Najważniejsze momenty Oscarów 2024

Emma Thomas, pośrodku, jedna z producentek ,,Oppenheimera’’, przemawia podczas odbioru nagrody za najlepszy film. (Patrick T. Fallon/AFP/Getty Images).

Najbardziej szokujący moment gali wręczenia Oscarów 2024 w niedzielny wieczór? Ceremonia zakończyła się punktualnie - technicznie rzecz biorąc, kilka minut wcześniej.

 Zakończenie transmisji w telewizji zaplanowano na 22:30 czasu wschodniego. Natomiast już po 22:20, prezenter Al Pacino wszedł na scenę, aby nagrodzić najlepszy film i opowiedział o tym w najbardziej zagmatwany sposób: ,,Tylko jeden odbierze nagrodę za najlepszy film…i, uh, muszę po to sięgnąć do koperty. I to zrobię…oto nadchodzi. Moje oczy widzą - Oppenheimera?’'

 Film Christophera Nolana ,,Oppenheimer’’ zebrał siedem nagród, w tym dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera podczas 96. ceremonii wręczenia Oscarów 10 marca w Los Angeles.

 Publiczność wydawała się zaskoczona, ale potem ryknęła. Ponieważ jak oczekiwano Oppenheimer - rozległy epos szczegółowo opisujący powstanie bomby atomowej - zgarnął do domu największą nagrodę show, kończąc wieczór siedmioma trofeami, w tym dla aktora (Cilliana Murphy'ego), aktora drugoplanowego (Roberta Downeya Jr.), reżysera (Christophera Nolana), kinematografii, montażu i muzyki.

 ,,Myślę, że każdy z nas, kto tworzy filmy, wie, że w pewnym sensie marzy się o tej chwili’’ - powiedziała producentka Emma Thomas dodając, że: ,,Powodem, dla którego ten film był filmem jakim był jest Chris Nolan. Jest on jedyny w swoim rodzaju: jest genialny. Jestem ci bardzo wdzięczna.’’

 Chociaż Oppenheimer był przewidywanym molochem wieczoru, wcześniej podczas gali - Poor Things nabrał rozpędu, zdobywając zwycięstwa w kategorii kostiumy, scenografia oraz charakteryzacja i fryzura - było to na długo przed ogłoszeniem najlepszej aktorki.

 Emma Stone zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki

Emma Stone pokonała Lily Gladstone w zaciętym wyścigu na najlepszą aktorkę, co było zaskakujące dla tych, którzy rozpatrują nagrodę Screen Actors Guild, zdobytą przez Gladstone za rolę w filmie Killers of the Flower Moon - który ostatecznie został odrzucony na gali Oscarów - był godnym uwagi prognostykiem w kategoriach aktorskich Oscarów.

 Stone wygłosiła urocze przemówienie, akceptując swoją wygraną za Poor Things - film Yorgosa Lanthimosa, w którym gra kobietę, której mózg został zastąpiony mózgiem jej nienarodzonego dziecka. Wyróżniła Gladstone, dziękując innym nominowanym i wyraziła wdzięczność za doświadczenia, którymi dzielili się przez cały sezon nagród: ,,Lily, dzielę się tym z tobą. Jestem pod wrażeniem twojej osoby.’’ - powiedziała.

Da’Vine Joy Randolph wygłosiła jedno z najlepszych przemówień wieczoru

Da’Vine Joy Randolph, w pierwszej kategorii gali, rozpoczęła show wyciskając łzy. 37-letnia była śpiewaczka operowa, która zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w The Holdovers, nie powstrzymywała się na scenie Oscarów. ,,Wiesz, nie sądziłam, że powinnam robić to w ramach kariery. Zaczynałam jako piosenkarka’’ - powiedziała.

 W nowym wywiadzie dla The Washington Post Randolph opowiedziała o tym, jak syndrom oszusta tłumi jej emocje związane z sezonem nagród. Jednak odbierając trofeum w specjalnie zaprojektowanej jasnoniebieskiej sukni Louis Vuitton, aktorka uwolniła się od wszystkich stłumionych emocji. ,,Przez tak długi czas zawsze chciałam być inna, a teraz zdałam sobie sprawę, że muszę być po prostu sobą. Dziękuję, że mnie doceniliście’’ - powiedziała wzruszona. Na scenie aktorka upewniła się, aby wspomnieć swojego profesora ze szkoły teatralnej Yale - Rona Van Lieu. ,,Kiedy byłam jedyną ciemnoskórą dziewczyną w klasie…dostrzegłeś mnie i powiedziałeś, że jestem wystarczająca.’’

 Pomimo wskazówek spikera Oscarów - Davida Alana Griera, aby przemówienia były krótkie, Randolph zadbała o to, by przemycić wyróżnienie dla swojego publicysty, którego nazwiska wciąż nie znamy - ale wiemy, że będzie bardzo zajęty po wielkim wieczorze Randolph. ,,Modlę się do Boga, abym mogła to robić więcej niż raz’’ - wspomniała.

 Jimmy Kimmel nie zyskał zbyt wielu wrogów

Większość gwiazd obawia się obecnie prowadzenia rozdań nagród (jest to zazwyczaj sytuacja wysokiego ryzyka i niskiego wynagrodzenia), ale gospodarz wieczornego programu ABC - Jimmy Kimmel - powrócił po raz czwarty i wygłosił monolog, który nie powinien nikogo zbytnio urazić. Wśród jego celów:

 Senator Katie Boyd Britt: ,,Emmo [Stone] jesteś niewiarygodnie świetna w Poor Things. Emma zagrała dorosłą kobietę z mózgiem dziecka, niczym pani, która w czwartkowy wieczór odrzuciła oświadczenie o stanie Unii.’’

 Przeszłe nadużywanie substancji psychoaktywnych przez Roberta Downeya Jr.: ,,To najwyższy punkt w długiej i znakomitej karierze Roberta Downeya Jr. - cóż, jeden z najwyższych punktów.’’ Gdy Downey dotknął nosa, Kimmel brnął dalej: ,,Czy to też było na nosie, czy był to wniosek dotyczący narkotyków, który złożyłeś?’’ (W tym momencie Downey dał znak gospodarzowi, aby poruszył temat wraz z żartami.)

 Tradycja Bradleya Coopera polegająca na przyprowadzaniu matki na rozdania nagród: ,,To bardzo miłe, ale myślę, że pytanie brzmi: ile razy można przyprowadzać mamę na randkę, zanim faktycznie zacznie się z nią spotykać? Pracujesz teraz nad filmem o Freudzie i nic nam o tym nie mówisz?’’

 Robert De Niro i 35-letnia różnica wieku między nim a jego dziewczyną: ,,W 1976 roku Jodie Foster była na tyle młoda, że ​​mogła być córką Roberta De Niro. Teraz jest o 20 lat za stara, żeby być jego dziewczyną.’’

 Na końcu Kimmel okazał się szczery, wywołując burzę oklasków dla wszystkich pracowników za kulisami, którzy nie przekroczyli linii pikiet podczas zeszłorocznych strajków w Hollywood.

 Wielu zwycięzców stało się politycznymi

Jednym z głównych pytań było to, jak polityczne może stać się show: To ważny rok wyborczy na całym świecie, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, a wojen w Gazie i na Ukrainie nie widać końca.

 Prawdopodobnie największe polityczne oświadczenie wieczoru miało miejsce w drodze do Oscarów - dosłownie. Goście udający się na ceremonię wręczenia nagród musieli zostać przekierowani po proteście wzywającym do zawieszenia broni na zamkniętych ulicach Gazy. Niektórzy uczestnicy ceremonii nosili pomarańczowe przypinki Artists4Ceasefire.

 Jednak na scenie Oscarów, wydawało się, że w większości przypadków polityka zeszła na dalszy plan wobec publicystów. Tak było do czasu, gdy twórca The Zone of Interest Jonathan Glazer przyjął nagrodę dla najlepszego filmu pełnometrażowego o zasięgu międzynarodowym. Angielski reżyser powiedział, że uderzający film o Holokauście ukazuje, jak dehumanizacja ,,kształtuje całą naszą przeszłość i teraźniejszość’’: następnie skierował uwagę publiczności na izraelską ,,okupację, która doprowadziła do konfliktu dla tak wielu ludzi.’’

 ,,Niezależnie od tego, czy chodzi o ofiary 7 października w Izraelu, trwający atak w Gazie, czy też ofiary tej dehumanizacji’’ - kontynuował, ,,jak się opierać?’’

 Następny był Mstyslav Chernov, który wygrał nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego za 20 dni w Mariupolu, będący kroniką ataku Rosji na Ukrainę. Chernov zwrócił uwagę, że był to pierwszy Oscar w historii przyznany filmowi ukraińskiemu.

 ,,Ale prawdopodobnie będę pierwszym reżyserem na tej scenie, który powie, że żałuję, że nigdy nie zrobiłem tego filmu’’ - powiedział Chernov. Zrezygnowałby z nagrody w zamian za to, że ,,Rosja nigdy nie napadnie na Ukrainę i nigdy nie okupuje naszych miast’’ oraz nie zabija dziesiątek tysięcy jego ukraińskich rodaków.

 Chernov wezwał następnie salę, aby zobowiązała się do mówienia prawdy o przeszłości: ,,Bo kino tworzy wspomnienia, a wspomnienia tworzą historię.’’

 Za kulisami Chernov powiedział reporterom, że nie wierzy, że jego wypowiedzi mają charakter polityczny: ,,Jest to nadzwyczajna sytuacja humanitarna i kwestia wsparcia ludności cywilnej, która jest atakowana i zabijana.’’

 ,,Nie wiem, jak mogę to naprawić i nie wiem, czy powinniśmy próbować’’ - dodał. ,,Mam jednak nadzieję, że to zwycięstwo tylko podniesie poziom tej historii.’’

 Laureat nagrody dla najlepszego aktora Cillian Murphy również nawiązał do wojny w swoim przemówieniu: ,,Jestem bardzo dumnym Irlandczykiem, stojącym tutaj dziś wieczorem. Nakręciliśmy film o człowieku, który stworzył bombę atomową, i na dobre i na złe, wciąż żyjemy w świecie Oppenheimera, więc chciałbym zadedykować to wprowadzającym pokój na całym świecie.’’

Był jeszcze jeden moment polityczny

Pod koniec show Kimmel poinformował publiczność, że otrzymał recenzję swojego występu i przeczytał ją na głos: ,,Czy kiedykolwiek istniał gorszy gospodarz Oscarów niż Jimmy Kimmel? Jego wstęp był niczym przeciętna osoba, która za bardzo stara się być kimś, kim nie jest i nigdy nie będzie. Pozbądź się Kimmela i być może zastąp go innym zmarnowanym, ale tanim talentem ABC, Georgem Slopanopoulosem. Sprawiłby, że wszyscy na scenie wyglądali na większych, silniejszych i bardziej efektownych…bla, bla, bla, uczyni Amerykę znów wielką.’’

 ,,A teraz zobacz, czy zgadniesz, który były prezydent właśnie zamieścił to w Truth Social’’ - Kimmel powiedział sucho. ,,Dziękuję, prezydencie Trumpie. Dziękuję za obejrzenie, jestem zaskoczony…czy to nie koniec twojego pobytu w więzieniu?’’ Publiczność ryknęła brawami.

Cord Jefferson wygrał za najlepszy scenariusz adaptowany dla American Fiction

Cord Jefferson, który zabrał do domu nagrodę za najlepszy scenariusz adaptowany, w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na niechęć Hollywood do podejmowania ryzyka w zakresie nowych talentów i nowych historii.

 Jefferson, były bloger Gawkera, zyskał uznanie jako scenarzysta telewizyjny w takich serialach jak The Good Place i Watchmen, zanim zaadaptował powieść Percivala Everetta Erasure do swojego pierwszego filmu fabularnego American Fiction (który także wyreżyserował Jefferson). Przyznał, że w tym sezonie rozdania nagród dużo mówił na temat liczby widzów, którzy pominęli ten film - powiedział, że nie chciał być mściwy. ,,To prośba, że ​​jest tak wielu ludzi, którzy chcą szansy, którą dostałem’’ - Jefferson zaznaczył na scenie.

 Za kulisami Jefferson powiedział, że ma nadzieję przekazać w swoim przemówieniu, że istnieje zainteresowanie różnymi historiami ciemnoskórych.

Niektórzy z prezenterów byli…naprawdę zabawni?

Po gospodarzu prezenter to chyba najbardziej niewdzięczny zawód w Hollywood. Jeśli zrobisz to źle (a wielu tak robi), będziesz miał zawstydzającą taśmę (lub, co gorsza, wieczny mem), która będzie cię prześladować do końca. Jeśli zrobisz to dobrze? Kto tak robi? Na tegorocznej ceremonii nie zabrakło prawdziwych pretendentów.

 Najpierw coś, co było naprawdę zabawne i nie jest to moment, w którym przewraca się oczami - współpracownicy z Beetlejuice, Michael Keaton i Catherine O'Hara. Jak zawsze urocza para, w kółko opowiadały o wszystkich niesamowitych rzeczach, które dzieją się w zwiastunie makijażu. ,,Ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, jest to, żeby ktoś wiedział, jak naprawdę wyglądamy.’’ - O’Hara zażartowała.

Kolejnym odświeżającym matchupem były gwiazdy Barbie - Kate McKinnon i America Ferrera, którym udało się sprawić, że Oscar dla najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego będzie zabawny, za pomocą powtarzającej się puenty o tym, czy filmy Park Jurajski były w rzeczywistości filmami dokumentalnymi. (Podpowiedź: nie były). I w jakiś sposób do tego niewinnego żartu dołączył zdobywca Oscara Steven Spielberg, jeden Jeff Goldblum i tasteful nudes od McKinnona.

 Brązowy medal przypadł fałszywemu feudowi Barbenheimer, który osiągnął śmieszny punkt, gdy gwiazda Oppenheimera Emily Blunt i gwiazda Barbie Ryan Gosling zostali dziwną parą prezenterów. Blunt nazwała powitanie Goslinga ,,mroźnym’’. Następnie aktorzy spędzili około minuty, oczerniając się nawzajem o tym, kto zdobył więcej nagród w tym sezonie (Oppenheimer) i kto przywrócił letni film (Barbie). ,,To szaleństwo, Emily’’ - fałszywie żądał Gosling. ,,Musimy to zmiażdżyć!’’

 Nawet nie wiemy, jak sklasyfikować Johna Cenę, który pojawia się nago (tak, nago), aby zaprezentować najlepsze kostiumy.

Messi pojawił się na Oscarach

Niemiecka aktorka Sandra Hüller w oszałamiającej roli w Anatomii upadku wciela się w kobietę podejrzaną o zamordowanie męża, ale grzechem byłoby nie wspomnieć o drugiej gwieździe filmu: Messi, border collie, który gra psa służbowego rodziny - Snoopa. Snoop radzi sobie z najróżniejszymi bzdurami - w końcu biedactwo musi też słuchać coveru P.I.M.P 50 Centa w wykonaniu zespołu metalowego - ale w pewnym momencie zostaje przypadkowo otruty. Messi zaskakuje.

 Na szczęście podczas rozdania Oscarów był w znacznie lepszym humorze. Chociaż pojawiały się doniesienia, że ​​może się nie pojawić, ponieważ inni obawiali się, że może przyciągnąć uwagę - Messi pojawił się kilka razy na widowni (w tym podczas nagrody dla najlepszego aktora drugoplanowego Roberta Downeya Jr.).

 Ryan Gosling zmiażdżył I’m Just Ken

Podczas najbardziej oczekiwanego występu wieczoru Gosling wykonał I’m Just Ken - chwytliwą piosenkę, którą Mark Ronson i Andrew Wyatt skomponowali do Barbie. Występ rozpoczął, siedząc na widowni za swoją koleżanką z planu - Margot Robbie, która promieniała, gdy Gosling odsłonił swój olśniewający różowy garnitur. Wkroczył na scenę, gdzie grupa tancerzy w czarnych kowbojskich kapeluszach wykonała choreografię podobną do tej z dziwacznej sceny walki w filmie. Dołączyli do Goslinga na scenie? Simu Liu i Kingsley Ben-Adir, dwaj inni Kenowie, których uwielbiamy nienawidzić. Urocze ponowne spotkanie!

 …Aczkolwiek Barbie została (w większości) odrzucona

Trudno wyobrazić sobie film, który w zeszłym roku wywołał więcej rozmów i emocji niż Barbie, ale przy ośmiu nominacjach film Grety Gerwig otrzymał tylko jedną nagrodę. (Billie Eilish i jej współautor/producent/brat Finneas zdobyli nagrodę dla najlepszej oryginalnej piosenki za balladę What Was I Made For?). Nie było to zaskoczeniem - nawet Kimmel zapewnił Robbiego i Goslinga podczas swojego monologu.

 ,,Ryan, Margot, chcę, żebyście wiedzieli, że nawet jeśli żadne z was nie zdobędzie dziś Oscara, oboje wygraliście już coś znacznie ważniejszego’’ - powiedział. ,,Loterię genetyczną.’’