Tak będzie wyglądała przyszłość Starbucks'a
Amerykańska firma Starbucks otworzyła swoją pierwszą kawiarnię, która daje większe możliwości korzystania z usług osobom niepełnosprawnym, ogłosiła firma w ubiegły piątek.
Mural w starbucks'ie znajdujący się w Union Market w Waszyngtonie. źródło: CNN
Ruch ten to część inicjatywy, którą firma podjęła ku większej integracji z klientami. Od teraz miejsca sprzedaży będą umożliwiały obsługę wszystkich klientów. Wszystkie punkty Starbucksa, które będą budowane w przyszłości będą zawierały tak zwaną „przestrzeń integracyjną”.
Klienci odwiedzający nowe miejsca Starbucksa zauważą przyjazne oświetlenie wnętrz które „zmniejszy efekt odblasku, cienia i podświetlenia”. Zabieg ten ma na celu ułatwienie czytania menu lub informacji wewnątrz sklepu. Nowy wystrój punktów sprzedaży będzie miał zmienioną akustykę aby niwelować poziom hałasu lub echo co mogłoby być kłopotliwe dla ludzi używających aparaty słuchowe. W ostatnich latach duża liczba sklepów zaczęła brać pod uwagę różne potrzeby klientów. Na wyjście potrzebom klientów wpłynęła pandemia koronawirusa w 2019 roku. Mierząc się z wytycznymi związanymi z dystansem społecznym, punkty sprzedaży przygotowały specjalne bloki. Zazwyczaj była to pora śniadaniowa kiedy ludzie ze słabszą odpornością, starsi bądź niepełnosprawni mogli dokonać zakupów w mniejszych kolejkach.
„Czas pandemii to okres w którym wiele przedsiębiorstw zaczęło myśleć o miejscach bardziej integrujących, które służą sprzedaży różnych artykułów. Obecnie sklepy warzywne oferują wysyłkę i punkty odbioru, a to także element integracyjny ze społeczeństwem. Uważam, że wzrost tego typu rozwiązań dla klientów to niejako zasługa pandemii” powiedziała Maria Town przewodnicząca Amerykańskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych. W ostatnim czasie niektóre firmy wprowadziły protokoły i udogodnienia pomagające redukować nadmierną stymulację i przeładowanie bodźcami. W listopadzie Walmart wprowadził „spokojne godziny”. Pomiędzy godziną 8 a 10 rano telewizory ukazywały statyczny obraz, muzyka była wyłączona, a światła przygaszone. Chciano wyjść naprzeciw oczekiwaniom ludzi, którzy byli przebodźcowani i pracownikom cierpiącym na różne dysfunkcje wliczając w to osoby neurozróżnicowane. Starbucks chce również kłaść nacisk na to by nowe sklepy nie miały problemu z tłumami ludzi. By tak się stało ma powstać droga dla pieszych prowadząca do punktu sprzedaży. Dzięki temu rozwiązaniu również niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich i skuterach mogliby z łatwością przemieszczać się po placówkach Starbucks. Punkty odbioru kawy i posiłków będą obniżone tak by klienci na wózkach inwalidzkich mieli ułatwioną komunikację z pracownikami firmy. Inne zmiany dotyczą kasy, która będzie przenośna z regulacją stojaka. Będą na niej widoczne zdjęcia posiłków i napojów. Dostepna będzie również funkcja głosowa i możliwość powiększenia ekranu. Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom jedna czwarta dorosłych Amerykanów ma problem z niepełnosprawnością. Terminem tym określa się szeroko pojęte schorzenia fizyczne i mentalne. Mimo że ustawa przegłosowana w roku 1990 wprowadziła wymagania dla firm świadczących usługi publicznie wymagania by niepełnosprawni mogli czuć się komfortowo to problem niedostępności usług w tychże placówkach wciąż jest duży.
„Sprzedawcy nadal nie potrafię sprostać wymaganiom ustawy z 1990 roku. Problemy są różne. Czasami chodzi o wąskie ścieżki czy łazienki niedostępne dla niepełnosprawnych. To akurat opiekunowie niepełnosprawnych mogą sprawdzić sami, ale były momenty, w których nie mogłam samodzielnie dosięgnąć czytnika kart przy płaceniu za usługi” komentuje sprawę Town.
Starbucks twierdzi, że program integracji będzie „dla wszystkich i dalej rozwijany by ułatwić wszystkim korzystanie z ich usług”. Na stronie firmy możemy zobaczyć plan działania, na którym wedle twórców możemy znaleźć listę zadań dla Starbucks. Chodzi o to aby firma znacznie przekroczyła wymagania ustawy o osobach niepełnosprawnych z 1990 roku. „To co robi Starbucks z nowymi punktami sprzedaży to wielka chwila - walczymy o większą dostępność dla osób niepełnosprawnych i nie tylko. Musimy zrobić więcej niż tylko to co jest wymagane. To pozwoli ludziom poczuć się komfortowo w miejscach publicznych” powiedział Tony Coelho, autor i sponsor amerykańskiej ustawy o osobach niepełnosprawnych.
Firma była pod ostrzałem krytyki ze strony aktywistów działających na rzecz osób niepełnosprawnych za usunięcie z obiegu plastikowych słomek. Jednak dowiedziawszy się o nowych planach Starbucksa wyrazili oni swoje wsparcie. „Celem tego przedsięwzięcia jest zapewnienie fizycznych i cyfrowych udogodnień w korzystaniu z oferty sieci tak by osoby z różnymi zdrowotnymi problemami mogły się cieszyć wysokimi standardami usług najpóźniej do roku 2030”. Starbucks ogłosił, że wspiera procesy prawne by spełnić wymogi ustawy z 1990 roku. Ważne jest by pracodawcy nie mieli już możliwości zatrudniania osób niepełnosprawnych za mniej niż wynosi krajowe minimum. Town stwierdziła, że jest podbudowana tym jak Starbucks jest wrażliwe na problem systemowy i społeczny jakim są osoby niepełnosprawne zmagające się z codziennością w sieciówkach.
„To co uważam za fantastyczne to wysiłek i serce jaki wkładają w tworzenie zasad, które spowodują bardziej komfortowy rynek dla chorych i niepełnosprawnych. Gdyby wszystkie te udogodnienia i regulacje były wprowadzane bezdusznie uniemożliwiłoby to takim ludziom posiadanie prawa godnego życia” powiedziała Towns. W ostatnim miesiącu firma Starbucks oznajmiła przy ogłoszeniu wyników finansowych, że chce otworzyć o 4% więcej placówek w Stanach Zjednoczonych posiadając takich obecnie 16 tysięcy. Sieciówka po raz ostatni ujawniła nowy projekt sklepu w 2019 roku i nie wprowadziła tam wiele zmian pod względem estetycznym.
Dział: Aktualności
Autor:
Jordan Valinsky | Tłumaczenie: Jarosław Badura
Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/02/17/food/starbucks-accessible-store-design/index.html