Dana i powodzie w Walencji: podsumowanie z 14.11.2024
Walencja i Malaga pracują nad przywróceniem normalności po przejściu nowej dany, która nie spowodowała ofiar. Aemet obniża alarm do poziomu żółtego w Walencji i odwołuje go w Maladze. Przywrócono połączenie AVE między Madrytem a Walencją oraz ze stolicą do Malagi. Sztorm ominął najbardziej dotknięty obszar przez ulewne deszcze 29 października.
Dwóch policjantów pracuje przy sprzątaniu garażu w centrum Paiporta (Walencja) w czwartek. Źródło: Massimiliano Minocri
DANA - „depresión aislada en niveles altos” tłumaczy się na język polski jako „izolowany niż na dużych wysokościach” lub „izolowana depresja na wyższych poziomach atmosfery”. Jest to zjawisko meteorologiczne, które charakteryzuje się występowaniem obszaru niskiego ciśnienia na dużych wysokościach atmosfery, odciętego od głównego nurtu cyrkulacji atmosferycznej.
Agencja Meteorologiczna (Aemet) utrzymywała w ciągu dnia ostrzeżenia o różnej skali dla zachodniej części Andaluzji oraz kilku obszarów Wspólnoty Walencji. W większości przypadków ostrzeżenia były na poziomie pomarańczowym i żółtym, z intensywnymi opadami deszczu w Walencji, które przyniosły do 80 litrów na metr kwadratowy w Cullera, ale ominęły tereny najbardziej dotknięte przez powodzie z 29 października.
W Andaluzji szczególnie padało w Kadyksie i Maladze, gdzie aż 4 210 osób zostało ewakuowanych i nie mogło spędzić środowej nocy w swoich domach. W czwartek po południu prezydent Junta de Andalucía, Juan Manuel Moreno, poinformował za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na X (dawniej Twitter), że ewakuowani mieszkańcy mogą wracać do swoich domów.
Deszcz spowodował szkody w kilku rejonach pasma górskiego Ronda (prowincja Malaga), gdzie z powodu osuwisk wywołanych przez deszcz zamknięto kilka dróg dla ruchu. Gaucín, Algatocín i Cortes de la Frontera poniosły straty, ale najgorszą sytuację miała Jimera de Líbar. Tam, na skutek nocnej ulewy, błotne i kamienne osuwisko przeszło przez część gminy, zalewając kilka domów i niszcząc pojazdy i ulice.
Kolejnym szczególnie dotkniętym tą katastrofą obszarem była gmina Jimena de la Frontera w prowincji Kadyks, licząca 6 730 mieszkańców. Tam, z powodu wezbrania pobliskiego strumienia, ekipa Straży Pożarnej i Gwardii Cywilnej musiała uratować sześć osób, które utknęły na dachu domu w wiejskiej okolicy Esparragal. Prezydent Junta de Andalucía, Juan Manuel Moreno, odetchnął z ulgą, że pomimo tych incydentów, nie odnotowano dotychczas ofiar śmiertelnych po przejściu nowej dany w regionie, który stopniowo wraca do normalności.
Departament Edukacji Junta de Andalucía ogłosił powrót do szkoły wszystkich uczniów z prowincji Malaga, Granada, Sewilla, Kadyks i Huelva, którzy wznowią zajęcia w piątek po tym, jak w środę Junta zdecydowała się zamknąć szkoły we wszystkich tych regionach. W przypadku Malagi i kilku gmin Granady, uczniowie nie mogli uczęszczać do szkoły przez dwa dni z powodu ryzyka związanego z daną. Zamknięcie szkół dotknęło 1,3 miliona uczniów i 4 978 placówek. Publiczne uniwersytety w tych regionach, które również zawiesiły działalność, potwierdziły, że jutro powrócą do zajęć zgodnie z planem. Huelva to jedyna prowincja, która pozostaje w ostrzeżeniu pomarańczowym do północy.
Region Walencji również zaczął wracać do normalności, ale przeżył burzliwą noc z intensywnymi opadami deszczu. Worki z piaskiem, które miasto Aldaia ustawiło wczoraj jako tamy na ulicach w pobliżu wąwozu La Saleta, zapobiegły szkodom materialnym w tej gminie, podczas gdy w pozostałych miejscach nie odnotowano istotnych incydentów.
Rano Centrum Zintegrowanej Koordynacji Operacyjnej (Cecopi) zniosło od godziny 12:00 wszystkie ograniczenia ruchu, które zostały ustalone w środę z powodu czerwonego alarmu ze względu na ekstremalne ryzyko opadów. Z kolei ratusz Walencji ogłosił, że w piątek wznowione zostaną zajęcia edukacyjne w szkołach miasta i jego dzielnicach, z wyjątkiem placówek znajdujących się w La Torre i Forn d’Alcedo. Ponadto Renfe przywróciło połączenie AVE między Madrytem a Walencją. Efekty zimnych opadów spowodowały 216 zgonów w Walencji, jeden w Andaluzji i siedem w Kastylii-La Manczy. Nadal poszukiwanych jest 16 osób.
Ponadto lider partii PP, Alberto Núñez Feijóo, stwierdził, że prezydent regionu Walencji, Carlos Mazón, jutro wygłosi „dobrą mowę” w Las Cortes. Lider opozycji uznał, że „honoruje” prezydenta, który decyduje się wystąpić w regionalnym parlamencie na własne życzenie, ponieważ to oznacza, jak powiedział, „że chce wyjaśnić sytuację swoim obywatelom”, choć nie bronił go bezpośrednio. „Są inni, którzy odmawiają stawienia się w Las Cortes” – ironizował, nie wskazując konkretnego członka rządu, ale odnosząc się do ministry ds. przejścia ekologicznego, Teresy Ribera, która w przyszłym tygodniu zda relację ze swojego zarządzania daną w Kongresie.
Dział: Świat
Autor:
El País | Tłumaczenie: Katarzyna Piekarz – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://elpais.com/espana/2024-11-14/ultima-hora-de-la-dana-en-directo.html