowego” – czyli oleju kuchennego pochodzącego z recyklingu z rynien, ścieków domowych i łapaczy tłuszczu – stała się głównym problemem na początku 2010 roku. Kolejny przypadek z 2022 roku, również nagłośniony przez państwowe media, pokazał, w jaki sposób „brudna” kapusta kiszona trafiała do popularnych marek makaronów błyskawicznych. Xi Jinping wielokrotnie podkreślał znaczenie bezpieczeństwa żywności oraz bezpieczeństwa dostaw zboża i podstawowych artykułów spożywczych. W przemówieniu z 2013 roku, cytowanym w raporcie People’s Daily z zeszłego roku, Xi powiedział, że zdolność rządzącej Partii Komunistycznej do „zapewnienia satysfakcjonujących gwarancji bezpieczeństwa żywności” jest „głównym testem naszych zdolności rządzenia.” „Jako rządząca partia w Chinach, jeśli nie potrafimy zarządzać czymś tak fundamentalnym jak bezpieczeństwo żywności, i jeśli nie potrafimy rozwiązać tego problemu, a nawet pozwalamy mu utrzymywać się przez długi czas bez odpowiedniego rozwiązania, zdolność partii do rządzenia będzie wyzwaniem”, powiedział Xi. Yanzhong Huang, starszy badacz ds. zdrowia globalnego w Council on Foreign Relations w Nowym Jorku, powiedział, że nakaz zbadania obecnego skandalu prawdopodobnie pochodzi „z samego szczytu” – zauważając, że bezpieczeństwo żywności jest kluczowym zagadnieniem związanym z legitymacją rządu, a zarzuty pojawiają się w wrażliwym czasie, gdy trudności gospodarcze w Chinach wywołują bardziej „niestabilne społeczeństwo”. Huang dodał, że sytuacja ma potencjał, by stać się największym skandalem związanym z bezpieczeństwem żywności od 2008 roku, biorąc pod uwagę ilość oleju regularnie transportowanego i implikację, że mogło to być długotrwałym problemem, który mógł wpłynąć na dużą część ludności. „Ten problem jest jeszcze gorszy (niż niektóre przeszłe skandale), ponieważ można unikać jedzenia oleju z rynsztoka, na przykład, poprzez niejedzenie na mieście, ale nie można uniknąć skażonego oleju kuchennego, ponieważ trudno go zidentyfikować i uniknąć w codziennych posiłkach”, powiedział. „To dlatego ludzie są tak zmartwieni”.
Dział: Biznes
Autor:
Simone McCarthy, Joyce Jiang | Tłumaczenie: Sandra Krysztofiak - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/