2024-07-25 18:56:56 JPM redakcja1 K

Trump 2.0 może zaostrzyć wojną handlową z Chinami, a ekonomiści przewidują, że Harris utrzyma stanowczą postawę

Eksperci CNBC powiedzieli, że były prezydent Donald Trump prawdopodobnie zaostrzy wojny handlowe i politykę oddzielenia gospodarki, jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję w Białym Domu.

Kandydat Republikanów na prezydenta i były prezydent Donald J. Trump, zorganizował wiec wyborczy w Van Andel Arena w Grand Rapids, Michigan, 20 lipca 2024 roku. Zdjęcie: Bill Pugliano/Getty Images News/Getty Images

KLUCZOWE INFORMACJE:

  • Handel z Chinami był dla prezydenta Trumpa najwyższym priorytetem podczas jego pierwszej kadencji i wydaje się, że jest on gotowy kontynuować tę ścieżkę, jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję.
  • Jeśli Trump wygra listopadowe wybory, wojna handlowa prawdopodobnie się nasili, a proces oddzielenia gospodarki od produkcji przyspieszy.
  • Tymczasem Kamala Harris prawdopodobnie będzie kontynuować bardziej ukierunkowane wielostronne podejście do polityki handlowej, które jest cechą charakterystyczną administracji Bidena.

Joe Biden również umieścił strategiczną konkurencję z Chinami na czołowym miejscu swojej polityki gospodarczej, ale ekonomiści i eksperci ds. handlu twierdzą, że prezydent Trump jeszcze bardziej ograniczyłby i zdestabilizował stosunki handlowe między dwiema największymi gospodarkami świata.

„Zwycięstwo Trumpa prawdopodobnie zwiększy wrogość handlową i gospodarczą między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz wzmocni proces oddzielenia handlu i finansów między tymi krajami” – powiedział Eswar Prasad, profesor ekonomii na Uniwersytecie Cornella.

Powszechnie oczekuje się, że Trump będzie kandydował na prezydenta przeciwko obecnej wiceprezydent Kamali Harris po tym, jak Biden wycofał się z wyścigu i udzielił jej poparcia. Prasad i inni eksperci twierdzą, że podejście Harris do Chin będzie najpewniej podobne do podejścia prezentowanego przez Bidena.

Zarówno Trump, jak i Biden przyjęli stanowisko protekcjonistyczne, ale ich strategie i taktyki były bardzo różne, powiedział Prasad, który wcześniej pełnił funkcję szefa badań Chin i finansów w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

„Biden koncentrował się na ograniczaniu dostępu do chińskiej technologii i układów scalonych, mimo że utrzymał te cła i zwiększył opłaty na niektóre towary” – stwierdził.

Człowiek od cła” 

Największym odejściem Trumpa od polityki handlowej z czasów Bidena są prawdopodobnie cła nałożone na Chiny.

Samozwańczy „człowiek od cła” wywołał wojnę handlową z Pekinem podczas swojej pierwszej kadencji. Nałożył szereg ceł na chiński import o wartości 250 miliardów dolarów, ignorując ostrzeżenia, że te opłaty podniosą ceny i zaszkodzą konsumentom.

Po pokonaniu Trumpa w 2020 roku, Biden utrzymał taryfy nałożone przez swojego poprzednika i dodał swoje własne, ogłaszając nowe, surowe taryfy na import z Chin o wartości około 18 miliardów dolarów, obejmujące pojazdy elektryczne, ogniwa słoneczne, baterie litowe, stal i aluminium.

Eksperci powiedzieli CNBC, że spodziewają się, iż Harris będzie w dużej mierze kontynuować politykę taryfową Bidena. Tymczasem Trump zaproponował już podniesienie stawek taryf na chiński import o co najmniej 60%.

„Nie jestem pewien, czy Trump jest skłonny podjąć tak ekstremalne środki, ale myślę, że prawdopodobnie w pewnym stopniu podniesie cła podczas swojej drugiej kadencji” – mówił Stephen Weymouth, profesor międzynarodowej ekonomii politycznej na Uniwersytecie Georgetown.

Ekonomista Stephen Roach stwierdził, że podwyżki taryf przez Trumpa w drugiej kadencji stanowiłyby „funkcjonalny odpowiedniki opcji nuklearnej” w międzynarodowym konflikcie gospodarczym.

William Reinsch, dyrektor ds. ekonomii międzynarodowej w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, powiedział, że cła niosą ryzyko kolejnej wojny handlowej, która mogłaby zakończyć wymianę towarów między dwoma krajami przy „ogromnym koszcie ekonomicznym.”

