Policja postrzeliła mężczyznę z siekierą przed meczem Euro 2024 w Niemczech
Strzelanina miała miejsce w Hamburgu, w okolicy pełnej fanów piłki nożnej, na kilka godzin przed meczem Holandii i Polski w tym mieście.
Karetka przewożąca napastnika po niedzielnej strzelaninie w Hamburgu w Niemczech. Źródło: Lena Mucha dla „The New York Times”
W niedzielę w Hamburgu w Niemczech, zaledwie kilka godzin przed planowanym meczem Mistrzostw Europy, policjanci postrzelili mężczyznę uzbrojonego w siekierę na ulicy pełnej fanów piłki nożnej.
W niedzielę rzecznik policji powiedział, że mężczyzna groził funkcjonariuszom „kilofem i urządzeniem zapalającym”. Policja podała, że gdy nie reagował na ostrzeżenia, został postrzelony.
Potwierdzono, że mężczyzna został ranny i jest opatrywany. Żaden kibic ani funkcjonariusz policji nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło w rozrywkowej dzielnicy Hamburga, części miasta znanej jako Reeperbahn, pełnej restauracji i barów. W tym czasie okolica była wypełniona tysiącami kibiców, którzy przybyli na mecz Holandii z Polską w niedzielne popołudnie.
Według rzeczniczki hamburskiej policji i opublikowanych w Internecie filmów ze zdarzenia, mężczyzna wyszedł z restauracji z małym toporem o podwójnym ostrzu i bombą zapalającą, po czym groził znajdującym się w pobliżu funkcjonariuszom.
Kibice przyglądali się z bliskiej odległości stojącemu za policyjną barierką mężczyźnie – ubranemu całkowicie na czarno – podczas gdy ten krzyknął i ruszył w stronę grupy kilkunastu funkcjonariuszy policji, z których kilku celowało w niego z broni po obu stronach bariery. W jednej ręce trzymał mały topór, a w drugiej coś, co wyglądało na butelkę ze szmatą na szyjce.
W momencie zdarzenia hamburska dzielnica Reeperbahn była wypełniona tysiącami kibiców, którzy przybyli na mecz Holandii z Polską w niedzielne popołudnie. Źródło: Lena Mucha dla „The New York Times”
Kiedy policjant spryskał mężczyznę gazem pieprzowym, ten odwrócił się i zaczął biec ulicą, podczas gdy fani rozproszyli się mu na drodze. Funkcjonariusze otoczyli go na krótkim odcinku wąskiej uliczki, a wkrótce potem rozległy się co najmniej cztery strzały i mężczyzna upadł na ziemię.
Policja podała, że mężczyzna został ranny, ale nie może udzielić dalszych informacji na temat jego stanu. Został umieszczony w karetce i odwieziony.
Strzały, uchwycone na kilku filmach opublikowanych w Internecie, stanowiły nagłe i irytujące wtargnięcie w świąteczną atmosferę panującą w porze lunchu. W ciągu kilku minut kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji zebrało się i utworzyło kordon wokół miejsca strzelaniny, a komunikaty z głośników – i zbliżający się początek meczu – oczyściły teren.
Miejsce strzelaniny znajdowało się 10 minut spacerem od oficjalnej strefy kibica miasta, w której gromadziło się wówczas znacznie więcej osób, oraz kilka minut jazdy pociągiem od Volksparkstadion, posiadającego 57 000 miejsc, na którym Holandia i Polska miały spotkać się w pierwszym z trzech meczów turniejowych, zaplanowanym na niedzielę.
Do strzelaniny doszło trzeciego dnia miesięcznego turnieju, w którym co cztery lata gromadzą się najlepsze drużyny z kontynentu, przy wzmożonej obecności policji.
Władze niemieckie poinformowały w zeszłym tygodniu, że każdego dnia turnieju będzie pracować około 22 000 funkcjonariuszy policji, a ich uzupełnieniem będą setki kolejnych z krajów uczestniczących.
Dział: Europa
Autor:
Rory Smith, Lena Mucha i Christopher F. Schuetze | Tłumaczenie: Jakub Potyrała
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/06/16/world/europe/euro-2024-shooting-hamburg.html