Dwóch zmarłych, 21 rannych w ataku nożownika w szpitalu w Chinach

Atak miał miejsce tuż przed południem w Szpitalu Chengnan w Zhenxiong, oświadczyło biuro bezpieczeństwa publicznego w hrabstwie.

40-letni mężczyzna został aresztowany, a sprawa jest w toku śledztwa - powiedziała lokalna policja. Władze stwierdziły, że nie znają motywu ataku.

Kuzyn rzekomego napastnika powiedział, że wcześniej trafił do więzienia na trzy lata za zranienie innych w sporze o zakup motocykla, według państwowego dziennika Henan Daily. „Zanim trafił do więzienia, miał dobry charakter. Zachowywał się dobrze, ale po wyjściu... poczuł się niesłusznie potraktowany” - powiedział cytowany kuzyn.

Raport został później usunięty z chińskich platform informacyjnych, gdzie cenzorzy rutynowo usuwają treści.

Inny raport z Cover News, państwowego organu prasowego potwierdził, że podejrzany został skazany na trzy lata więzienia za „zamierzone zranienie” w 2013 roku, powołując się na dokument sądowy.

Chiny, gdzie prywatne posiadanie broni jest nielegalne dla większości cywilów, od lat borykają się z serią masowych ataków nożowników w miejscach publicznych.

W zeszłym roku sześć osób zostało zabitych, a jedna ranna w ataku nożownika wcześnie rano przed przedszkolem na południu Chin, w prowincji Guangdong. W 2020 roku atak nożownika w szkole podstawowej zranił 37 dzieci i dwóch dorosłych w południowej prowincji Guangxi, podczas gdy w 2022 roku kłótnia również przed przedszkolem zabiła trzy osoby i raniła sześć w prowincji Jiangxi na wschodzie.

Junnan był również miejscem ataku nożownika w 2014 roku na stacji kolejowej w stolicy prowincji Kunming, gdzie wielu napastników zabiło 33 osoby i zraniło 133. Władze obarczyły terrorystów ze swojego północno-zachodniego regionu Xinjiang za ten atak.

Przemoc w szpitalach również nie jest czymś niezwykłym w Chinach, gdzie pracownicy służby zdrowia od lat padają ofiarą ataków ze strony pacjentów lub ich rodzin, często z powodu obaw o wysokie koszty i standard leczenia.