Jak długo może trwać „kryzys sejsmiczny” na Santorini?
„Wszystkie nasze materace umieściliśmy w salonie” – mówi Georgia Nomikou. Mieszkaniec Santorini obawia się skutków trwających trzęsień ziemi na greckiej wyspie, popularnej wśród turystów ze względu na widoki przypominające pocztówki. Jednak w zeszłym tygodniu idylla została zakłócona przez tysiące trzęsień ziemi.

Zdjęcie: EPA
Santorini i inne greckie wyspy w regionie znajdują się w środku „bezprecedensowego” roju lub kryzysu sejsmicznego jak nazywa się nagły wzrost liczby trzęsień ziemi na danym obszarze.
Około trzy czwarte z 15 000 mieszkańców wyspy ewakuowało się, podczas gdy władze ogłosiły stan wyjątkowy po trzęsieniu o magnitudzie 5,2 w skali Richtera, największym jak dotąd, które nawiedziło wyspę w środę.
Ponadto, choć mniejsze, trzęsienia były ponownie odczuwalne w czwartek.
„Skupiska” trzęsień zaintrygowały naukowców, którzy twierdzą, że taki wzór jest niezwykły, ponieważ nie powiązano ich z poważnym wstrząsem. Więc co się dzieje?
Co dzieje się na Santorini?
Eksperci są zgodni, że na wyspie panuje coś, co premier Grecji nazwał „niezwykle skomplikowanym zjawiskiem geologicznym”.
„To naprawdę bezprecedensowe zjawisko. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego [w czasach współczesnych] w Grecji” – mówi dr Athanassios Ganas, dyrektor ds. badań w Narodowym Obserwatorium w Atenach.
Santorini leży na Greckim Łuku Wulkanicznym – łańcuchu wysp utworzonych przez wulkany.
Jednak w ostatnim czasie, a właściwie od lat 50-tych, nie doszło do tam do poważnej erupcji, więc przyczyna obecnego kryzysu jest niejasna.
Eksperci twierdzą, że obserwują wiele trzęsień ziemi na stosunkowo niewielkim obszarze, co nie pasuje do sekwencji wstrząsów głównych i wtórnych – mówi dr Ganas.
Powiedział, że zaczęło się to od przebudzenia wulkanu na Santorini zeszłego lata. Później w styczniu nastąpił „wzrost” aktywności sejsmicznej i zarejestrowano mniejsze trzęsienia ziemi.
Aktywność ta nasiliła się w zeszłym tygodniu.
Od niedzieli zarejestrowano tysiące trzęsień ziemi, a środowe było jak dotąd najbardziej znaczące.
„Jesteśmy w środku kryzysu sejsmicznego” – powiedział dr Gasnas.
Doktor Margarita Segou z Brytyjskiej Służby Geologicznej opisała trzęsienia jako występujące codziennie „impulsowo”.
Mówi, że to „zachowanie przypominające rój” oznacza to, że kiedy nastąpi poważniejsze trzęsienie ziemi, na przykład o sile czwartej w skali Richtera, „aktywność sejsmiczna wzrasta na jedną do dwóch godzin, a następnie system ponownie się rozluźnia”.

Jak długo będzie trwała ta aktywność sejsmiczna?
Krótko mówiąc, nie da się tego stwierdzić. Istnieją nadzieje, że środowe trzęsienie, które nawiedziło noc, będzie największym jakie nawiedzi wyspę.
Jednak sejsmolodzy powiedzieli BBC, że trudno mieć pewność. Władze ostrzegają, że działania mogą trwać tygodniami.
Eksperci nie wiedzą również, czy ten łańcuch trzęsień to wstrząsu poprzedzające duże trzęsienie ziemi, czy też ich własne wydarzenie.
Profesor Joanna Faure Walker, ekspert w dziedzinie geologii trzęsień ziemi w Instytucie Redukcji Ryzyka Katastrof UCL, powiedziała, że w przypadku niektórych dużych trzęsień ziemi doświadczają wstępnych trzęsień – podwyższonych poziomów małych i umiarkowanych zdarzeń sejsmicznych – przed głównym wstrząsem.
Jednak to, co dzieje się obecnie, nie jest trzęsieniem ziemi wulkanicznym, twierdzi dr Ganas. Wulkaniczne trzęsienia ziemi cechują się charakterystycznymi formami fal o niskiej częstotliwości, które nie zostały tutaj pokazane.

Dr Segou powiedziała BBC, że wraz ze współpracownikami przeanalizowała poprzednie trzęsienia ziemi w regionie za pomocą uczenia maszynowego – metody analizy danych umożliwiającej przewidywanie – aby dowiedzieć się, jak zakończyły się trzęsienia ziemi w regionie w latach 2002 i 2004.
Wyjaśniła, że siła tych trzęsień ziemi nie była tak intensywna, jak te odczuwalne teraz. Jednak dowody na to, jak się rozpoczęły i zakończyły, mogą pomóc w zbudowaniu obrazu tego, na jakie wzorce należy zwrócić uwagę.
W międzyczasie na wyspę wysłano dodatkowe jednostki policji i siły wojskowe, aby pomóc jej uporać się z każdym większym trzęsieniem ziemi.
Pani Nomikou, przewodnicząca rady miasta Santorini, powiedziała, że jej rodzina pozostaje na miejscu, ale każdy członek rodziny spakował małą torbę, „gotową do drogi, gdyby coś się stało”.
Niektórzy wyspiarze twierdzą jednak, że wstrząsy ich nie niepokoją.
„Wcale się nie boję” – mówi mieszkanka Santorynu, która zdecydowała się pozostać na wulkanicznej wyspie, mimo że tysiące jej sąsiadów uciekało przed trwającymi trzęsieniami ziemi.
Chantal Metakides upiera się, że nie dołączyłaby do swoich rodaków. „Przez 500 lat ten dom przetrwał trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów i nadal stoi” – powiedziała agencji prasowej AFP, dodając: „nie ma powodu, dla którego miałoby to się zmienić”.
Dział: Europa
Autor:
Malu Cursino | Tłumaczenie: Анастасия Сливко (Anastasiia Slyvko) — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/