Oszustka Internetowa Wyłudziła Ode Mnie 17 tysięcy Funtów Za Pomocą Deepfake'ów

Zdjęcie: BBC

Była przekonana, że wysyła pieniądze prawdziwej kobiecie, z którą nawiązała romantyczną relację online. Twierdzi, że mimo początkowego sceptycyzmu uwierzyła w autentyczność nagrań wideo, które teraz wie, że były fałszywe. Nikki zdecydowała się opowiedzieć swoją historię, by ostrzec innych przed rosnącym zagrożeniem związanym z wykorzystaniem technologii AI przez oszustów. ,,Nie jestem głupią osobą, ale ona była w stanie mnie przekonać, że jest prawdziwą osobą i że spędzimy razem resztę życia" – powiedziała.

Jak zaczęło się oszustwo?

Nikki straciła rodziców w czasie pandemii i zakończyła długoletni związek, co sprawiło, że czuła się samotna. Postanowiła spróbować nawiązać nowe znajomości w internecie. W jednym z czatów poznała osobę, która przedstawiła się jako Alla Morgan. Alla twierdziła, że pracuje na platformie wiertniczej na Morzu Północnym i poprosiła o zakup kart podarunkowych na platformie Steam, aby utrzymać kontakt online. Nikki usłyszała, że karty te – zwykle używane do kupowania gier wideo – były potrzebne, by uzyskać połączenie internetowe na platformie. „Byłam sceptyczna, ale przekonała mnie, żebym kupiła karty za kilkaset funtów” – powiedziała Nikki.

Nikki wielokrotnie prosiła Allę o połączenie wideo na żywo, ale te prośby były odrzucane lub rozmowy „nie udawały się”. W zamian zaczęła otrzymywać nagrane wiadomości wideo. „Zaczęłam myśleć: czy ty naprawdę istniejesz?” – opowiadała Nikki. – „Wtedy wysłała mi nagranie, na którym mówiła: ‘Cześć Nikki, nie jestem oszustką, jestem na swojej platformie wiertniczej’. Byłam całkowicie przekonana”. Kilka tygodni później Alla wysłała kolejne nagranie, pokazujące ją rzekomo na platformie wiertniczej podczas złej pogody. To było zanim zaczęła prosić Nikki o coraz większe sumy pieniędzy.

Deepfake i fałszywe dokumenty

Nagrania i zdjęcia, które Nikki otrzymała, zostały stworzone za pomocą technologii AI. Nie ma sposobu, by ustalić, skąd pochodzi obraz kobiety przedstawiającej się jako Alla Morgan. Może to być twarz prawdziwej osoby, która nie miała pojęcia o wykorzystaniu jej wizerunku przez oszustów. Alla poprosiła Nikki o pokrycie kosztów „urlopu z platformy wiertniczej”, aby mogły się spotkać. Nikki skontaktowała się nawet z rzekomym działem HR firmy, w której Alla miała pracować. „Dział HR” poprosił o 2500 dolarów na opłacenie śmigłowca. Nikki zapłaciła, wierząc, że Alla odda jej pieniądze.

Ostrzeżenie banku

Oszuści kontynuowali wyłudzanie pieniędzy, aż bank Nikki zauważył podejrzane przelewy i poinformował ją, że padła ofiarą oszustwa. Wtedy Nikki zrozumiała, że przez cały czas była manipulowana. Policja Szkocka potwierdziła, że prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

Jak rozpoznać deepfake?

BBC Scotland poprosiło dr Lynsay Shepherd, ekspertkę ds. cyberbezpieczeństwa z Uniwersytetu Abertay, o analizę nagrań wysłanych Nikki. „Na pierwszy rzut oka wygląda to wiarygodnie, ale jeśli wiesz, na co zwracać uwagę, zauważysz, że ruchy oczu nie są naturalne” – powiedziała dr Shepherd. „Często widać, że linia szczęki ‘ślizga się’, co zdradza użycie filtrów lub aplikacji do zamiany twarzy”. Ekspertka podkreśliła, że oszuści często twierdzą, że znajdują się w miejscu, gdzie niemożliwe jest spotkanie na żywo lub rozmowa wideo – np. na platformie wiertniczej, w bazie wojskowej lub jako lekarz za granicą.

Straty finansowe

Nikki straciła w sumie około 17 000 funtów. Dzięki pomocy banku i PayPal udało się odzyskać 7 000 funtów. Niestety, pieniądze przesłane za pomocą funkcji „przyjaciele i rodzina” w PayPal – której oszuści kazali jej użyć – nie zostały zwrócone. Rzecznik PayPal powiedział: „Jesteśmy bardzo zasmuceni, że pani MacLeod padła ofiarą oszustwa. Zawsze zachęcamy naszych użytkowników do weryfikacji nietypowych próśb o płatności”. Firma Steam ostrzega na swojej stronie przed oszustami, którzy żądają kart podarunkowych. „Nigdy nie podawaj kodu karty Steam osobie, której nie znasz” – podkreśla firma.

Oszuści nadal próbują kontaktu

Nikki przyznała, że oszuści wciąż próbują się z nią skontaktować. Ostatnio wysłali jej artykuł z gazet, twierdząc, że Alla Morgan trafiła do tureckiego więzienia i potrzebuje więcej pieniędzy. „Ci oszuści nie mają żadnej empatii. To ich praca i są w tym bardzo dobrzy” – powiedziała Nikki. – „Każdy dokument, każde nagranie wyglądało na prawdziwe. Ale z wykorzystaniem sztucznej inteligencji wszystko może być fałszywe”. Policja Szkocka apeluje do każdego, kto podejrzewa, że padł ofiarą oszustwa, o kontakt pod numerem 101.

Dział Edynburg, Fife & Wschód