Nawet jeśli celem prezydenta Trumpa jest zmuszenie Pekinu do wynegocjowania korzystniejszej umowy handlowej zamiast całkowitego oddzielenia handlu od produkcji, prawdopodobnie to nie zadziała, powiedział Reinsch.

Administracja Trumpa osiągnęła umowę handlową „pierwszej fazy” z Chinami w 2019 roku, ale niewiele warunków zostało dotrzymanych, a kolejne fazy nigdy się nie zmaterializowały.

Część komentatorów potwierdziła, że wybór JD Vance’a jako kandydata na wiceprezydenta to kolejny sygnał, że Republikanin poważnie traktuje swoje plany taryfowe. Senator z Ohio był zagorzałym zwolennikiem ceł nałożonych na Chiny, uznając Chiny za największe zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.

„Gdybym był chińskim decydentem, wzdrygnąłbym się na myśl o tej decyzji” – powiedział Arthur Dong, profesor strategii i ekonomii na Georgetown University.

Wojna technologiczna

Natomiast administracja Bidena-Harrisa skupia się na ograniczaniu Chinom dostępu do transferów technologii i zapewnianiu krajowych dotacji na rozwój zaawansowanych technologii i łańcuchów dostaw w Stanach Zjednoczonych.

Administracja znacząco rozszerzyła listę technologii i chińskich firm podlegających kontroli eksportu Stanów Zjednoczonych oraz stara się ograniczyć wsparcie dla kluczowych branż technologicznych w Chinach, takich jak zaawansowane półprzewodniki. Administracja Trumpa wdrożyła kilka podobnych regulacji. 

Administracja Bidena ogłosiła także przepisy ograniczające amerykańskie inwestycje w chińskie firmy opracowujące wrażliwe technologie, powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem narodowym.

Jednym z najważniejszych ruchów Bidena było podpisanie ustawy CHIPS and Science Act, inwestując prawie 53 miliardy dolarów w krajową produkcję półprzewodników i badania w celu zwiększenia konkurencyjności Stanów Zjednoczonych w stosunku do Chin.

Chris Miller, autor książki Chip War, zauważył, że kontrole eksportu i ustawa CHIPS zostały uchwalone w Waszyngtonie przy poparciu obu partii, więc środki te mogą pozostać priorytetem niezależnie od wyniku listopadowych wyborów.

„Niezależnie od tego, kto wygra wybory, spodziewam się, że Stany Zjednoczone zaostrzą przepisy o stopień lub dwa” – powiedział Miller.

Dyplomacja

Rory Daniels, dyrektor generalna Asia Social Policy Institute, powiedział, że druga kadencja Trumpa będzie miała wpływ na amerykańską dyplomację i dialog z Chinami poza kwestiami handlowymi.

O ile administracja Trumpa znacząco ograniczyła się liczba kanałów dyskusyjnych kwestii politycznych między obydwoma krajami, o tyle administracja Bidena położyła nacisk na działania dyplomatyczne.

Obecna administracja zabiega także o dalszą współpracę z „bliskimi partnerami”, takimi jak Japonia i Holandia, w celu współpracy w zakresie ograniczeń nałożonych na półprzewodników.

„Zminimalizowało to negatywne skutki polityki handlowej i w wielu przypadkach uczyniło ją bardziej skuteczną” – powiedział Nick Marro, główny analityk handlu światowego w Economist Intelligence Unit. Dodał, że oczekuje, że demokratyczny rząd utrzyma tę wielostronną politykę.

Prezydent Trump opowiada się natomiast za bardziej „indywidualnym” podejściem, które pozwoliłoby na szybsze wprowadzenie amerykańskich środków wobec Chin.

Marro zauważył, że „bardziej umiarkowane i ostrożne” podejście administracji Bidena-Harrisa do handlu i dyplomacji z Chinami pomogło ustabilizować stosunki, ale wątpi, czy Pekin będzie entuzjastycznie nastawiony do któregokolwiek z wymienionych kandydatów.

„Niezależnie od tego, która partia zasiada w Białym Domu, oczekuje się, że stosunki Stany Zjednoczone-Chiny będą się konfrontować przez następną dekadę.

Artykuł został opracowany przy współpracy Zenith Wong z CNBC

Dział: Biznes

Autor:
Dylan Butts | Tłumaczenie: Michalina Roszkowska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.cnbc.com/2024/07/24/trump-vs-harris-china-trade-tariffs-policy.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE