Natalie Portman i jej „książkowa” osobowość.

Natalie Portman mówi, że „książkowa” osobowość była „jej sposobem na ochronę siebie” jako dziecięcej gwiazdy.

Natalie Portman, gwiazda filmowa od ponad 30 lat, uważa, że ​​publiczność nie zna jej tak dobrze, jak im się wydaje.

W nowej rozmowie z aktorką Jenną Ortegą opublikowanej w Interview w tym tygodniu, Portman powiedziała, że ​​jako dziecięca aktorka była „naprawdę seksualizowana”, co ją „bardzo przerażało”. Spowodowało to, że rozwinęła zewnętrzną osobowość jako strategię ochrony siebie.

„I poczułam, że moim sposobem na ochronę siebie było powiedzenie: »Jestem taka poważna. Jestem taka pilna. Jestem mądra i to nie jest typ dziewczyny, którą się atakuje«. Pomyślałam sobie, że jeśli stworzę sobie taki obraz siebie, zostanę sama” — powiedziała.

Zdobywczyni Oscara dodała, że ​​w tamtym czasie rozumowała: „jeśli stworzę sobie taki obraz siebie, zostanę sama. To nie powinno mieć miejsca, ale zadziałało”.

Portman powiedziała, że ​​takie postrzeganie jej osoby doprowadziło do „rozdźwięku” w kwestii tego, jak naprawdę może być „głupia i niemądra w prawdziwym życiu, a ludzie myślą, że jestem naprawdę poważną osobą lubiącą czytać”. 

Portman nawet powiedziała Ortedze, że w prawdziwym życiu „nie jestem szczególnie skrytą osobą”, dodając „powiem ci wszystko”. Jednak publicznie „było tak jasne na początku, że jeśli powiesz ludziom, jak bardzo jesteś skryty, twoja prywatność będzie o wiele bardziej szanowana”.Ortega przyznała: „Naprawdę nie wiem, co to za kwestia. Chyba wciąż to rozgryzam”.

Kariera Portman nabrała rozpędu, gdy w wieku 13 lat zagrała w filmie Luca Bessona „ Leon Zawodowiec”. Zagrała twardą sierotę z Nowego Jorku, która staje się celem gangsterów, ostatecznie zyskując ochronę włoskiego płatnego zabójcy (Jean Reno).

Portman ma zagrać w filmie „Fountain of Youth”, którego premiera odbędzie się w przyszłym miesiącu na AppleTV+. Zagra również u boku Ortegi w nadchodzącym filmie „The Gallerist”.