Co najmniej 300 osób zginęło podczas gwałtownej powodzi w Afganistanie
Sezonowe ulewy wywołały podtopienia w północnej prowincji Baghlan i co najmniej trzech innych prowincjach.
Obfite deszcze wywołały powodzie w trzech prowincjach, w tym w północnej prowincji Baghlan. Zginęło ponad 300 osób. Fot. Agence France-Presse — Getty Images
Według urzędników ONZ, sezonowe ulewy wywołały gwałtowne powodzie w całym Afganistanie, w wyniku których w jednej prowincji zginęło ponad 300 osób, a tysiące domów uległo zniszczeniu. Potopy spowodowały wysiedlenie tysięcy ludzi i pochłonęły całe wioski – twierdzą afgańscy urzędnicy.
Liczba ofiar powodzi w północnej prowincji Baghlan, która, jak się wydaje, ucierpiała najbardziej, prawdopodobnie wzrośnie, powiedział Hedayatullah Hamdard, dyrektor prowincjonalnego departamentu zarządzania klęskami żywiołowymi. Większość zabitych to kobiety i dzieci – dodał. Według Światowego Programu Żywnościowego ONZ co najmniej 2000 domów zostało zniszczonych.
Powódź w prowincji Baghlan rozpoczęła się około godziny 16:00. w piątek i trwała do wieczora. Abdul Aziz Ayyar, starszy plemienny, był w swoim domu w dystrykcie Baghlan-e-Markazi, kiedy zaczął padać deszcz. Wyszedł na zewnątrz i zobaczył strumień wody spływający z pobliskiej góry w kierunku jego wioski.
Złapał dwójkę dzieci i żonę i zaczął biec w stronę innej pobliskiej góry, krzycząc i ostrzegając innych mieszkańców wioski – powiedział. Za nim biegła jego 30-letnia siostrzenica, niosąc roczną i 3-letnią córkę. Powiedział, że w pewnym momencie jego siostrzenica próbowała chwycić go za rękę, aby utrzymać ją i jej dzieci, ale zanim zdążył ją chwycić, spadła na nie woda, porywając je.
„Wróciliśmy do wioski po północy, aby ratować ludzi, ale wszyscy nie żyli” – powiedział w sobotę pan Ayyar. „Wszystko zostało zalane. W naszej okolicy są trzy wsie, w których nie ma już domów; wszystkie zostały zrównane z ziemią przez powódź”.
Potop uśmiercił także co najmniej jedną osobę w Badakhshan, górzystej prowincji wschodniej, gdzie zniszczone zostały domy, małe tamy i mosty, a także zginęło 2000 zwierząt hodowlanych – podał departament zarządzania klęskami żywiołowymi prowincji.
Według władz talibskich powodzie dotknęły także prowincje Ghor i Herat w środkowym i zachodnim Afganistanie. Lekarze byli rozmieszczeni w prowincji Parwan – na północ od Kabulu, stolicy Afganistanu – powiedział Hekmatullah Shamim, rzecznik gubernatora prowincji, chociaż szczegółowe informacje na temat liczby ofiar nie są jeszcze dostępne.
Zespoły ratownicze wysyłały żywność, środki pomocnicze, grupy medyczne i karetki pogotowia do dotkniętych katastrofą obszarów prowincji Baghlan, powiedział Sharafat Zaman, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Powódź zniszczyła tysiące domów w prowincji Baghlan. Fot. Mehrab Ibrahimi/Associated Press
Zdjęcia opublikowane w sobotę przez rząd pokazują, że drogi w Baghlan są zanurzone w błotnistej wodzie, a ludzie próbują ruszyć pojazdami, które ugrzęzły w mule.
Filmy z dystryktu Burka w prowincji Baghlan, zweryfikowane przez „The New York Times”, pokazywały całe wioski zanurzone w wodzie powodziowej, a na obrzeżach wiosek piętrzyły się gruzy ze zniszczonych domów i innych budynków. Filmy pokazywały także kobiety i dzieci, pokryte od stóp do głów gęstym brązowym błotem, krzyczące na szczycie wzgórza i patrzące na zniszczenia.
Barkatullah Sulaimani, dyrektor szkoły w wiosce Haji Wakil w dystrykcie Burka, powiedział w sobotę, że kiedy przez jego wioskę zaczęła wlewać się woda, pobiegł na szczyt wzgórza na jej obrzeżach. Około 23:00 w piątek oświadczył, że około 100 osób z Haji Wakil dotarło w bezpieczne miejsce, ale prawie w każdej rodzinie brakowało jakichś krewnych. Sulaimani powiedział, że około 200 osób z wioski zaginęło.
Przez całą noc odbierał telefony od osób, których w czasie powodzi nie było we wsi i szukał informacji o zaginionych bliskich.
„Powiedziałem im, że nie widzę nic poza wodą” – powiedział Sulaimani. „Nie ma ich tutaj z nami. Może są martwi lub żywi”. Powiedział, że z ich wioski pozostały tylko niektóre ściany kilku domów, a reszta została zniszczona.
W ostatnich latach Afganistan doświadczył poważnego kryzysu gospodarczego, stanął w obliczu szeregu klęsk żywiołowych oraz uporał się z zawieruchą wojenną i starciami z sąsiadującym Pakistanem.
Mokra pogoda w tym roku została częściowo spowodowana zjawiskiem El Niño, które zwiększa ryzyko powodzi, utrudniając produkcję roślinną i przepływ dostaw żywności, szczególnie na północy i północnym wschodzie kraju, stwierdził Międzynarodowy Komitet Ratunkowy w zeszłotygodniowym oświadczeniu.
W zeszłym miesiącu gwałtowne potopy spowodowane ulewnymi deszczami zalały znaczną część Afganistanu, zabijając ponad 100 osób, niszcząc ponad 1000 domów i 60 000 akrów pól uprawnych – podała grupa.
Stwierdzono, że zniszczenia dróg, mostów i infrastruktury energetycznej mogą utrudnić dostarczanie tam pomocy humanitarnej. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych powodzie mają także niszczycielskie skutki gospodarcze w kraju, w którym co najmniej 80 procent populacji czerpie dochody z rolnictwa.
„Każda dodatkowa powódź będzie miała szkodliwy wpływ na duże obszary populacji, które już borykają się z załamaniem gospodarczym, wysokim poziomem niedożywienia i konfliktem” – stwierdził Międzynarodowy Komitet Ratunkowy.
Dział: Świat
Autor:
Safiullah Padshah, Christina Goldbaum i Najim Rahim | Tłumaczenie: Jakub Potyrała
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/05/11/world/asia/afghanistan-flash-flooding.html