Trump pogorszyłby kryzys inflacyjny w Ameryce, ostrzega 16 ekonomistów Nobla
(CNN) - Inflacja pozostaje wrogiem publicznym nr 1 w dzisiejszej gospodarce. Amerykanie mają dość kosztów życia, a były prezydent Donald Trump twierdzi, że im pomoże.
Kupujący przegląda ofertę serów w lodówce w sklepie Target w październiku 2023 r. w Sheridan w Kolorado. Zdjęcie: David Zalubowski/AP/File
Jednak 16 nagrodzonych Nagrodą Nobla ekonomistów ostrzega, że propozycje Trumpa nie tylko nie naprawią inflacji - pogorszą sytuację.
„My, niżej podpisani, jesteśmy głęboko zaniepokojeni ryzykiem związanym z drugą administracją Trumpa dla amerykańskiej gospodarki" - napisali ekonomiści we wtorkowym liście, o którym po raz pierwszy poinformował Axios.
W liście, zorganizowanym przez słynnego ekonomistę Josepha Stiglitza, argumentowano, że istnieją uzasadnione powody do obaw, że program Trumpa „ponownie rozpali" inflację.
W szczególności ekonomiści wskazują na „fiskalnie nieodpowiedzialne budżety" Trumpa i bezpartyjne badania przeprowadzone przez Peterson Institute, Oxford Economics i Allianz, które wskazują, że program Trumpa - jeśli zostanie pomyślnie wdrożony - zwiększy inflację.
Republikański kandydat na prezydenta, były prezydent Donald Trump, przemawia na konferencji Road to Majority w Waszyngtonie 22 czerwca. Zdjęcie: Manuel Balce Ceneta/AP
Trump zatwierdził 8,4 biliona dolarów nowych 10-letnich pożyczek w trakcie swojej kadencji - prawie dwa razy więcej niż prezydent Joe Biden do tej pory, według grupy nadzorującej budżet, Committee for a Responsible Federal Budget.
Trump nie tylko chce przedłużyć swoje obniżki podatków z 2017 roku - ruch, który według Kongresowego Biura Budżetowego kosztowałby prawie 5 bilionów dolarów - ale były prezydent powiedział niedawno dyrektorom generalnym podczas spotkania za zamkniętymi drzwiami, że chciałby jeszcze bardziej obniżyć stawkę podatku od osób prawnych.
Obniżenie podatków wiązałoby się jednak z ryzykiem przyspieszenia gospodarki w czasie, gdy Rezerwa Federalna ciężko pracuje nad jej spowolnieniem w celu walki z inflacją.
„Wynik tych wyborów będzie miał reperkusje gospodarcze w nadchodzących latach, a być może nawet dekadach" - napisali ekonomiści w liście. „Uważamy, że druga kadencja Trumpa miałaby negatywny wpływ na pozycję gospodarczą USA na świecie i destabilizujący wpływ na gospodarkę krajową".
List kierowany przez Stiglitza nie wspomina bezpośrednio o polityce handlowej i imigracyjnej Trumpa, ale niektórzy ekonomiści głównego nurtu ostrzegają, że będą one również inflacyjne.
Trump wezwał do podniesienia ceł na Chiny i wszystkich innych partnerów handlowych - posunięcie, które według Moody's Analytics zabiłoby miejsca pracy i pogorszyło inflację. Trump argumentuje, że taryfy pozwoliłyby uratować miejsca pracy i ukarać Chiny za praktyki handlowe, których obie strony mają dość.
Biden utrzymał w mocy zdecydowaną większość taryf celnych z czasów Trumpa, a ostatnio zniósł niektóre cła na Chiny, choć w bardziej ukierunkowany sposób.
Niektórzy ekonomiści obawiają się również, że plany Trumpa dotyczące rozpoczęcia walki z imigracją i bezprecedensowych deportacji spowodują przegrzanie rynku pracy i wzrost cen konsumpcyjnych.
