11-letni chłopiec wykorzystany seksualnie w Portugalii przez kilku kolegów przy rzekomej obecności pracowników szkoły

Zdjęcie: abc.es

Źródła miejskie i policja poinformowały, że 11-letni chłopiec został napastowany seksualnie przy pomocy miotły przez kilku kolegów w szkole w Vimioso, na północy kraju, jak uszczegóławia EFE. Lokalne media donoszą, że czyny te zostały popełnione przez uczniów w wieku pomiędzy 13 i 16 lat, a akt agresji, według informacji od Junta de Freguesia, organu gminnego, miał mieć miejsce w obecności pracowników szkoły, którzy nic z tym nie zrobili.  

La Junta również wskazywała, że uczeń miejscowego zespołu szkół został „napastowany przez kilku kolegów” w dniu 19 stycznia. Poinformowała także, że w tej samej szkole już wcześniej były zgłaszane „ciągłe akty przemocy praktykowane przez niektórych uczniów” i że inna uczennica została „zmuszona” przez kilku kolegów do „kontaktów intymnych”. W związku z tym władze miejskie twierdzą, że panuje tam atmosfera terroru, ponieważ szkoła nie oferuje warunków bezpieczeństwa i nie wywiązuje się z obowiązku ich zapewnienia. Władze przekazały, że niektóre dzieci ze strachu odmawiają pójścia do szkoły. 

Z kolei Narodowa Gwardia Republikańska (GNR) dowiedziała się o zdarzeniu trzy dni później dzięki komunikatowi, który otrzymała z ośrodka medycznego, do którego zabrano chłopca. Teraz bada, czy rzeczywiście w trakcie tych wydarzeń był obecny lub nie, jakikolwiek pracownik. Pomimo że GNR nie potwierdziło jeszcze całkowitej liczby agresorów, mogli zidentyfikować niektórych z nich, którzy są już przedmiotem śledztwa. Sprawa została przekazana policji sądowej odpowiedzialnej za badanie tego typu przestępstw, a także władzy sądowniczej. 

Innymi sprawami, które rozbrzmiały w Portugalii była ta z zeszłego roku w miejscowości Cascais. 15-latka została brutalnie zaatakowana przez prawie trzydziestu kolegów z klasy, którzy nagrali zdarzenie i wrzucili je do Internetu. A zaniepokojenie związane z takimi sytuacji ciągle rośnie.