Bezrobocie rzuca cień na gospodarkę Kalifornii

Przez dekady silna gospodarka Kalifornii przewyższała gospodarkę większości krajów, odgrywając ogromną rolę w kształtowaniu globalnych trendów w dziedzinie technologii, rozrywki i rolnictwa.

Mimo, że cieszy się ona nadal dobrą reputacją, to paradoksalnie jej najwyższy wskaźnik bezrobocia nie jest do pozazdroszczenia. 

W całym kraju stopa bezrobocia wynosi 3,7%, a w styczniu w przybyło 353 000 miejsc pracy. Wzrost zatrudnienia w Kalifornii był wolniejszy niż średnia krajowa w ciągu ostatniego roku, a stopa bezrobocia pozostaje uparcie wysoka - 5,1 procent w najnowszych danych, o punkt procentowy więcej niż rok wcześniej i wyprzedzona tylko o 5,4 procent w Nevadzie.

Wraz ze zwolnieniami w skoncentrowanej na technologii Bay Area, powolnym rykoszetem po przedłużających się strajkach w branży rozrywkowej w południowej części stanu i zmiennym popytem na pracowników rolnych, Kalifornia w nowym roku stanie w obliczu trudności gospodarczych. A jej mieszkańcy to odczują

Stan ten miał historycznie wyższe bezrobocie niż średnia w USA ze względu na młodszą i szybko rosnącą siłę roboczą, powiedziała Sarah Bohn, starszy pracownik Kalifornijskiego Instytutu Polityki Publicznej. Zauważyła jednak, że siła robocza Kalifornii w ciągu ostatnich sześciu miesięcy skurczyła się, co jest niepokojącym zjawiskiem.

„Kiedy siła robocza tak szybko maleje, zastanawiam się, czy jest mniej możliwości pracy i ludzie po prostu przestali jej szukać?” pyta pani Bohn. „Co to będzie oznaczać dla konsumentów i firm?".

W początkowej fazie wychodzenia z pandemii stopa bezrobocia w Kalifornii nie była wyjątkiem. Według Biura Statystyki Pracy - 4 procent w maju 2022 r. w porównaniu do 3,6 procent w całym kraju.Jednak sytuacja uległa pogorszeniu.

Około 36 000 Kalifornijczyków pracujących w branży informacyjnej, w tym w branży technologicznej, straciło pracę w zeszłym roku. Kilka potężnych firm z siedzibą w tym stanie - Google, Meta i X, dawniej znany jako Twitter, by zmniejszyć koszty, zlikwidowały dziesiątki tysięcy stanowisk, w coraz większym stopniu wykorzystując sztuczną inteligencję. 

W ubiegłych tygodniach, Snap z siedzibą w Santa Monica – twórca komunikatora Snapchat poinformował o obcięciu około 500 etatów, czyli 10% swojej całkowitej siły roboczej. Natomiast gigant przemysłu lotniczego Northrop Grumman ogłosił, że planuje zwolnić 1000 pracowników w rejonie Los Angeles.

Pomimo tych kilku trudnych miesięcy, stopa bezrobocia w San Francisco i Dolinie Krzemowej pozostała na stosunkowo niskim poziomie - 3,5% w mieście i 3,2% w hrabstwie San Mateo - co wskazuje, że wielu pracowników stosunkowo szybko znalazło nową pracę.

Perspektywy są gorsze w południowej Kalifornii, gdzie skutki zeszłorocznych strajków nadal mają wpływ na branżę rozrywkową. 

Według raportu Otis College of Art and Design, który ukazał się w grudniu, blisko 25 tyś. pracowników straciło pracę w Hollywood. 

Chociaż przedłużające się strajki Amerykańskiej Gildii Scenarzystów i SAG-AFTRA zakończyły się jesienią ubiegłego roku, to niektóre miejsca pracy zależne od tej branży nigdy nie powróciły, a wiele osób walczyło o znalezienie etatu.

Stopa bezrobocia w hrabstwie Los Angeles wynosi około 5%, z czego dużą część stanowią miejsca pracy w branży informacyjnej, w tym w branży filmowej i nagrań dźwiękowych.

W czasie strajków, niektóre restauracje i inne małe firmy, które opierały się na pracownikach Hollywood, zamknęły się na dobre, a te, które zredukowały swój personel, nie powróciły do swojego poprzedniego stanu – powiedział Kevin Klowden, dyrektor wykonawczy Instytutu Milken, ekonomicznego zespołu doradców w Santa Monica. 

Pan Klowden także stwierdził, że zastój we wzroście streamingu wywarł zwiększoną presję finansową na wiele studiów filmowych, dodając, że "ogólnie przyjmuje się, że szczyt produkcji telewizyjnej miał miejsce jeszcze przed strajkiem".

