Szef Disney’a, Bob Iger obstawia przyszłość na Taylor Swift i Fortnite
Szef Disney’a, Bob Iger, ogłosił serię działań, które ma nadzieję przyniosą „znaczący wzrost” dla kolosa rozrywki. Plany obejmują udostępnienie na platformie Disney+ ekskluzywnej wersji filmu koncertowego z trasy „Eras” Taylor Swift.
Zdjęcie: Getty Images
Firma zainwestuje również 1,5 mld dolarów (1,2 mld funtów) w „Epic Games”, producenta ogromnie popularnej gry wideo Fortnite. Disney jest pod presją aktywisty inwestycyjnego Nelson’a Peltz’a, który domaga się wstrząsu biznesu.
Amerykański miliarder chce, aby Disney powiększyło zyski ze swojego biznesu streamingowego oraz poprawiło wyniki kasowe swoich filmów. W ubiegłym roku kilka filmów Disney’a, w tym te z franczyzy Marvel’a, nie zdołali zachwycić dochodami. W swoich wynikach za trzy miesiące do 31 grudnia Disney podał, że ich usługa streamingowa straciła 1,3 mln subskrybentów po podwyżce cen w październiku. Jednakże Disney wciąż oczekuje, że ich biznes streamingowy osiągnie rentowność do września tego roku.
Umowa z Epic oznacza, że gracze będą mogli komunikować się z postaciami Disney’a, Pixar’a, Marvel’a, „Gwiezdnych Wojen” i „Avatara”. „To największe wejście Disney’a w świat gier i oferuje znaczne możliwości wzrostu i ekspansji”, powiedział pan Iger. Ogłoszenia nastąpiły dzień po tym, jak firma ogłosiła wspólne przedsięwzięcie z rywalami Fox i Warner Bros. Discovery w celu uruchomienia nowej platformy do transmisji wydarzeń sportowych. Wspólnie trzy amerykańskie giganty mediowe posiadają szeroki zakres praw do sportów, w tym Mistrzostw Świata FIFA, Formuły 1, National Football League, National Basketball Association i Major League Baseball. Pan Iger ogłosił również plany odkupu akcji wartych 3 mld dolarów od inwestorów. W swoich wynikach Disney zgłosił płaskie przychody w wysokości 23,5 mld dolarów, ale wzrost zysków przed opodatkowaniem do 2,8 mld dolarów z 1,7 mld dolarów w porównywalnym kwartale.
Zapytany, czy ogłoszenia będą wystarczające, aby zadowolić pana Peltza, który chce miejsca w zarządzie Disney’a, pan Iger powiedział w rozmowie z CNBC: „Ostatnia rzecz, której teraz potrzebujemy, to bycie rozproszonymi pod względem czasu, energii, przez aktywistę lub aktywistów, którzy, szczerze mówiąc, mają zupełnie inne cele i nie rozumieją naszej firmy, jej aktywów, a nawet istoty marki Disney’a”. Ale rzecznik firmy Trian Fund Management pana Peltza powiedział: „To déjà vu po raz kolejny. Widzieliśmy ten film w zeszłym roku i nie podobał nam się jego finał.” Akcje Disney’a wzrosły o ponad 6% na rozszerzonym handlu w Nowym Jorku po ogłoszeniach.
Pan Iger wcześniej kierował Disneyem przez 15 lat, zanim odszedł na emeryturę pod koniec 2021 roku, ale powrócił do firmy zaskakująco mniej niż rok po odejściu. Został przywrócony po załamaniu się kursu akcji firmy i kontynuowaniu strat przez Disney+. Oddzielnie, Disney stoi w obliczu procesu sądowego aktorki Giny Carano, która została zwolniona w 2021 roku po wpisie na portalu społecznościowym, w którym porównała bycie republikaninem do bycia Żydem podczas Holocaustu. Proces sądowy jest finansowany przez Elon’a Musk’a, który na swojej platformie X, wcześniej znanej jako Twitter, wezwał do dołączenia do procesu innych.
Dział: Aktualności
Autor:
Mariko Oi | Tłumaczenie: Łukasz Topolski