2023-09-26 20:46:46 JPM redakcja1 K

Starbucks przeznacza miliardy dolarów na skrócenie czasu oczekiwania na kawę

Według doniesień, Starbucks inwestuje ogromne sumy pieniędzy w celu zredukowania czasu oczekiwania na przygotowanie kawy o cenne sekundy.

Źródło: AFP/Getty Images 

Jak donosi Bloomberg News, gigant kawowy z siedzibą w Seattle skupił się na usprawnieniu swoich usług, dając pracownikom lepsze warunki do skrócenia pięciominutowego lub dłuższego oczekiwania na ich popularne napoje. 

Największą zmianą będzie wprowadzenie nowej konfiguracji baru we wszystkich 9 500 lokalizacjach sieci w USA, za pomocą systemu zwanego Siren System, który zapewni wszystkie przedmioty potrzebne do przygotowania zimnych napojów w zasięgu ręki. 

System, który wciąż znajduje się w fazie testów, umożliwia baristom dozowanie mleka lub lodu za naciśnięciem przycisku, zamiast ciągłego sięgania do zamrażarek, a także pompowanie syropu. 

Firma planuje również wymienić swoje zaparzacze do kawy na zaawansowaną technologicznie francuską prasę, Clover Vertica, która może zmielić ziarna kawy i zaparzyć filiżankę naparu w 30 sekund - proces ten uruchamia się po naciśnięciu przycisku, według Bloomberg News. 

Clover Vertica ostatecznie wyeliminuje stary system, w którym bariści przygotowywali kawę za pomocą zaparzacza, który parzył kawę co 30 minut. 

Jak podaje Bloomberg News, w starym systemie kawa, która nie została sprzedana w półgodzinnym odstępie, trafiała do kosza. 

Starbucks planuje mieć urządzenie Clover Vertica w dwóch piątych swoich sklepów do przyszłego miesiąca, donosi Bloomberg News. 

Mniejsza zmiana obejmowała zastąpienie blendera przenośnym urządzeniem do spieniania mleka na zimno. Wcześniej, gdy bariści wpadali na siebie, próbując skorzystać ze stacjonarnego blendera, teraz mogą spieniać mleko za pomocą ręcznego urządzenia. 

Starbucks chce również informować klientów o czasie oczekiwania, wykorzystując dane zebrane w sklepach i wyświetlając je w aplikacjach, według Bloomberg News. 

Rewitalizacja została zainicjowana przez założyciela firmy Howarda Schultza, który tymczasowo powrócił na stanowisko dyrektora generalnego w miejsce Kevina Johnsona po jego nagłej rezygnacji w zeszłym roku. 

Schultz ponownie ustąpił ze stanowiska w marcu, ustępując miejsca Laxmanowi Narasimhanowi, byłemu szefowi konglomeratu produktów konsumenckich Reckitt Benckiser Group, firmy stojącej za popularnymi markami, takimi jak Lysol, Woolite i Mucinex. 

Firma powiedziała Bloomberg News, że opinie klientów są pozytywne, jednak pracownicy twierdzą, że mają niewystarczającą liczbę personelu, co skutkuje dłuższym czasem oczekiwania. 

„To wygląda tak, że musisz samodzielnie zająć się większą liczbą zadań, potrzebujesz większej ilości różnych rzeczy i tak dalej” - powiedziała Zoe Custer, baristka w Starbucks na Manhattanie na łamach Bloomberg News. 

„Jesteśmy już na granicy wytrzymałości, ponieważ nie mamy wystarczającej liczby pracowników” - dodała. 

 

Dział: Biznes

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE