Meksyk grozi pozwem sądowym przeciwko Google w związku z „Zatoką Amerykańską”
Zmiana określenia jest następstwem zarządzenia Trumpa z 20 stycznia o zmianie nazwy Zatoki Meksykańskiej. Prezydent Meksyku powiedziała, że zmiana ta dotyczy tylko obszarów znajdujących się pod jurysdykcją USA, a nie całej Zatoki.

Zdjęcie: Luis Barron/ Pixelnews/Future Publishing and Drew Angerer Getty Images
Google może stanąć w obliczu pozwu ze strony Meksyku, jeśli nadal będzie wyświetlać użytkownikom z USA nazwę „Zatoka Amerykańska” dla całej Zatoki Meksykańskiej, która jest otoczona przez USA, Meksyk i Kubę.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Meksyku, Claudia Sheinbaum, ogłosiła, że Meksyk pozwie Google, jeśli gigant technologiczny nie zmieni etykiety „Zatoka Amerykańska” w taki sposób, aby obejmowała tylko część akwenu znajdującego się pod jurysdykcją USA.
Wyjaśniła, że zarządzenie prezydenta Donalda Trumpa z 20 stycznia o zmianie nazwy „Zatoki Meksykańskiej” na „Zatokę Amerykańską” dotyczy tylko szelfu kontynentalnego należącego do USA.
„Mówimy o 22 milach morskich, a nie o całej zatoce” — zaznaczyła Sheinbaum, dodając, że Google zmienia również nazwę szelfów kontynentalnych Meksyku i Kuby.
Meksykański rząd dyskutuje na ten temat z Google od stycznia. Sheinbaum podzieliła się odpowiedzią swojego rządu na najnowsze pismo Google w sprawie map, stanowczo zapewniając, że w żadnym wypadku Meksyk nie zaakceptuje zmiany nazwy żadnego obszaru geograficznego, który obejmuje jego terytorium narodowe lub który podlega jego jurysdykcji.
„Wszelkie odniesienia do inicjatywy „Zatoka Amerykańska” na platformie Google Maps muszą ograniczać się wyłącznie do obszaru morskiego podlegającego jurysdykcji USA” — czytamy w liście. „Jakiekolwiek rozszerzenie poza tę strefę przekracza uprawnienia jakiegokolwiek rządu krajowego lub podmiotu prywatnego. W takim przypadku rząd Meksyku podejmie odpowiednie kroki prawne, które uzna za konieczne”.
W zeszłym tygodniu Sheinbaum zauważyła, że pozew cywilny jest możliwy. W poniedziałek powiedziała, że meksykański rząd będzie czekał na odpowiedź Google przed podjęciem kroków prawnych.
Business Insider skontaktował się z firmą Google, ale nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.
W ramach przygotowań do inauguracji swojej drugiej kadencji, Trump ogłosił zamiar zmiany nazwy Zatoki 7 stycznia. „Zamierzamy zmienić nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską” — zadeklarował. „Co za piękna nazwa — i jest odpowiednia”.
W odpowiedzi Sheinbaum sarkastycznie stwierdziła, że Ameryka Północna powinna nazywać się „América Mexicana” (Ameryka Meksykańska), ponieważ XVII-wieczna mapa oznaczyła ten kontynent w ten właśnie sposób.
W następstwie zarządzenia Trumpa o oficjalnej zmianie nazwy akwenu, zarówno Google Maps, jak i Apple Maps zaktualizowały nazwę Zatoki Meksykańskiej na „Gulf of America” dla mieszkańców USA. W przypadku użytkowników spoza Stanów Zjednoczonych i Meksyku, akwen jest wyświetlany jako „Zatoka Meksykańska (Zatoka Amerykańska)”.
Matthew Zierler, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Stanowym Michigan — który bada politykę zagraniczną i prawo międzynarodowe — powiedział wcześniej Business Insider, że kraje nie mają uprawnień do zmiany nazwy międzynarodowego akwenu.
„Decyzja o zmianie nazwy Denali na McKinley należy do Stanów Zjednoczonych, ale zmiana nazwy Zatoki Meksykańskiej to zupełnie inna kwestia” — wyjaśnił.
W styczniu Sheinbaum wysłała list do Google, w którym sprzeciwiła się decyzji o nadaniu nazwy.
Firma technologiczna odpowiedziała listem, który Sheinbaum przeczytała na głos podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. W liście stwierdzono, że „konsekwentną polityką” firmy jest „konsultowanie się z wieloma wiarygodnymi źródłami w celu zapewnienia najbardziej aktualnego i dokładnego przedstawienia świata”.
W piśmie od Google poinformowano, że zmiana z „Zatoki Meksykańskiej” na „Zatokę Amerykańską” dla użytkowników z USA została wprowadzona w celu odzwierciedlenia aktualizacji dokonanej przez amerykański System Informacji o Nazwach Geograficznych (GNIS). W liście zaznaczono także, że użytkownicy Map Google w Meksyku będą nadal widzieć „Zatokę Meksykańską”, podczas gdy dla obywateli z innych krajów wyświetlane będą obie nazwy.
Sheinbaum nie powiedziała, czy Meksyk będzie podejmował podobne działania przeciwko Apple. W momencie publikacji tego artykułu, jej biuro nie odpowiedziało na prośbę o komentarz.
Dział: Świat
Autor:
Jane Zhang | Tłumaczenie: Olga Mrugasiewicz — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.businessinsider.com/mexico-lawsuit-threat-google-maps-gulf-of-america-2025-2