Administracja Trumpa uchyla normy dotyczące limitu niektórych stałych zanieczyszczeń w wodzie

Zdjęcie: Zakład uzdatniania wody PFAS Sweeney Water w Wilmington w Karolinie Północnej, 28 kwietnia 2025 r. / BEN MCKEOWN/AP

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa ogłosiła w środę, 14 maja, szereg środków łagodzących przepisy dotyczące wieloletnich zanieczyszczeń (PFAS) w wodzie zdatnej do picia w Stanach Zjednoczonych, w tym zniesienie niektórych dopuszczalnych progów.

W komunikacie prasowym Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ogłosiła, że utrzyma obecne limity tylko dla dwóch substancji zanieczyszczających i usunie limity regulujące poziomy stężeń kilku innych.

Zgodnie z komunikatem, EPA chce przedłużyć termin, w którym systemy wody zdatnej do picia muszą ograniczyć stężenie dwóch wieloletnich zanieczyszczeń (PFOA i PFOS) z 2029 r. do 2031 r., podczas gdy przepisy dotyczące czterech innych substancji PFAS (PFHxS, PFNA, GenX i PFBS) zostaną zrewidowane i ponownie przeanalizowane.

„Jesteśmy na dobrej drodze do egzekwowania krajowych norm agencji, aby chronić Amerykanów przed PFOA i PFOS w wodzie” – powiedział dyrektor EPA Lee Zeldin w komunikacie. „Jednocześnie będziemy dążyć do zapewnienia zdroworozsądkowej elastyczności w postaci dodatkowego czasu na wdrożenie [nowych przepisów]” – dodaje.

W kwietniu 2024 r., pod rządami Joe Bidena, EPA ustanowiła wspomniane progi maksymalnego stężenia dla sześciu PFAS w wodzie wodociągowej, które miały stać się wiążące w 2029 roku. Jednocześnie w 2024 r. agencja sklasyfikowała PFOA i PFOS jako produkty niebezpieczne, tak aby zanieczyszczający byli finansowo odpowiedzialni za ich odkażenie.

Odejście od standardów ochrony środowiska 

„To ogromny krok wstecz i tak naprawdę zdrada obietnicy złożonej przez rząd o ​​zapewnieniu czystej wody, czystego powietrza oraz sprawieniu, że Ameryka znów będzie zdrowa” – powiedziała AFP Melanie Benesh z Environmental Working Group. „To prezent dla dystrybutorów wody i trucicieli” – dodała.

Szczególnie stabilne substancje chemiczne, PFAS, nazywane „wiecznymi chemikaliami”, podlegają coraz większym ograniczeniom na całym świecie ze względu na zagrożenie, jakie stwarzają dla środowiska i zdrowia ludzi. Spośród tysięcy tych produktów kwas perfluorooktanowy (PFOA) stosowany jest od lat 50. XX wieku w teflonowej powłoce zapobiegającej przywieraniu produkowanej przez amerykańską firmę DuPont. Wiadomo, że kwas perfluorooktanosulfonowy (PFOS) był stosowany jako środek hydroizolacyjny przez amerykańską firmę 3M.

Od czasu objęcia rządów na początku tego roku, administracja Trumpa wycofała się z szeregu standardów ochrony środowiska w imię konieczności ekonomicznych. Na przykład w marcu ogłosiła, że wycofuje szereg środków środowiskowych przyjętych pod rządami Joe Bidena, mających na celu w szczególności ograniczenie emisji z samochodów i elektrowni węglowych.