„Jest wiele opowieści o aktorach i załodze filmowej, którzy mieli problemy ze znalezieniem stałej pracy z powodu powolnego wzrostu liczby nowych produkcji" - powiedział.

Klowden przewiduje, że skoro po hollywoodzkim strajku w latach 2007 i 2008, przemysł potrzebował roku na odrodzenie, to w obecnej sytuacji przy ciągłych porażkach, będzie trwało to o wiele dłużej.

W częściach stanu, w których rolnictwo jest kluczową gałęzią przemysłu, sytuacja gospodarcza jest jeszcze bardziej dramatyczna.

Zbiór brokułów w hrabstwie Imperial w Kalifornii, gdzie stopa bezrobocia wynosi 18 procent, co oznacza wzrost o 3,1 punktu procentowego w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mette Lampcov dla The New York Times
 

W hrabstwie Imperial, położonym wzdłuż granicy z Meksykiem i od dawna znanym z produkcji rolnej, ostatnia stopa bezrobocia wyniosła około 18 procent, co oznacza wzrost o 3,1 punktu procentowego w porównaniu z rokiem poprzednim. Z kolei w hrabstwie Tulare, położonym w Central Valley, stopa bezrobocia wynosi około 11%, co oznacza wzrost o 2,7 punktu procentowego. Powodem tego wzrostu była automatyzacja.

W ankiecie opublikowanej jesienią przez Kalifornijski Instytut Polityki Publicznej, mniej więcej jeden na czterech Kalifornijczyków stwierdził, że dostępność dobrze płatnych miejsc pracy jest dużym problemem w lokalnym środowisku.

Istnieją też pozytywne aspekty gospodarcze. Stan odnotował wzrost zatrudnienia w edukacji i opiece zdrowotnej, a także w branży rekreacyjnej i hotelarskiej.

"Kalifornia jest podporą amerykańskiej gospodarki pod względem ożywienia gospodarczego, tworzenia miejsc pracy, innowacji, ducha przedsiębiorczości" - powiedział w styczniu gubernator Gavin Newsom, ujawniając swój budżet.

Urząd Newsoma opublikował analizę perspektyw gospodarczych stanu na nadchodzący rok, zauważając, że "chociaż bezrobocie w Kalifornii może rosnąć nieco szybciej niż w całym kraju, to rośnie z wyjątkowo niskiego poziomu, odzwierciedlając napięty rynek pracy, który dostosowuje się do bardziej zrównoważonego wzrostu po tak szybkim odbiciu się po recesji wywołanej pandemią".

Dee Dee Myers, dyrektor Biura Gubernatora ds. Biznesu i Rozwoju Gospodarczego, poinformowała w oświadczeniu: "Istnieje wiele powodów, by sądzić, że gospodarka Kalifornii będzie nadal rosła szybciej niż gospodarka całego kraju".

Zwróciła uwagę na niedawną dyrektywę pana Newsoma dotyczącą stworzenia głównego planu edukacji zawodowej, który łączy uczniów z możliwościami zatrudnienia. Jednym z priorytetów jest zmniejszenie barier dla osób poszukujących pracy państwowej - w tym wymagań dotyczących ukończenia studiów wyższych niepotrzebnych do wykonywania niektórych obowiązków, zgodnie z zarysem dyrektywy.

Robert Fairlie, profesor ekonomii i polityki publicznej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, powiedział, że podwyższone bezrobocie będzie miało wpływ na stan przez pewien czas. Bezrobocie zmniejsza całkowite zarobki, co przekłada się na niższy popyt konsumencki i inwestycje.

"Wyższe stopy bezrobocia, które obserwujemy, mają negatywny wpływ na gospodarkę stanu" - powiedział Fairlie.

Elyse Jackson jest wśród tych, którzy odczuwają skutki bezrobocia.

Pani Jackson, lat 27, nie miała stałej pracy od grudnia 2022 roku. Jako koordynator działu artystycznego przy filmach fabularnych w Los Angeles, miała nadzieję znaleźć pracę wkrótce po zakończeniu strajków jesienią ubiegłego roku.

"Ponowne zatrudnianie i nowe produkcje były bardzo powolne" - powiedziała Jackson, członkini związku zawodowego Międzynarodowego Sojuszu Pracowników Scen Teatralnych. W ostatnich miesiącach zadłużyła się na 15 000 dolarów i z trudem płaci czynsz za mieszkanie, które dzieli ze swoim partnerem w dzielnicy Echo Park.

Nie mogąc doczekać się pracy w swojej branży, niedawno wypełniła dziesiątki podań o pracę administracyjną w całym mieście. Na razie nie otrzymała jeszcze odpowiedzi.

"Jeśli chodzi o umiejętności, z pewnością mam kwalifikacje do tych prac" - powiedziała Jackson. " Wygląda na to, że istnieje duża konkurencja ze względu na rynek pracy i poziom bezrobocia".