Nagranie przedstawiające żandarma zrzucającego mężczyznę z mostu wywołuje gniew w Brazylii
Funkcjonariusz żandarmerii wojskowej został aresztowany w Brazylii po tym, jak pojawiło się nagranie, na którym zrzuca on cywila z mostu w Sao Paulo w poniedziałek, co wywołało protesty w mieście.
Nagranie pokazuje funkcjonariusza łapiącego cywila za koszulę przed zepchnięciem go z mostu. Zdjęcie: CNN
Nagranie wideo, które zostało rozpowszechnione w mediach społecznościowych i brazylijskiej prasie, pokazuje funkcjonariusza chwytającego cywila za koszulę i prowadzącego go w stronę mostu. Chwilę później funkcjonariusz podnosi mężczyznę - który wydaje się nieuzbrojony i nie stawia żadnego oporu - i spycha go z krawędzi. CNN nie było w stanie niezależnie zweryfikować nagrania.
Stanowe ministerstwo spraw publicznych stwierdziło, że incydent był „przerażający i absolutnie niedopuszczalny” w oświadczeniu opublikowanym we wtorek.
„Nie ma innego sposobu, aby sklasyfikować obrazy z momentu, w którym funkcjonariusz żandarmerii wojskowej zrzuca mężczyznę ze szczytu mostu” - powiedział minister, dodając, że na filmie jest „oczywiste, że podejrzany został już obezwładniony przez agentów ochrony, którzy mieli obowiązek zabrania go w stanie nienaruszonym na posterunek policji, aby incydent mógł zostać zarejestrowany”.
Wydano nakaz aresztowania funkcjonariusza Luana Felipe Alvesa, który następnie został zatrzymany wczesnym czwartkiem, podały państwowe media Agencia Brasil. Później sąd wojskowy w Sao Paulo nakazał mu pozostanie w areszcie prewencyjnym, ponieważ prowadzone jest dochodzenie w sprawie incydentu - dodała Agencia Brasil.
Według CNN Brasil, Alves powiedział sądowi wojskowemu, że jego celem było unieruchomienie mężczyzny za unikanie policji i rzucenie go na ziemię, a nie z mostu.
Uważa się, że mężczyzna przeżył upadek, a władze poszukują go obecnie w celu przesłuchania - jak podaje Agencia Brasil.
Nie jest jasne, jakie zarzuty mogą zostać postawione Alvesowi, ale jego prawnicy stwierdzili w oświadczeniu, że jego aresztowanie „dowodzi, że przewiduje się jego winę”.
„Policjant jest do dyspozycji sądów, ale areszt prewencyjny był jedynie odpowiedzią na społeczne oburzenie” - czytamy w oświadczeniu uzyskanym przez CNN Brasil. Prawnicy Alvesa powiedzieli również CNN Brasil, że jego aresztowanie „nie spełnia wymogów” i planują wystąpić o jego zwolnienie.
Żandarmeria wojskowa odsunęła kilku funkcjonariuszy od ich głównych obowiązków, w tym Alvesa, na czas dochodzenia w sprawie incydentu i funkcjonariuszy- donosi Agencia Brasil.
„Nakazałem natychmiastowe usunięcie policjantów zaangażowanych w tę godną pożałowania scenę” -powiedział we wtorek sekretarz bezpieczeństwa publicznego stanu Sao Paulo, Guilherme Derrite, w poście wideo na portalu X, dodając, że „tego typu postawa” różni się od misji żandarmerii wojskowej.
Incydent uderzył w czuły temat w mieście, w którym narasta gniew społeczny z powodu przemocy ze strony policji, w tym incydentu, w którym policjant będący poza służbą zabił mężczyznę za rzekomą kradzież mydła z targu - podał Reuters.
W czwartek w Sao Paulo wybuchł protest przeciwko przemocy ze strony policji, podczas którego demonstranci domagali się dymisji Derrite'a, - jak donosi Reuters. „Naprawdę potrzebujemy, aby nasze głosy zostały usłyszane. Musimy walczyć coraz bardziej. Musimy wyjść na ulice, aby obnażyć policję, która jest tak brutalna w stanie Sao Paulo i w całej Brazylii” - powiedział Reuterowi jeden z protestujących.
W wywiadzie dla CNN Brasil, dowódca generalny Żandarmerii Wojskowej Sao Paulo Cássio Araújo de Freitas powiedział, że jego wydział spraw wewnętrznych bada incydenty rzekomej przemocy policyjnej.
Dział: Świat
Autor:
Abel Alvarado | Tłumaczenie: Paulina Szymańska - Praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/