Co najmniej 13 zabitych, w tym 7 dzieci, po ataku na obóz dla uchodźców Al-Maghazi w Strefie Gazy

Zdjęcie: GRAYSCALEMEDIA/CARE/PAH

Nagranie wideo, uzyskane wyłącznie przez „CNN” od naocznego świadka Nihada Owdetallaha, pokazuje kilka ofiar rozsianych na podłodze, w tym dzieci, z krwią płynącą po okolicy. Dziesiątki ludzi wydaje się biegać w panice, krzyczeć i próbować liczyć i przenosić martwe ciała. Wśród martwych ciał widać stół do piłkarzyków pokryty kurzem.

Owdetallah, który mieszka w obozie, powiedział „CNN”, że usłyszał eksplozję około 15:40 czasu lokalnego we wtorek około 30-40 metrów od niego. „Natychmiast poszedłem zobaczyć, co się stało i znalazłem martwe ciała rzucone na ziemię. Ludzie krzyczeli, dzieci krzyczały. Dzieci martwe na ziemi. Grały w piłkarzyki i zostały zamordowane” - powiedział.

Materiał nakręcony dla „CNN” z wnętrza Szpitala Męczenników Al-Aksa pokazuje ciągły napływ ofiar i rannych, którzy są wprowadzani do środka, podczas gdy izba przyjęć jest zatłoczona pacjentami, w tym kilkoma rannymi dziećmi, płaczącymi na podłodze. Członkowie rodzin tłoczą się przy martwych ciałach swoich bliskich, całując je, przytulając i szlochając.

Wideo z kostnicy w szpitalu pokazuje rodziny próbujące zidentyfikować swoich bliskich wśród zmarłych. Fatmeh Issa wskazuje na biały worek na zwłoki z zakrwawioną twarzą młodego chłopca, mówiąc „CNN”: „To mój syn”. Inny mężczyzna krzyczy: „Oni nie mają z tym nic wspólnego! To cywile. Zmiłuj się nad nami. Zabijacie dzieci. Nie zabijacie armii ani walczących; zabijacie dzieci, które spokojnie bawiły się na ulicy”.

Wideo pokazuje, jak przekazuje ciało młodej dziewczyny innemu mężczyźnie, obaj wykrzykują wersety Koranu i szlochają. Mężczyzna, który otrzymuje jej ciało, kładzie ją na ziemi i przykrywa kurtką, mówiąc „CNN”, że jest jego córką. „To moja najstarsza córka... ma na imię Lujain, ma dziewięć lat. Uderzenie trafiło ich, gdy bawili się na ulicy. To tylko dzieci”, dodaje. Wideo spoza dziedzińca szpitala pokazuje ludzi wyglądających na zrozpaczonych, zwłaszcza kobiety pchające się do szpitala, wołające o swoich bliskich. Dziesiątki ludzi gromadzą się na dziedzińcu, odmawiając modlitwy za zmarłych, zanim zostaną zabrani na pogrzeb.

„CNN” skontaktowało się z Siłami Obronnymi Izraela (IDF) w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymało jeszcze odpowiedzi.