Pojazd jedzie wzdłuż amerykańskiej strony muru granicznego USA-Meksyk w Nogales w Arizonie we wtorek 25 czerwca 2024 r. Zdjęcie: Jae C. Hong/Pool/AP
W liście 16 ekonomistów Nobla wyraziło obawy o praworządność i stabilność, jeśli Trump ponownie wygra Biały Dom.
„Jednymi z najważniejszych wyznaczników sukcesu ekonomicznego są rządy prawa oraz pewność gospodarcza i polityczna" - czytamy w liście. „Donald Trump i kaprysy jego działań i polityki zagrażają tej stabilności i pozycji USA na świecie".
Oprócz Stiglitza, list został podpisany przez Roberta Shillera, który słynnie nazwał bańkę mieszkaniową w połowie 2000 roku, byłego głównego ekonomistę Banku Światowego Paula Romera i George'a Akerlofa, męża sekretarz skarbu USA Janet Yellen.
Z kolei ekonomiści chwalili pracę Bidena nad gospodarką, argumentując, że jego duże inwestycje w infrastrukturę, produkcję i klimat obniżą długoterminową presję inflacyjną i ułatwią przejście na czystą energię.
„Chociaż każdy z nas ma różne poglądy na temat szczegółów różnych polityk gospodarczych" - napisali ekonomiści w liście - „wszyscy zgadzamy się, że program gospodarczy Joe Bidena jest znacznie lepszy od programu Donalda Trumpa".
W odpowiedzi kampania Trumpa zaatakowała ekonomistów i obwiniła Bidena za wysoką inflację.
„Amerykanie nie potrzebują bezwartościowych noblistów, którzy powiedzą im, który prezydent włożył więcej pieniędzy do ich kieszeni" - powiedziała w oświadczeniu dla CNN Karoline Leavitt, krajowa sekretarz prasowa kampanii Trumpa. „Amerykanie wiedzą, że nie możemy sobie pozwolić na kolejne cztery lata Bidenomiki, a kiedy prezydent Trump wróci do Białego Domu, ponownie wdroży swój program pro- wzrostowy, pro-energetyczny i pro-pracy, aby obniżyć koszty utrzymania i podnieść wszystkich Amerykanów".
Oczywiście ekonomiści nie mają kryształowej kuli, nawet laureaci Nagrody Nobla.
A wyborcy przyznają Trumpowi wyższe oceny w dziedzinie gospodarki.
Jak donosi Harry Enten z CNN, średnia sondaży daje Trumpowi 18-punktową przewagę nad Bidenem w kwestii inflacji i 13 punktów w gospodarce.
W majowym sondażu ABC News/Ipsos ponad 80% respondentów stwierdziło, że gospodarka i inflacja są ważne przy określaniu ich głosu - a w obu kwestiach Trump uzyskał 14-punktową przewagę nad Bidenem.
Wyborcy jasno wyrazili swoje obawy dotyczące Bidena w kwestii gospodarki. Tylko 34% Amerykanów zaakceptowało politykę gospodarczą Bidena w sondażu CNN z końca kwietnia, a jeszcze mniej (29%) popiera Bidena w kwestii inflacji.
A jednak niektórzy eksperci są zaniepokojeni tym, co polityka Trumpa oznaczałaby dla gospodarki.
W ubiegłym tygodniu Moody's Analytics ostrzegł, że jeśli Republikanie dojdą do władzy w listopadzie, toksyczna mieszanka wyższych ceł, mniejszej liczby imigrantów i bodźców podatkowych spowoduje ponowne przyspieszenie inflacji, bezrobocie wzrośnie powyżej 5%, a gospodarka USA potknie się i wpadnie w recesję.
Z kolei Moody's stwierdził, że jeśli Biden wygra, a Kongres będzie podzielony, Fed zacznie obniżać stopy procentowe, inflacja wróci do normy, a gospodarka USA uniknie recesji.
Dział: Świat
Autor:
Matt Egan | Tłumaczenie: Aleksandra Cyparska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/06/26/business/nobel-economists-trump-inflation/index.html