Gwałt i obelgi antysemickie: śledczy odnotowali relację z cierpienia dwunastoletniej dziewczynki

Zdjęcie: NeydtStock/Shutterstock

Co się stało w sobotę, 15 czerwca, w Courbevoie (Hauts-de-Seine)? We wtorek, 18 czerwca, trzech nastolatków w wieku między 12 i 13 lat zostało oskarżonych, w obrębie dochodzenia sądowego, w sprawie „brutalnego gwałtu, nasilonej przemocy seksualnej, próby szantażu, naruszenia prywatności, gróźb śmierci, przemocy fizycznej i słownej, z czego dwa ostatnie przestępstwa wyjątkowo nasilone przez przynależność ofiary do religii”. Są podejrzani o zaatakowanie dwunastolatki żydowskiego wyznania. To zdarzenie wzbudziło żywe emocje wśród społeczności żydowskiej i jednomyślnego potępienia klasy politycznej.

Historia „udręki” tej nastolatki, zgodnie z terminem użytym przez policjantów w protokole, z którym zapoznał się „Le Monde”, jest niedopuszczalna. Ten dokument przedstawia zeznania zebrane zaraz po zdarzeniu od ofiary i ustalenia funkcjonariuszy policji na miejscu zdarzenia.

Wszystko miało miejsce w sobotę, 15 czerwca, kiedy S. (wszystkie inicjały zostały zmienione), która za miesiąc kończyła 13 lat, wyszła z domu spotkać się ze swoim chłopakiem, R., w okolicach godziny 15. Dwoje nastolatków spędziło razem dwie godziny w parku w Courbevoie, zanim chłopak zabrał swoją dziewczynę na skwer blisko jej domu. To wtedy S. zauważyła trzech chłopców, dwóch z nich było niewiele starszych od niej.

P., który wydawał się być liderem grupy, nakazał jej zostać z nimi. W obliczu odmowy S., która powiedziała, że jej rodzice będą martwić się jej spóźnieniem, stał się bardziej natarczywy. Złapał ją za ramię i poprowadził do sporego budynku, około 1000 metrów kwadratowych, zamkniętego żłobka, gdzie miało zacząć się jej „cierpienie”.

Według relacji nastolatki P. zaczął zadawać jej pytania na temat jej religii - jej rodzina jest wyznania żydowskiego - a szczególnie wypytywał ją dlaczego pozostawała w „ukryciu”. „Powiedziała, że chciała się chronić, żeby uniknąć agresji”, zaznaczyli w swoim protokole funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia tego samego wieczoru w towarzystwie ofiary. Pierwsze ciosy doprowadziły ją do łez. Pierwsze wyzwiska też. „Brudna żydówka”, zeznaje.

Pogrążona w „horrorze”

Według raportu policji, została rzucona na ziemię, ciągnięta za włosy. Rozpalili zapalniczkę blisko jej policzka, a później podpalili jej torbę, zawierającą jej dokumenty tożsamości i opróżnili butelkę wody na jej ciało - śledczy i technicy policyjni znaleźli butelkę i spalone szczątki na miejscu zbrodni. Rozebrana „siłą”, została zgwałcona wiele razy. Później, piszą policjanci, młody chłopak, który w zeznaniach pojawia się jako przywódca grupy „groził, że ją zabije, jeśli zgłosi się na policję”. Kazał jej spotkać się z nim następnego dnia, o 16, po to, żeby przyniosła mu 200 euro „bo, jeśli tego nie zrobi, skrzywdzi też jej rodzinę”.

Według swoich zeznań, S. wróciła do domu około 18:30, półtorej godziny po tym, jak jej matka zawiadomiła policję. S. została przekazana pod opiekę medyczną. „Wraz z ich pierwszymi oględzinami” tłumaczy prokuratura Nanterre w oświadczeniu opublikowanym 19 czerwca, w środę, „trójka nieletnich złożyła pobieżne zeznania, w których wyraziła żal w stosunku do ofiary, bez poruszenia ich zamieszania w sprawę”.

Ta „tragedia” pogrążyła społeczność żydowską w „przerażeniu”, mówi przewodniczący Reprezentacyjnej Rady Instytucji Żydowskich we Francji (le Conseil Représentatif des Institutions Juives de France - CRIF), Yonathan Arfi. „Uderza we mnie” mówi, „jak Żydzi we Francji są obecnie utożsamiani z Izraelem. Uderza we mnie bardzo młody wiek sprawców”, kontynuuje przewodniczący CRIF. „Uderza we mnie, że niektóre wystąpienia polityczne robią z Żydów legalne cele. Dzisiaj, nienawiść do Izraela służy jako bardzo mocne paliwo dla antysemityzmu i najbardziej chłoną to najmłodsze pokolenia”.

Wzrost zachowań antysemickich

To odmłodzenie antysemityzmu jest fenomenem, który IFOP (Institut Français de d’Études Opinion et Marketing - Francuski Instytut Badania Opinii i Rynku) i Fundacja dla Innowacji Politycznych (Fondation pour l’Innovation Politique) wyjawili w swoich badaniach zatytułowanych Radiographie de l’antisémitisme 2024. Opublikowane w kwietniu, wyjawiają, że to uczucie, że ataki na Żydów są usprawiedliwione przez ich poparcie dla Izraela, wzrosło o 35% w przedziale wiekowym 18-24, a na przykład o 18% wśród osób 35-49 lat.

„Tymczasem politycy od miesięcy prowadzą kampanię w kwestii Palestyny przy użyciu antysyjonizmu, która prowadzi do antysemityzmu, a to zostawia ślad na młodzieży, a teraz także na dzieciach”, stwierdza Elie Korchia, przewodnicząca Konsystorza Centralnego (Le Consistoire Central), przywołując kampanię La France insoumise do wyborów europejskich. W środę, 19 czerwca, Jean-Luc Mélenchon mówi, że jest „przerażony gwałtem w Courbevoie i wszystkim, co wyszło na światło dzienne, dotyczącym powodów przestępczości wśród młodych mężczyzn i rasizmu antysemickiego”.

Te „nikczemne” czyny zwróciły uwagę, że akty antysemickie we Francji wzrosły w pierwszym trymestrze tego roku. Według statystyk rządowych „366 aktów antysemickich” zostały zidentyfikowane między styczniem a marcem, wzrastając o 300% w stosunku do raportu z trzech pierwszych miesięcy 2023. W styczniu, CRIF zgłosił silny wzrost czynów antysemickich we Francji, które wzrosły czterokrotnie w ciągu roku, od 436 w 2022 do 1676 w 2023 wraz z „wybuchem” po 7 października, dacie ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael.