Kontrowersja związana z dynamicznymi cenami i czemu powinny nas one martwić

Zdjęcie: Oasis/Facebook

Wraz z rosnącą ofertą koncertową w Meksyku pojawia się wiele roszczeń w sprawie systemu zakupu biletów, z powodu dużego zainteresowania niektórymi wydarzeniami. I właśnie nadszedł czas, aby porozmawiać o tak zwanych dynamicznych cenach biletów.

Niedawno, wraz z ogłoszeniem i rozpoczęciem sprzedaży biletów na wielkie wydarzenia, takie jak koncert Oasis, zaczynają się skargi dotyczące platformy i wciąż pozostaje wiele pytań dotyczących legalnego transferu biletów, prawie identycznej ceny między strefami A i B oraz tego, które platformy umożliwią legalną sprzedaż biletów.

Temat dynamicznych cen koncertowych biletów

W świetle zaistniałej sytuacji, nieuniknionym jest to, że przychodzi na myśl cała sprawa z dynamicznymi cenami Ticketmastera, które początkowo zostały wprowadzone w Stanach Zjednoczonych, a następnie w innych krajach. Na ten moment, nie ma więcej informacji na temat tego jak szybko system ten zostanie wprowadzony w Meksyku, ale warto być na bieżąco.

Wyobraźcie sobie, że wchodzicie na Ticketmastera, żeby zakupić bilety na koncert twojego ulubionego zespołu i uświadamiasz sobie, że oficjalnie cena, którą byłeś skłonny zapłacić, podwoiła się lub potroiła. Tak właśnie stało się z niektórymi koncertami, które cieszyły się dużym zainteresowaniem, gdzie firma z pewnością wykorzystała popularność niektórych gwiazd. Obserwujemy takie przypadki wzrostu cen, żeby w razie czego być przygotowanym na wdrożenie takiego systemu w Meksyku.

Jakie problemy sprawiają dynamiczne ceny?

Ta historia zaczęła się w roku 2010, kiedy Ticketmaster i Live Nation, jedna z największych firm organizujących koncerty, weszły w kolaborację. Dzięki temu, w przypadku niektórych wydarzeń, firma ta kontroluje wszystko od ogłoszenia pokazu do jego zakończenia, w tym sprzedaż biletów, dostęp i organizację. W Stanach Zjednoczonych już od lat prowadzone jest śledztwo w sprawie tej firmy i tego w jaki sposób wpływa na fanów i artystów. 

W oczekiwaniu na ostatnią trasę koncertową Bruce'a Springsteena, wielu fanów zszokował widok biletów określonych mianem Official Platinum na Ticketmasterze, których ceny sięgały nawet 5.500 dolarów (21 tysięcy złotych). Wielu fanów zostało pominiętych, a zespół The Boss musiał przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie, które dotarło aż do amerykańskiej legislatury.

W ten sposób, zgodnie z zasadami podaży i popytu, Ticketmaster zmienił ceny biletów i kilka szczęśliwych osób zdobyło bilety na trasę Oasis w sprawiedliwej cenie, ten sam zespół oświadczył, że nie był świadomy wprowadzenia nieoczekiwanych zmian.

Jak działają ceny dynamiczne?

Pomyślmy o biletach lotniczych albo o pokojach hotelowych. Ich cena zmienia się wraz ze wzrostem popytu i w pobliżu daty ich zakupu. Jeśli spektakl cieszy się wielką popularnością, tak jak na przykład historyczna trasa The Eras Tour Taylor Swift, ceny biletów mogą gwałtownie wzrosnąć. Mniej popularne spektakle mogą mieć niższe ceny, żeby przyciągnąć klientów.

Firmy takie jak Ticketmaster używają algorytmów, które śledzą takie rzeczy jak popularność artystów, dostępność biletów (mniej wejściówek, wyższe ceny), data koncertu: ceny mogą wzrosnąć wraz ze zbliżaniem się jego terminu, lokalizacja w jakiej się odbędzie: najlepsze areny będą kosztować więcej.

Więcej wad niż zalet dla fanów muzyki

Niektóre głosy broniące tego systemu sprzedaży twierdzą, że teoretycznie pozwala uniknąć odsprzedaży, oznacza to, że odsprzedający mogą zatrzymać bilety, które osiągnęły niebotyczne ceny i nie ma na nie chętnych.

Dla tych, którzy mają bardziej niezależne lub wschodzące gusta, bilety mogą mieć niskie ceny, przez co koncerty są wyprzedane. Zjawisko to spowodowało, że nawet amerykańscy fani zaczęli latać do Europy, aby zobaczyć swoich ulubionych artystów po bardziej uczciwej cenie.

Z drugiej, bardziej negatywnej strony, widzieliśmy bilety na popularnych artystów kosztujące tysiące dolarów, a proces zakupu jest bardzo nieprzejrzysty, ponadto fani wytykają niesprawiedliwość w ciągłych zmianach cen i wielu fanów czuje się wykluczonych z możliwości zobaczenia swoich ulubionych artystów.

Prawdopodobnym jest to, że dynamiczne ceny pozostaną, ponieważ pomimo skarg fanów, dochodzeń i wyraźnego zaskoczenia ze strony artystów, Ticketmaster nadal je egzekwuje. Niektórzy artyści, tacy jak Oasis, sprzeciwiają się temu, ale jest to złożona kwestia, która wydaje się być poza kontrolą artystów.