Ocalały z wykorzystywania seksualnego przez księży opowiada swoją wstrząsającą historię w St. Peter's
Jako dziecko Laurence Gien był maltretowany przez księdza w RPA. Kilkadziesiąt lat później stał się pierwszym ocalałym, który opowiedział o swoim bólu w Bazylice przed papieżem Franciszkiem oraz dziesiątkami kardynałów i biskupów.
Zdjęcie: Alessandra Tarantino/Associated Press
Laurence Gien, profesjonalny baryton, śpiewał w jednych z najbardziej znanych oper na świecie. Nie był więc szczególnie zniechęcony blaskiem i złotem Bazyliki św. Piotra. Ale wiadomość, którą przyszedł przekazać publiczności, która obejmowała papieża Franciszka oraz dziesiątki biskupów i kardynałów — o jego seksualnym wykorzystywaniu jako dziecka z rąk księdza — sprawiła, że jego pojawienie się stało się jednak potężnym doświadczeniem. Przemawiając w ramach uroczystej ceremonii we wtorek wieczorem, podczas której Franciszek błagał o przebaczenie za wiele grzechów, „było niesamowite dla mojej duchowej podróży jako istoty ludzkiej”, powiedział Gien w wywiadzie w swoim hotelu w Rzymie następnego ranka. Rzecznik Watykanu powiedział, że po raz pierwszy osoba, która doświadczyła duchownego wykorzystywania seksualnego, przemówiła podczas oficjalnej modlitwy w bazylice. Jego głos operowy huczący w jaskiniowej bazylice, Gien, lat 63, przypomniał sobie, jak jako 11-letnie dziecko był przez kilka miesięcy pielęgnowany przez księdza w swojej szkole z internatem w Południowej Afryce, aż pewnego ranka „w krzyczącej ciszy odebrał mi to, czego nigdy nie powinno się odbierać żadnemu dziecku”.„Ten moment w czasie, we wszystkich jego brudnych szczegółach, jest częścią mojej fizycznej istoty i świadomości i jest tak obecny dzisiaj, jak wtedy, gdy miał miejsce” - powiedział. Gdy dziesiątki duchownych w szkarłatnych i fioletowych czaszkach patrzyło, Gien mówił o ranach spowodowanych utratą zaufania, która może zająć całe życie, jeśli w ogóle się zagoi.
Mówił o „nienazwanych i niesłyszanych” ocalałych oraz współudziale i braku odpowiedzialności kościoła, który przez wieki przedkładał własnych sprawców nad ofiary. Podczas ceremonii kardynał Sean P. O’Malley, emerytowany arcybiskup Bostonu, który stoi na czele Watykańskiej komisji ds. duchownych nadużyć seksualnych, poprosił o wybaczenie za nadużycia seksualne, które ukradły „niewinność i sprofanowały świętość tych, którzy są słabi i bezradni”. Przez około 50 lat Gien, który mieszka w Niemczech od dziesięcioleci, nie upublicznił swojej historii. I nie pozwał kościoła, jak wielu ocalałych. ,,To nie jest moim celem" - powiedział. Następnie około trzech lat temu nawiązał kontakt z księdzem Hansem Zollnerem, niemieckim jezuitą, który jest prawdopodobnie wiodącym ekspertem Kościoła katolickiego w zakresie zwalczania nadużyć. Zaprosił Giena do Rzymu na dwa koncerty i przemówienie do studentów w programie zwalczania nadużyć, który ojciec Zollner prowadzi na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W zeszłym miesiącu ojciec Zollner poprosił Giena, aby przemówił na nabożeństwie modlitewnym w bazylice, które poprzedzało miesięczną rozmowę o przyszłości kościoła wśród zgromadzenia duchownych i świeckich w Watykanie, które rozpoczęło się w środę. W swoich interakcjach z piosenkarzem ojciec Zollner powiedział, że uznał go za „bardzo imponującego, bardzo jasnego, bardzo sympatycznego” i „z osobowością, która pozwala mu zmierzyć się z międzynarodową publicznością w tak imponującym miejscu, jak św. Piotr”.
Przemoc seksualna pojawiła się jako globalny kryzys Kościoła w ostatnich dziesięcioleciach. Chociaż papież Franciszek podjął bezprecedensowe środki, aby rozwiązać ten problem, poszerzając świadomość i gotowość do zajęcia się plagą, wyniki były nierównomierne. Ojciec Zollner powiedział: „Niektórzy ludzie naprawdę się angażują. Niektórzy ludzie są zaangażowani. A niektórzy ludzie nadal lekceważą. Niektórzy zaprzeczają. A niektórzy ludzie mogą nawet na razie coś ukrywać. A przez ludzi mam na myśli nie tylko biskupów i przełożonych religijnych, ale także świeckich ”. Po tym, jak został wykorzystany, Gien powiedział, że złożył skargę do dyrektora, który powiedział mu, aby nie mówił o tym rodzicom. Ksiądz został przeniesiony do innej szkoły. Około 15 lat temu próbował wytropić swojego oprawcę „aby się z nim skonfrontować”, powiedział, ale zarówno ksiądz, jak i dyrektor nie żyli. Gien nakręcił niedawno pięciominutowy film o znęcaniu się przez duchownych, który zostanie rozpowszechniony w przyszłym roku. ,,Mam umiejętność tworzenia mojej sztuki" - powiedział. ,,To było dla mnie ogromne pocieszenie". Ma nadzieję, że zabranie głosu „zapobiegnie temu w przyszłości”.Po zakończeniu zeznań w bazylice wybuchły rozproszone oklaski. Wydaje się, że pochodziły w całości od świeckich, ale nie od duchownych. Gien uśmiechnął się ze smutkiem: - Śpiewak we mnie mówi: „O tak, liczą się oklaski”. Ale potem powiedział, że kilku kardynałów przyszło później, aby mu pogratulować, i że poczuł od nich prawdziwe współczucie. Papież Franciszek wstał i uścisnął mu dłoń. Dał mu różaniec. ,,Może nie klaskali, bo byli poruszeni" - powiedział.
Dział: Europa
Autor:
Elisabetta Povoledo | Tłumaczenie: Agata Męcina – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/10/02/world/europe/clerical-sex-abuse-basilica.html