“Nie mogę prowadzić firmy w taki sposób” Dlaczego sprawa z WordPress jest istotna?
Jedna z największych platform publikacyjnych na świecie – wykorzystywana przez dużą część użytkowników internetu – pozostaje w konflikcie, który dotyka tysiące firm na całym świecie
Mała firma Tricii Fox w Szkocji ucierpiała w wyniku sporu między dwiema dużymi amerykańskimi korporacjami Zdjęcie: Perthshire Picture Agency
WordPress, jedna z największych platform do tworzenia stron internetowych, wykorzystywana przez dużą część użytkowników sieci, obsługuje według własnych danych aż 40% światowych stron www, mimo że większość działań firmy pozostaje niewidoczna dla użytkowników internetu. Obecnie firma znajduje się jednak w konflikcie z firmą WP Engine, który wpływa na tysiące przedsiębiorstw na całym świecie. Firmy te zaufały tym organizacjom, aby ich strony internetowe działały.
Tricia Fox, prowadząca agencję, która zarządza około 70 stronami internetowymi i której firma jest zaangażowana w ten konflikt, powiedziała BBC, że nie może prowadzić biznesu przy takiej niepewności.
Według Daniela Carda, członka BCS, Chartered Institute for IT, szerokie wykorzystanie WordPress sprawia, że jest on „kluczowy dla Internetu". Oznacza to również, że “jego działania zdecydowanie wywołują duże konsekwencje w sieci", dodał Card - konsekwencje, które firmy takie jak ta należąca do Tricii Fox zaczynają wyraźnie odczuwać.
Źródło konfliktu
Spór między firmami zaczął się od tego, że WordPress składa się z dwóch części: organizacji non-profit, zwaną WordPress.org, oraz jej oddziału dochodowego - Automattic. WordPress.org udostępnia swój kod źródłowy, co pozwala każdemu na korzystanie z niego do tworzenia i dystrybucji własnych narzędzi za darmo, a WP Engine wykorzystuje ten kod do prowadzenia usługi hostingowej. Jednak w zamian za udostępnienie kodu źródłowego WordPress oczekuje, że użytkownicy będą przyczyniać się do jego utrzymania, na przykład poprzez naprawę błędów i testowanie nowych funkcji.
Szef WordPress oskarżał WP Engine o niewypełnianie tych zobowiązań, określając firmę jako „rak WordPressa”, co w rezultacie doprowadziło do zakazu korzystania przez WP Engine z kluczowych części WordPress pod koniec września.
WP Engine zaprzecza tym oskarżeniom, twierdząc, że “jesteśmy dumni z naszego znaczącego wkładu w rozwój WordPress", jak napisano w poście na X/Twitterze.
Liczenie kosztów
Konflikt bezpośrednio dotyka wiele stron internetowych oraz blogi, które korzystają z usług obu firm. Jedną z osób dotkniętych sytuacją jest Tricia Fox, która korzysta z usług spółki zależnej WP Engine do hostowania stron obsługiwanych przez swoją firmę. Obecnie twierdzi, że jest “prawie pewna” przeniesienia ich do innego dostawcy – decyzji, która, jak ocenia, będzie warta “dziesiątki tysięcy funtów” w ciągu kolejnych kilku lat. Dodała, że chce zrezygnować z usług WP Engine, ponieważ skutki konfliktu spowodowały, że jej pracownicy musieli wykonać wiele dodatkowej pracy, co zwiększyło koszty prowadzenia firmy. “Zespół nie wie, czy dziś wszystko będzie działać” – powiedziała Fox w wywiadzie dla BBC. Obawia się jednak, że nawet odejście od WP Engine, które wiązałoby się z dużymi kosztami, może nie rozwiązać jej problemów, ponieważ nowy host nadal opierałby się na kodzie WordPress. “Co powstrzyma WordPress przed powtórzeniem takiej sytuacji z inną firmą”? – zastanawia się.
“Obecnie skupiamy się na rozwiązaniu naszego sporu z WP Engine” – przekazał WordPress w odpowiedzi na pytanie BBC, czy firma rozważa podobne działania wobec innych firm.
Tworzenie sieci
Sprawa ta uwydatnia, jak ważny dla internetowej branży jest otwarty kod źródłowy, ponieważ podczas gdy to wielkie firmy technologiczne zazwyczaj przyciągają uwagę mediów, dla wielu osób i firm to mniej zauważalne rozwiązania są tym, co faktycznie pozwala im funkcjonować.
“Otwarte oprogramowanie polega na dzieleniu się kodem i standardami, co przynosi korzyści wszystkim i jest kluczowe dla działania Internetu", powiedział Daniel Card, dodając, że biorąc pod uwagę skalę działalności WordPress w tej przestrzeni, gdy firma dokonuje zmian w swoich narzędziach, “odczuwają to użytkownicy na całym świecie, co często wpływa na hosting, wtyczki oraz standardy internetowe".
Do akcji wkraczają prawnicy
Podczas gdy znaczna część sporu między obiema stronami toczyła się na oficjalnych kontach w mediach społecznościowych i w postach na blogach, sprawa trafiła także do sali sądowej.
WordPress.org kontroluje swoje znaki towarowe i twierdzi, że WP Engine wykorzystuje nazwę WordPress w materiałach marketingowych, aby zwiększyć sprzedaż swojego produktu; w związku z tym firma powinna płacić za korzystanie z tego znaku. Chociaż WordPress.org nie ma możliwości zmuszenia WP Engine do współpracy przy otwartym oprogramowaniu, może domagać się wynagrodzenia za korzystanie z własnych znaków towarowych.
“Każda firma zarabiająca setki milionów dolarów korzystając z otwartego oprogramowania, powinna się odwdzięczyć, a jeśli tego nie zrobi, nie może korzystać z jego znaków towarowych", napisał Mullenweg na swoim blogu. Znaki towarowe nie obejmują skrótu „WP”, ale Fundacja WordPress stwierdza: “prosimy, aby nie używać go w sposób, który może wprowadzać ludzi w błąd".
W międzyczasie WP Engine złożyło pozew przeciwko Mullenwegowi i Automattic, oskarżając ich o próbę wymuszenia, zniesławienie i naruszenie ustawy o oszustwach komputerowych i nadużyciach, twierdząc, że Automattic poinformowało je, iż będą musieli zapłacić „dziesiątki milionów dolarów”, aby móc nadal korzystać ze znaków towarowych WordPress. W odpowiedzi firma zażądała przyspieszenia postępowania sądowego, argumentując, że ich działalność jest zagrożona, co potwierdza wzrost liczby otrzymywanych wniosków o anulowanie, który wyniósł 14% w porównaniu do normalnego obrotu w wyniku zakłóceń. Poinformowała również, że traci potencjalnych nowych klientów z powodu niepewności związanej z przyszłym dostępem do produktów WordPress.
Automattic określił pozew jako „bezpodstawny” i „wadliwy od początku do końca”, jednocześnie zdecydowanie zaprzeczając oskarżeniom WP Engine, które uważa za poważne zniekształcenie rzeczywistości i zapowiada podjęcie energicznych działań prawnych przeciwko temu absurdalnemu pozwowi.
Dział: Świat
Autor:
Imran Rahman-Jones | Tłumaczenie: Nina Tsepurdey - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/