Dzwoniący na numer alarmowy 911 znalazł ciało swojego przyjaciela i myślał, że padł ofiarą ataku niedźwiedzia. Policja teraz twierdzi, że było to zabójstwo

Zdjęcie: Gallatin County Sheriff's Office

Planował spotkać się z przyjacielem następnego dnia, aby spędzić weekend na biwakowaniu i innych zajęciach na świeżym powietrzu. Kiedy się nie pojawił, jego przyjaciel zaczął go szukać — i dokonał makabrycznego odkrycia.

W sobotni poranek przyjaciel zadzwonił na numer 911 i powiedział, że znalazł zakrwawione ciało Kjersema w namiocie, około cztery kilometry w górę drogi Moose Creek, na wschód od Big Sky. Powiedział dyspozytorowi, że Kjersem wyglądał na ofiarę ataku niedźwiedzia.

Jednak teraz władze twierdzą, że Kjersem został zamordowany.

Sekcja zwłok wykazała, że 35-latek doznał „wielu ran ciętych”, jak informują zastępcy szeryfa. Wzywają teraz wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje, aby się zgłosili. „To jest zabójstwo i pracujemy dzień i noc, aby znaleźć jego zabójcę” – powiedział na środowej konferencji prasowej szeryf hrabstwa Gallatin, Dan Springer. „Został brutalnie zamordowany na swoim polu namiotowym. Potrzebujemy waszej pomocy,” dodał Springer. „Jeśli więc jesteście w lesie, musicie zachować czujność.”

Kjersem został znaleziony na trudnym terenie z ograniczonym zasięgiem sieci komórkowej.

Był utalentowanym budowniczym i pracowitym majsterkowiczem, który potrafił wylewać fundamenty, stawiać konstrukcje domów i montować blaty, powiedziała jego siostra, Jillian Price. Błagała wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje, aby pomogli znaleźć zabójcę jej brata.

„W ten weekend straciliśmy naszego brata, syna, wujka, najlepszego przyjaciela i ojca w najbardziej niewyobrażalny sposób” – powiedziała na konferencji prasowej, łamiącym się głosem. „Był kochającym, pomocnym i oddanym ojcem, który w żaden sposób na to nie zasłużył.”

Choć obszar Moose Creek jest odległy, jest popularnym miejscem wśród myśliwych i biwakowiczów. Ciało Kjersema zostało znalezione na terenie należącym do US Forest Service, na wschód od autostrady 191, poinformowały władze.

Władze nie mają zbyt wielu informacji, na których mogłyby się oprzeć. Teren, na którym doszło do zbrodni, ma słaby lub zerowy zasięg sieci komórkowej, co komplikuje śledztwo, powiedział Springer.

„Ludzie pytają mnie, czy istnieje zagrożenie dla społeczności, i odpowiedź brzmi: nie wiemy. Nie mamy w tej chwili wystarczających informacji, aby to stwierdzić” – powiedział.

Śledczy mają nadzieję, że ktoś zgłosi się z kluczowymi nagraniami z kamer lub innymi szczegółami, które pomogą ustalić, co się stało.

„To jak wielkie puzzle” – powiedział Springer. „Kiedy pracujesz nad takimi sprawami, dostajesz małe kawałki tu i tam, a w końcu tworzą one duży, spójny obraz, który zaczyna mieć sens.”

Śledczy badają kluczowy dwudniowy okres. Kjersem opuścił swój dom w Belgrade, Montana, w ubiegły czwartek swoim pickupem, który miał czarną nakładkę i srebrny aluminiowy bagażnik na drabinę, podały władze. Ostatni raz skontaktował się z rodziną tego popołudnia, a potem zamilkł.

Według śledczych Kjersem zabrał dużo sprzętu na weekend na świeżym powietrzu. Jego przyjaciel, którego tożsamości nie ujawniono, poinformował władze, że znalazł ciało około 10 rano w sobotę.

Po zgłoszeniu na numer 911, śledczy z kilku agencji, w tym ekspert od niedźwiedzi z Departamentu Ryb, Dzikiej Przyrody i Parków Montany, zbadali miejsce, ale nie znaleźli żadnych śladów aktywności niedźwiedzi.

Springer powiedział, że śledczy nie wiedzą, jakiej broni użyto, „ale wiemy, że było to coś wystarczająco twardego, by spowodować poważne uszkodzenia czaszki i niektórych części ciała”.

Śledczy poszukują informacji od każdego, kto przebywał w okolicy między czwartkiem a sobotą.

„Każdy, kto ma kamery na szlakach lub kamery do monitorowania zwierzyny w okolicy Moose Creek, prosimy, zgłoście się, nawet jeśli nagranie wydaje się nieistotne” – powiedział kapitan szeryfa Nathan Kamerman.

„Każdy, kto ma kamery samochodowe i podróżował po okolicy Moose Creek w tym czasie… każdy, kto widział samochód ofiary” – dodał. „Każdy, kto zauważył coś niepasującego, coś niezwykłego w okolicy… prosimy, zgłoście się do nas”.

Śledczy sprawdzają obecnie wiele tropów, dodał.

Zachodnia Montana to teren, w którym występują niedźwiedzie. W lipcu 72-letni mężczyzna śmiertelnie postrzelił niedźwiedzia grizzly, który zaatakował go podczas zbierania jagód w pobliżu Parku Narodowego Glacier. Niedźwiedź zaatakował mężczyznę, który został ranny i trafił do szpitala.

Śledczy nie ustalili jeszcze czasu śmierci Kjersema i nie dokonali żadnych aresztowań.

„Proszę, pomóżcie nam dowiedzieć się, kto to zrobił” – powiedziała jego siostra dziennikarzom. „W naszej dolinie jest ktoś, kto jest zdolny do naprawdę potwornych czynów”.