Szwecja obniżyła stopy procentowe, ale korona norweska jest nadal osłabiona wobec korony szwedzkiej

Zdjęcie: Frederik Sandberg / AFP

Norweska korona osłabia się po raz kolejny, mimo że handlowi partnerzy Norwegii w Szwecji, UE i USA obniżają stopy procentowe. Co się dzieje? W środę wschodni sąsiedzi po raz trzeci w tym roku obniżyli stopę procentową. Szwedzka gospodarka radzi sobie gorzej niż norweska, dlatego teraz Riksbank liczy na pobudzenie gospodarki. Prezes Riksbanku, Erik Thedéen, zapowiedział dalsze cięcia i nie wykluczył również tzw. podwójnego cięcia stopy o 0,5 punktu procentowego później tej jesieni. Stopa procentowa w Szwecji wynosi obecnie 3,25 procenta. W strefie euro wynosi 3,5 procenta, podczas gdy w Norwegii pozostaje na poziomie 4,5 procenta. Zasadniczo ta różnica w stopach procentowych powinna sprawić, że norweska korona powinna się umocnić – ponieważ spekulanci walutowi otrzymaliby więcej za swoje pieniądze w Norwegii, co dawałoby im bodziec do kupowania norweskich koron. Jednak stało się odwrotnie – norweska korona osłabiła się względem szwedzkiej. Dlaczego tak się stało? „Nie mam dobrego wyjaśnienia”, mówi Ole Håkon Eek-Nielsen, analityk walutowy w Nordea. „Podejrzewam, że niektórzy mogą uważać, że cięcia w Szwecji będą miały dość silny efekt stymulujący, co sprawi, że gospodarka szwedzka będzie wkrótce lepiej funkcjonować”. Jednak zarówno Eek-Nielsen, jak i Nils Kristian Knudsen wskazują na cenę ropy jako możliwe wyjaśnienie osłabienia korony, które obecnie obserwujemy.

Spadek cen ropy

Cena baryłki ropy naftowej typu Brent w środowe popołudnie wynosi 70,4 dolara, co oznacza spadek o ponad 3 dolary w porównaniu do poprzedniego dnia. Za tym spadkiem stoją dwie konkretne wiadomości, które prawdopodobnie zwiększą podaż ropy na rynku:

1. Libia: W kraju trwa duża niezgoda między frakcjami politycznymi dotycząca wyboru prezesa banku centralnego, który ma również wpływ na zasoby ropy w kraju. W wyniku tego konfliktu wstrzymano produkcję ropy, która wynosiła około miliona baryłek dziennie. Zgodnie z doniesieniami Bloomberg, strony osiągnęły porozumienie, co może oznaczać wzrost podaży ropy na rynku.

2. Arabia Saudyjska: Kraj ten, lider kartelu OPEC+, przez długi czas starał się utrzymać cenę ropy na poziomie 90-100 dolarów za baryłkę, dostosowując do tego swoją produkcję. Jednak według informacji „Financial Times” Arabia Saudyjska zmienia swoją strategię cenową i będzie wydobywać więcej ropy niż wcześniej.

W historii cena ropy była ściśle związana z wartością korony. Chociaż te zależności stały się luźniejsze w ostatnich latach, nadal mają one pewne znaczenie. „Jeśli okaże się, że Arabia Saudyjska zmieni swoją strategię w kwestii ceny ropy, może to wprowadzić pewną niepewność. Sprawi, że inwestorzy, którzy zainwestowali w norweską koronę, staną się bardziej niepewni co do przyszłości. Stanowi to element, który czasami wpływa na norweską koronę”, mówi Knudsen.

Należy zwrócić uwagę na przyczyny cięć

— „Czy to oznacza, że już nie ma większego znaczenia dla kursu korony, że nasi handlowi partnerzy w Szwecji, UE i USA obniżają stopy procentowe?” 

— „Tak, nadal ma to znaczenie,” mówi Knudsen. Jednak, jak zauważa też, że należy pamiętać dlaczego nasi partnerzy handlowi obniżają stopy procentowe. „Obecnie mamy do czynienia z dużymi zmianami. Przeszliśmy z obaw o wysoką inflację i wysokie stopy procentowe, do obaw o recesję. To sprawia, że rynek walutowy jest nieco wstrzymany”. To właśnie ta ogólna niepewność na świecie stwarza problemy dla korony. Knudsen wskazuje na Riksbank, który, otwierając możliwość podwójnego cięcia stopy w Szwecji tej jesieni, wskazuje na niepewność co do rozwoju szwedzkiej gospodarki. „To wstrzymuje wzrost wartości korony w Norwegii, i musimy po prostu być bardziej cierpliwi”, mówi Knudsen.