Pierwszy śmiertelny atak pumy w Kalifornii od 20 lat

Jedna osoba zginęła, a druga została ranna po sobotnim ataku pumy w odległej części hrabstwa El Dorado w rejonie Georgetown w Kalifornii. Zdjęcie: KCRA

Zgodnie z komunikatem prasowym biura szeryfa hrabstwa El Dorado, 18-latek zadzwonił do władz około godziny 13:13 czasu lokalnego w sobotę, aby zgłosić, że on i jego 21-letni brat zostali zaatakowani przez pumę podczas polowania na poroże w rejonie Georgetown. Dzwoniący został oddzielony od swojego brata podczas ataku i doznał „obszernych obrażeń” twarzy. Strażnicy oraz ratownicy medyczni udzielili mu pomocy i został zabrany do szpitala na dalsze leczenie. Policjanci poszukujący zaginionego brata znaleźli go na ziemi obok przykucniętej pumy około godziny 13:46 - czytamy w komunikacie. Strażnicy wystrzelili z broni, płosząc pumę, aby mogli dostać się do mężczyzny.

„Strażnicy wystrzelili z broni palnej, aby odstraszyć pumę, aby mogli udzielić pomocy medycznej" – czytamy w komunikacie. Kiedy dotarli do niego, zdali sobie sprawę, że 21-latek nie żyje, donosi biura szeryfa.  „Taka ofiara śmiertelna jest niezwykle rzadka” – powiedział Kyle Parker, rzecznik biura szeryfa hrabstwa El Dorado.

Ostatni śmiertelny atak pumy w tym stanie miał miejsce w 2004 roku, kiedy to 35-letni mężczyzna został zabity w Parku Regionalnym Whiting Ranch w hrabstwie Orange, zgodnie z listą: „zweryfikowanych ataków pumy na ludzi” Kalifornijskiego Departamentu Ryb i Dzikiej Przyrody. „Według raportów historycznych, na przełomie ubiegłego wieku doszło do czterech śmiertelnych incydentów z udziałem sześciu ofiar” – zauważa agencja. Od 1986 roku doszło do 21 ataków pum – zdefiniowanych jako: „bezpośrednia konfrontacja fizyczna między człowiekiem a pumą, skutkująca obrażeniami fizycznymi lub śmiercią” – zgodnie z listą, nie licząc sobotniego incydentu.

Puma została później znaleziona przez strażników z Kalifornijskiego Departamentu Ryb i Dzikiej Przyrody „Puma została schwytana, a ciało kota zostało zabrane do dalszych badań” – powiedział. DNA z uśpionego zwierzęcia potwierdziło, że było to to samo zwierzę, które śmiertelnie zaatakowało mężczyznę, poinformował Kalifornijski Departament ds. Ryb i Dzikiej Przyrody w zaktualizowanym komunikacie prasowym w niedzielę.

Samiec pumy ważył około 90 funtów i wydawał się być w dobrym stanie, chociaż: „naukowcy medycyny sądowej będą nadal analizować wyniki sekcji zwłok, aby ustalić, czy istniały ukryte schorzenia dotyczące tego konkretnego zwierzęcia” – powiedzieli urzędnicy. Według Parkera, departament będzie próbował dojść, dlaczego doszło do tego ataku. Agencja państwowa podaje, że ataki pum na ludzi są rzadkie. To pierwszy śmiertelny atak pumy w Kalifornii od 30 lat.

Ostatni odnotowany śmiertelny atak pumy w hrabstwie El Dorado został zgłoszony w kwietniu 1994 roku, według Kalifornijskiego Departamentu Ryb i Dzikiej Przyrody. 40-letnia kobieta zmarła po ataku w Auburn State Recreation Area. Od 1890 roku w Kalifornii odnotowano około 50 ataków tych kotów na ludzi, a tylko sześć z nich było śmiertelnych. W większości przypadków ofiary były same, gdy doszło do ataku. „CNN” skontaktowało się z władzami, aby uzyskać więcej informacji na temat ataku.