Pies stracił całą rodzinę i łapę przez pułapki myśliwskie — potem stał się cud
Schroniskowy szczeniak Grey nadal ma trudności z zaufaniem ludziom, ale teraz „nigdy nie będzie sam” po ponownym zjednoczeniu się z siostrą po roku rozłąki.
Źródło zdjęcia: @anim.alterra / Instagram
Pies, którego rodzina została zabita, i który stracił łapę w pułapce myśliwskiej, w końcu otrzymał drugą szansę w schronisku ratunkowym — zanim wydarzył się cud.
Stanislav uważa, że niestety rodzina Greya została zabita przez pułapki, ponieważ sądzono, że kradną kukurydzę z ziemi uprawnej. Fosnea powiedziała Newsweekowi, że Grey był „jedynym ocalałym”, ale z pewnością nie był bez szwanku. Kiedy go znaleziono, kulał i całą jedną nogę miał zakrwawioną.
Bez względu na to, jak bardzo pracownicy schroniska próbowali wcześniej zbliżyć się do Greya, był on przerażony ludźmi i nie pozwalał im się do siebie zbliżyć. Ostatecznie, po odczekaniu odpowiedniego momentu, udało im się schwytać Greya po tym, jak doznał obrażeń.
„Niestety, od samego początku był przerażony i przez trzy lata nikt z naszego zespołu nie mógł go nawet pogłaskać” - powiedziała Fosnea. „Ale w zeszłym roku Grey został złapany w pułapkę myśliwską i jakoś udało mu się wyciągnąć łapę, poważnie ją uszkadzając”.
„Jego łapa została dosłownie rozerwana, gdy wyciągnął ją z pułapki, a nawet kości zostały odsłonięte. Jedynym wyjściem była amputacja” - kontynuowała.
Kiedy Grey został zbadany przez weterynarza, okazało się, że nie tylko wymagał amputacji, ale także cierpiał na ciężką sepsę. Po szybkiej interwencji weterynarz był w stanie uratować życie Greya, który spędził czas na rekonwalescencji w szpitalu.
Początkowo Grey trzymał się z dala od innych i przebywał w kącie swojej schroniskowej zagrody, dzielonej z innymi psami , dopóki nie wydarzyło się coś nieoczekiwanego.
Ponad rok po tym, jak jego rodzina została zabita, a on sam doznał zagrażającego życiu urazu, ratownicy byli zdumieni, widząc, jak siostra Greya nagle pojawia się w schronisku i wchodzi do zagrody, aby znowu być przy swoim bracie.
„To taka wspaniała i wzruszająca historia. Myśleliśmy, że jego siostra również została zabita, ale pewnego dnia pojawiła się w schronisku i ukrywała się pod materiałami budowlanymi. Nadal nie rozumiemy, jak przeżyła i jak znalazła schronienie, ale myślę, że w jakiś sposób wyczuła obecność swojego brata, co jest cudem” - powiedziała Fosnea Newsweekowi.
Rodzeństwo jest teraz nierozłączne i miło jest widzieć, jak obecność jego najlepszego przyjaciela pomogła Greyowi.
Obecnie Fosnea powiedziała, że Grey „nigdy nie będzie sam” i szuka kochającej rodziny dla obojga. Znalezienie kogoś, kto zaadoptuje Greya i jego siostrę, będzie wyzwaniem, ale schronisko chciałoby, żeby rodzeństwo się nie rozłączało.
Z ponad 9 500 komentarzami na Instagramie, użytkownicy mediów społecznościowych chwalili schronisko za uratowanie obu psów i za cierpliwość wobec Greya, który uczy się ponownie ufać.
Jeden z komentarzy brzmi: „Co za tragiczna i piękna historia jednocześnie. Piękna, ponieważ uratowaliście tego słodkiego piesia, i mógł ponownie zobaczyć się ze swoją siostrą”.
Inny użytkownik Instagrama napisał: „Tak się cieszę, że się odnaleźli”.
Inna osoba dodała: „Łzy radości mi lecą z powodu ich ponownego spotkania”.
Dział: Świat
Autor:
Alyce Collins | Tłumaczenie Jakub Lipowy — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.newsweek.com/dogs-family-gets-killed-then-miracle-happens-2062434