2024-10-12 01:03:09 JPM redakcja1 K

Plan pobierania odcisków palców od pasażerów przy wjeździe do UE ponownie opóźniony

Rządy Francji, Niemiec oraz Holandii wyraziły obawy względem systemu wjazdów i wyjazdów, który miał wejść w życie w 2023 roku.

Zdjęcie: NurPhoto SRL/Alamy

Ujawniono, że plany dotyczące pobierania odcisków palców od pasażerów wjeżdżających do UE od 10 listopada zostaną opóźnione po raz trzeci, po tym, jak przedstawiciele Francji, Niemiec i Holandii wyrazili swoje zastrzeżenia. Wprowadzenie unijnego systemu wjazdu/wyjazdu (EES), który wymagałby pobrania odcisków palców oraz sfotografowania osób spoza Unii Europejskiej przekraczających strefę Schengen były już opóźnione dwukrotnie. System planowo miał być wprowadzony latem zeszłego roku, jednakże rząd Francji obawiał się, że miałoby to negatywny wpływ na ubiegłoroczny Puchar Świata w Rugby oraz tegoroczne Igrzyska Olimpijskie. Wdrożenie systemu przełożono na 6 października tego roku, po czym jednak opóźniło się ono do listopada w związku z obawami o zakłócenia wycieczek szkolnych do UE. Według informacji przekazywanych w środę przez źródła dyplomatyczne UE istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, iż jakakolwiek wersja systemu wjazdu/wyjazdu będzie gotowa do wdrożenia w ciągu czterech tygodni, mimo oficjalnego ogłoszenia daty jego uruchomienia przez Komisję Europejską w zeszłym miesiącu. Stolice UE zostaną poinformowane o planach awaryjnych na czwartkowym spotkaniu ministrów ds. Wewnętrznych w Luksemburgu, a wśród omawianych opcji znajdą się alternatywne rozwiązania. Jedna z propozycji zakładałaby stopniowe wprowadzanie całego systemu port po porcie i lotnisko po lotnisku w ciągu kilku miesięcy lub nawet roku. 

Inna opcja mogłaby obejmować wprowadzenie tzw. „EES LITE” w przyszłym roku w jeszcze nieokreślonym terminie, gdzie dane z paszportów byłyby przesyłane do centralnej bazy danych, a odciski palców lub dane z rozpoznawania twarzy pobierane w innym miejscu, lub w późniejszym terminie. Jednym z dużych wyzwań w miejscach takich jak port w Dover są opóźnienia spowodowane koniecznością wysiadania pasażerów z samochodów lub autobusów w celu pobrania ich odcisków palców. Kolejną opcją jest zmiana przepisów UE, które wymagają pobierania danych biometrycznych w punktach wjazdu, co pozwoliłoby turystom i innym na przesyłanie danych biometrycznych za pomocą aplikacji lub w wyznaczonych lokalizacjach poza portami i lotniskami. Według jednego ze źródeł, nastąpił „lekki chaos”, a przywódcy UE próbują ustalić, jak postąpić, aby „wyjść z twarzą”. Francja, Niemcy i Holandia odpowiadają za 40% całego ruchu przychodzącego do UE, do czego głównie przyczyniają się duże lotniska, takie jak Charles de Gaulle w Paryżu, Schiphol w Holandii oraz międzynarodowy węzeł transportowy we Frankfurcie. Pojawiły się również obawy o pojemność mniejszych lotnisk, w tym tych w Kolonii i Monachium. 

Władze tych trzech państw zwróciły się do Komisji Europejskiej na początku września, informując, że nie mogą podpisać deklaracji o „gotowości”, a rząd Francji dodatkowo wyraził obawy o ruch turystyczny z Dover w Wielkiej Brytanii podczas Świąt Bożego Narodzenia oraz ferii zimowych w lutym. Pomimo trwających od tego czasu rozmów, nie znaleziono żadnego rozwiązania. Źródła donoszą, że ruch ciężarówek nie stanowi problemu, ponieważ do 90% osób prowadzących pojazdy przez kanał La Manche posiada unijne paszporty. Jednak władze Dover Port obawiają się, że jakiekolwiek opóźnienia wywołane przez pojazdy pasażerskie i autokary turystyczne mogą powodować zatory w mieście i na autostradzie. Uważa się, że przyczyną opóźnień są różnice w systemach poszczególnych krajów, które łączą się z agencją eu-Lisa, zarządzającą technologią i bazami danych dla Unii w obszarach swobodnego przepływu, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. „To eu-Lisa wydaje się jeszcze nie być gotowa. To jest problem, a Komisja będzie musiała nam powiedzieć, jak widzi możliwość przyśpieszenia programu na tyle, by system mógł działać przed 10 listopada, w co wątpię”, powiedział jeden z dyplomatów zaznajomionych ze sprawą.

Dział: Europa

Autor:
Lisa O’Carroll | Tłumaczenie: Tomasz Chudobski – praktykant fundacji https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.theguardian.com/world/2024/oct/09/plan-to-fingerprint-passengers-on-entry-to-eu-to-be-delayed-again

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE