2024-04-09 15:12:33 JPM redakcja1 K

Mężczyzna wysłany na OIOM po ugryzieniu przez szczura w toalecie

Lekarze twierdzą, że pechowy pacjent złapał leptospirozę po walce ze szczurem w swojej muszli klozetowej.

Szczur na toalecie. Zdjęcie: New Africa (Shutterstock)

Kanadyjczyk znalazł szczura w swojej toalecie i od tego momentu jego miesiąc zaczął się tylko pogarszać. W niedawnym sprawozdaniu lekarze opisali, w jaki sposób mężczyzna zaraził się nietypową i ciężką infekcją po ugryzieniu przez gryzonia, która ostatecznie wysłała go na oddział intensywnej terapii. Na szczęście udało się go wyleczyć.

Sprawa została szczegółowo opisana w styczniu tego roku w „Canadian Medical Association Journal”. Według raportu 76-letni mieszkaniec Montrealu udał się na lokalny oddział ratunkowy z gorączką, bólem głowy i bólem brzucha, które trwały od trzech dni. Prawie trzy tygodnie wcześniej nieszczęśliwie natknął się na szczura w swojej muszli klozetowej. Kiedy próbował usunąć zwierzę, ugryzło go ono w dwa palce. Mężczyzna niezwłocznie udał się na oddział ratunkowy, gdzie opatrzono mu ranę i podano szczepionkę przeciwtężcową. Podczas gdy sama rana goiła się dobrze do czasu jego drugiej wizyty na oddziale ratunkowym, testy wykazały, że rozwinęła się u niego sepsa – rodzaj ogólnoustrojowego, zagrażającego życiu zapalenia, często wywoływanego przez infekcję – i został przyjęty na szpitalny oddział intensywnej terapii.

Biorąc pod uwagę ugryzienie i jego objawy, lekarze podejrzewali, że albo zachorował na gorączkę po ukąszeniu szczura, chorobę zakaźną wywoływaną przez kilka bakterii powszechnie występujących w jamie ustnej gryzoni, albo leptospirozę, wywoływaną przez bakterie Leptospira. Obie choroby można leczyć tymi samymi lekami, więc lekarze szybko podali mężczyźnie dożylnie antybiotyki, czekając na dalsze testy. Ostatecznie potwierdzono, że ma leptospirozę.

Nie wszyscy zarażeni bakteriami Leptospira chorują, a niespecyficzne objawy, które mogą wystąpić na początku, takie jak gorączka, dreszcze i bóle mięśni, utrudniają diagnozę. Czasami ludzie mogą wyzdrowieć po pierwszym ataku choroby, ale później doświadczają drugiej fazy, w której infekcja poważnie uszkadza wątrobę, nerki i mózg. Śmiertelność w przypadku ciężkiej leptospirozy może sięgać nawet 15%.

To, co sprawiło, że ten przypadek jest dziwniejszy od reszty, to fakt, że leptospirozy zwykle nie łapie się od ugryzień szczurów. Bakteria nie jest naturalnie wydalana ze śliną gryzoni, ale raczej z ich moczem. Tak więc ludzie zwykle łapią ją poprzez bezpośrednie dotknięcie moczu lub narażenie na kontakt z żywnością i wodą skażoną zakażonym moczem (jest to jeden z powodów, dla których burze powodujące powodzie mogą wywoływać wybuchy choroby). Według lekarzy infekcja mężczyzny mogła wynikać z tego, że jego futrzany agresor tymczasowo zanieczyścił usta moczem nasączonym bakteriami, zanim go ugryzł.

Pomimo poważnej choroby, mężczyzna dobrze reagował na antybiotyki i inne metody leczenia. Został wypisany z oddziału intensywnej terapii po trzech dniach i bez problemu ukończył pozostały cykl doustnych antybiotyków.

Chociaż bakterie wywołujące leptospirozę występują na całym świecie, częściej spotyka się je w obszarach tropikalnych, a przypadki zachorowań u ludzi są rzadko zgłaszane w Kanadzie oraz USA. Wiele gatunków zwierząt może jednak złapać i potencjalnie rozprzestrzeniać leptospirozę na ludzi, w tym nasze zwierzęta domowe. Przewiduje się, że choroba ta stanie się z czasem bardziej powszechna, częściowo dzięki zmianom klimatycznym zwiększającym ryzyko wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak poważne powodzie.

Autorzy raportu zauważają, że nie ma jasnego konsensusu co do tego, czy należy podawać ludziom profilaktyczne antybiotyki po ugryzieniu przez szczura. Biorąc jednak pod uwagę wyniki niektórych badań wskazujące, że antybiotyki mogą zapobiegać leptospirozie u osób z wysokim ryzykiem narażenia oraz fakt, że ukąszenia mogą rozprzestrzeniać inne infekcje bakteryjne, takie jak gorączka po ukąszeniu szczura, autorzy twierdzą, że należy przeprowadzić badania kliniczne w celu przetestowania tego rozwiązania.

„Chociaż antybiotykoterapia zapobiegawcza po ugryzieniu szczura pozostaje nierozwiązaną kwestią, ugryzienia szczurów mogą uzasadniać profilaktykę antybiotykową, ponieważ regularnie powodują gorączkę wywołaną ugryzieniem i tworzą rany kłute, które mają większe ryzyko infekcji” – napisali.

Dział: Świat

Autor:
Ed Cara, Gizmodo | Tłumaczenie: Daria Szybiak

Żródło:
https://gizmodo.com/man-bitten-toilet-rat-sepsis-infection-1851390962

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE