Założyciel FTX Sam Bankman-Fried stanie we wtorek przed sądem

Kelsea Petersen / NBC News

Sam Bankman-Fried, który kiedyś był uważany za lidera w dziedzinie walut cyfrowych i jednego z niewielu wpływowych przedsiębiorców, którzy zwracali uwagę na kwestie etyczne w tej branży, stanie we wtorek przed sądem. Jest oskarżony o oszustwa telekomunikacyjne, oszustwa związane z papierami wartościowymi i pranie brudnych pieniędzy. Bankman-Fried oszukał wielu klientów FTX (giełda kryptowalut) oraz wierzycieli jego kryptowalutowego funduszu hedgingowego, Alameda Research. 

Bankman-Fried nie przyznaje się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Jeśli zostanie uznany za winnego, kilka z tych oskarżeń mogłoby się wiązać z maksymalnymi wyrokami 20 lat pozbawienia wolności. 

Były miliarder, znany również pod pseudonimem “SBF”, współzałożył Alamada Research w 2017 roku i FTX dwa lata później. Ta druga platforma oferowała niskie opłaty za transakcje i czerpała korzyści z dynamicznie rozwijającego się rynku kryptowalut. FTX przejmowało konkurencję i szybko stało się jednym z najważniejszych graczy w tej branży. Reklama, która została wyemitowana podczas SuperBowl również przyczyniła się do dużego rozgłosu tej firmy. 

Firma FTX miała swoją siedzibę w Bahamach, co tymczasowo uchroniło ją przed kontrolą amerykańskich organów regulacyjnych. 

Na papierze wartość FTX gwałtownie wzrosła, a oszacowania osobistego majątku Bankmana-Frieda osiągnęły szczyt na poziomie 26 miliardów dolarów. Stał się znaczącym darczyńcą politycznym, publicznie wspierając Demokratów i prywatnie Republikanów. Różnił się od innych postaci z branży technologicznej i kryptowalut, wzywając do wprowadzenia pewnych regulacji w tym sektorze. 

Po drodze, zaczął mówić w wywiadach, że nie dąży do wielkiego bogactwa. Swoje działania określił jako “swoisty imperatyw etyczny”: zarabianie miliardów w krypto było dla niego jedynie środkiem do celu. Uważał, że to najlepszy sposób na zgromadzenie ogromnego majątku, który mógłby wykorzystać, aby uczynić świat lepszym. Chciał to zrobić jak najszybciej. 

Często wspominano o jego rodzicach. Studiowali oni prawo na Uniwersytecie Stanforda, jeden z nich był ekspertem w dziedzinie podatków, a drugi w etyce. 

Bankman-Fried również zaczął kreować wizerunek 30-latka, który ubierał się jako student, z niechlujnymi, kręconymi włosami oraz stałym zestawem koszulek i spodenek, w których przemawiał publicznie nawet przed światowymi przywódcami. 

A potem wszystko poszło na łeb na szyję. 

2 listopada 2022 roku, Coindesk doniosło, że znaczna część bilansu firmy handlowej Bankmana-Frieda, Alameda Research, opierała się na tokenie o nazwie FTT, który został wydany przez samo FTX, a nie przez odrębny aktyw o znanej i uznanej wartości. To było bardzo nietypowe i stanowiło poważne obciążenie finansowe dla Alameda Research. 

Kilka dni po reporcie Coindesk, Changpeng "CZ" Zhao, CEO konkurencyjnej platformy kryptowalutowej Binance ogłosił, że jego firma sprzeda wszystkie tokeny FTT. To mocno obniżyło wartość FTT i znacząco osłabiło kondycję finansową Alameda. 

Kryptowalutowcy zaczęli wycofywać swoje środki z FTX, a platforma szybko zablokowała klientom możliwość dalszych wypłat. Binance zgodziło się na zakup FTX w celu pomocy, ale potem wycofało się z tej umowy. 

Mimo że FTX i Alameda miały być odrębnymi przedsiębiorstwami, szybko okazało się, że były one silnie powiązane – FTX przekazało środki klientów Alamedzie, aby ta mogła nimi inwestować. Bankman-Fried nadal próbował pozyskać środki, aby uratować biznes, ale obie firmy, a także FTX US, złożyły wniosek o upadłość 11 listopada. 

Bankman-Fried niedługo potem został zastąpiony na stanowisku CEO FTX przez eksperta ds. upadłości, Johna Raya, który powiedział, że nigdy wcześniej nie widział "takiego całkowitego zawodzenia kontroli korporacyjnej i takiego całkowitego braku wiarygodnych informacji finansowych, jak to miało miejsce tutaj." 

Zaginęły miliardy dolarów 

Przez krótki okres po upadku swoich firm, Bankman-Fried udzielał wywiadów i publikował tweety na temat swojej sytuacji. Pomimo tego, że groziły mu poważne zarzuty, ku zaskoczeniu wielu, nie odszedł w cień. W różnych momentach wydawał się otwarty lub też pełen pogardy, sugerując, że jego cel uczynienia świata lepszym, to było po prostu kłamstwo.   

Były miliarder miał zeznawać przed Kongresem, kiedy został aresztowany w grudniu na Bahamach. Następnie został ekstradowany do Stanów Zjednoczonych i początkowo pozostawał w areszcie domowym, ale w sierpniu został wsadzony do więzienia po tym, jak prokuratorzy stwierdzili, że ujawnił wpisy z dziennika swojej byłej dziewczyny, Caroline Ellison, byłej dyrektor generalnej Alameda, dla "The New York Times". 

Ellison, jak wiele innych osób związanych z FTX, ma zeznawać przeciwko Bankman-Friedowi.