Atak z użyciem noża w Southport: Co wiemy o brytyjskim ataku nożownika?

Funkcjonariusze policji zabezpieczają teren po ataku nożownika, w wyniku którego w poniedziałek w Southport w Anglii zginęło troje dzieci. Fot. James Speakman/Press Association, via Associated Press

Trzecie dziecko zmarło po ataku nożownika w Southport w Anglii, a pięcioro dzieci i dwoje dorosłych pozostaje w stanie krytycznym, poinformowała we wtorek policja. 9-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu we wczesnych godzinach porannych we wtorek, podała policja w oświadczeniu, podczas gdy dwie inne dziewczynki, w wieku 6 i 7 lat, zmarły w poniedziałek w wyniku odniesionych obrażeń. 

Atak, który szefowa lokalnej policji, Serena Kennedy, określiła jako „okrutny”, miał miejsce na zajęciach tanecznych inspirowanych twórczością Taylor Swift dla dzieci w wieku od 6 do 11 lat. 17-letni chłopiec został aresztowany i jest przesłuchiwany przez policję. Piosenkarka w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie napisała, że jest „w kompletnym szoku”. „Horror wczorajszego ataku w Southport nieustannie mnie ogarnia” – napisała, dodając: „Utrata życia i niewinności oraz potworne cierpienie zadane wszystkim, którzy tam byli, rodzinom i służbom ratunkowym. To były przecież tylko małe dzieci na zajęciach tanecznych”. Premier Keir Starmer odwiedził Southport we wtorek, aby złożyć wyrazy szacunku ofiarom i ich rodzinom. 

Jak wyglądał atak? 

Grupa dzieci uczestniczyła w warsztatach jogi i tańca inspirowanych Taylor Swift w studiu w Southport w poniedziałek, kiedy doszło do ataku. Zgodnie z relacjami świadków, podejrzany przyjechał taksówką i odmówił zapłaty za przejazd. Lokalny przedsiębiorca, Colin Parry, powiedział gazecie „the Guardian”, że członek jego personelu widział, jak kilka dzieci wybiegło na zewnątrz, wszystkie krwawiąc. 

Funkcjonariusze policji, którzy przybyli na miejsce tuż przed południem, „byli w szoku, gdy odkryli, że wiele osób, w tym wiele dzieci, padło ofiarą brutalnego ataku i odniosło poważne obrażenia” – powiedziała na konferencji prasowej w poniedziałek wieczorem komendant policji Merseyside, Serena Kennedy. Dodała, że wszyscy ranni odnieśli rany kłute podczas incydentu. 

Co wiemy na temat ofiar? 

Wydarzenie, czyli warsztaty jogi, tańca i robienia bransoletek, było reklamowane w mediach społecznościowych dla dzieci w wieku od 6 do 11 lat. Wiele szkół w Wielkiej Brytanii rozpoczęło wakacje letnie w zeszłym tygodniu, a wydarzenie zostało wyprzedane. „Wzywamy wszystkich fanów Taylor Swift!” – czytaliśmy w poście na Instagramie obok cyfrowej ulotki z różowym i fioletowym tłem. 

W wyniku ataku zmarły trzy dziewczynki, a osiem innych dzieci zostało rannych, z czego pięć w stanie krytycznym, jak podała policja. Policja zidentyfikowała zabite dziewczynki jako Bebe King, która miała 6 lat, Elsie Dot Stancombe, 7 lat, i 9-letnią Alice Dasilva Aguiar. W oświadczeniu rodzina King powiedziała: „Żadne słowa nie są w stanie opisać katastrofy, która dotknęła naszą rodzinę”. 

Rodzina Dasilva Aguiar również została zacytowana w oświadczeniu: „Uśmiechaj się i tańcz, jak zawsze to robisz, nasza księżniczko” – dodano. Alice była również obywatelką Portugalii, zgodnie z portugalską agencją informacyjną Lusa. Jej rodzice przeprowadzili się do Anglii z wyspy Madera, a ich córka urodziła się tam, jak powiedział agencji José Cesário, sekretarz stanu Portugalii. 

Złożono wieńce we wtorek w pobliżu miejsca, w którym doszło do ataków nożem. Fot. James Speakman/Press Association, via Associated Press

Na miejscu ranni zostali również dwaj dorośli, którzy znajdują się w stanie krytycznym. „Uważamy, że ranni dorośli próbowali dzielnie chronić atakowane dzieci” – powiedziała szefowa policji, Kennedy. 

Dwie fanki Taylor Swift z Wielkiej Brytanii, Cristina Jones i Holly Goldring, rozpoczęły internetową zbiórkę pieniędzy na pomoc rodzinom i rannym dzieciom. W ciągu kilku godzin ich strona JustGiving zebrała ponad 100 000 funtów, czyli około 128 000 dolarów, od darczyńców z całego świata. 

Według organizatorów pieniądze trafią do organizacji charytatywnej Alder Hey Children's Charity, która zbiera fundusze na szpital dziecięcy w Liverpoolu, gdzie leczonych jest wielu poszkodowanych. „Nie mamy zamiaru kontaktować się z rodzinami bezpośrednio – to Alder Hey będzie pomagać im w przekazaniu pieniędzy” - powiedziała Jones agencji prasowej Press Association. „Zachowamy odpowiedni dystans” – dodała. 

Co wiemy na temat podejrzanego? 

W poniedziałek policja aresztowała 17-letniego chłopca pod zarzutem morderstwa i usiłowania morderstwa. Podejrzany mieszkał w Banks, pobliskiej wsi, ale pochodzi z Cardiff w Walii, jak poinformowała policja. Podejrzany pozostaje w areszcie i był przesłuchiwany we wtorek. Policja podała, że wciąż bada motyw działania sprawcy. „Na tym etapie śledztwo nie jest traktowane jako związane z terroryzmem” – powiedziała Kennedy. 

W oświadczeniu wydanym we wtorek policja wezwała również ludzi do niespekulowania na temat szczegółów ataku, dopóki śledztwo trwa, i zaznaczyła, że imię krążące wśród niektórych użytkowników mediów społecznościowych jest „nieprawidłowe”. Zgodnie z brytyjskim prawem, młode osoby będące przedmiotem postępowania karnego nie mogą być publicznie identyfikowane, dopóki nie ukończą 18. roku życia, poza wyjątkowymi sytuacjami.