Zara wycofuje kontrowersyjną reklamę, która według aktywistów przypomina Gazę

Hiszpańska międzynarodowa firma zajmująca się sprzedażą detaliczną odzieży firmy Inditex, sklep Zara widziany w Hongkongu. Zdjęcie: Budrul Chukrut/Getty Images

Kampania przedstawiała posągi z brakującymi kończynami i manekiny owinięte w białe prześcieradła otoczone gruzami. Niektórzy aktywiści stwierdzili, że obrazy te lekceważą konflikt. "Oni naśmiewają się z nas: naśmiewają się z dzieci, które zostały zabite i naszych domów, które zostały zniszczone" - napisał w poście jeden z aktywistów. Użytkownicy udostępniali zdjęcia kampanii wraz ze scenami wojennymi, aby pokazać brak wrażliwości. Hasztag #BoycottZara był popularny na X w poniedziałek, podczas gdy Instagram firmy został zalany komentarzami z palestyńską flagą i wezwaniami do bojkotu.

Magas: magazyn EL ESPAÑOL dla kobiet

Inditex, firma będąca właścicielem Zary, wypowiedziała się dla Al Jazeery, że usunięcie reklamy kolekcji "Atelier" było częścią normalnego procesu odświeżania treści i że zdjęcia zostały zrobione we wrześniu, przed rozpoczęciem oblężenia Strefy Gazy. Marka oświadczyła również, że pierwsze pomysły na kampanię powstały w lipcu i że została zainspirowana męskim krawiectwem z minionych stuleci. Inditex nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

To nie pierwszy raz, kiedy Zara spotyka się z taką reakcją aktywistów pro-palestyńskich. W 2022 r. działacze wezwali ludzi do zaprzestania zakupów w tej sieci sklepów po tym, jak właściciel franczyzy w Izraelu zorganizował w swoim domu kampanię na rzecz prawicowego polityka Itamara Ben-Gvira. W 2021 r., gdy główna projektantka marki, Vanessa Perilman, wysłała prowokujące i ofensywne wiadomości do palestyńskiego modela Qahera Harhasha, wielu zbulwersowanych internautów zaczęło wzywać kobietę do podjęcia działań dyscyplinarnych. 

W tym czasie firma odzieżowa potępiła aktywność internetową Perilman. "Zara nie akceptuje braku szacunku dla jakiejkolwiek kultury, religii, kraju, rasy czy przekonań. Nigdy nie będziemy tolerować żadnego typu dyskryminacji. Te komentarze nie odzwierciedlają naszych podstawowych wartości i żałujemy, że spowodowały one obrazę. Jako firma różnorodna, jesteśmy zobowiązani do zapewnienia sprawiedliwego i integracyjnego środowiska w ramach naszych postulatów".