Francuska policja przechwyciła 72 sztuki broni palnej i ponad 3000 sztuk amunicji z domu legendy ekranu – Alaina Delona
W domu aktora w Douchy-Montcorbon, około 135 km na południe od Paryża, została odnaleziona także strzelnica.
Alain Delon w kadrze filmu „Samuraj” (1967). (Źródło: Getty Images)
Prokuratorzy stwierdzili, że Delon nie miał pozwolenia na posiadanie broni.
88‑latek był gwiazdą złotej ery francuskiego kina, znaną ze swoich ról twardziela w hitach, takich jak „Samuraj” czy „Borsalino”.
We wtorek nakazano przeszukanie domu aktora po tym, jak wyznaczony przez sąd urzędnik wysłany do domu Delona zauważył broń i zaalarmował sędziego.
Gwiazdor był w złym stanie zdrowia w ostatnich latach po udarze w 2019 roku. Cierpi też na inną poważną chorobę, o której nie wspominają francuskie media.
Rozpad jego rodziny trafił również na pierwsze strony gazet we Francji. Jego troje dzieci przedstawiło przed mediami serię wzajemnych skarg w formie obelg, oskarżeń, procesów sądowych i tajnych nagrań.
Ostatnia wymiana zdań dotyczyła leczenia pana Delona. W zeszłym miesiącu zbadał go lekarz zatwierdzony przez sąd, ale jego wnioski zostały natychmiast zakwestionowane przez dzieci.
Pierwsze wątpliwości pojawiły się w zeszłym roku, kiedy dzieci aktora złożyły skargę na jego byłą asystentkę – Hiromi Rollin.
Zarzucają asystentce produkcji filmowej „moralne nękanie” ich ojca. Jej prawnik zaprzeczył wszystkim zarzutom.
Ostatnim ważnym publicznym wystąpieniem Delona było otrzymanie honorowej Złotej Palmy na festiwalu filmowym w Cannes w 2019 roku.
We wrześniu 2019 roku wziął udział w pogrzebie przyjaciela i kolegi Jeana‑Paula Belmondo w Paryżu.
Dział: Świat
Autor:
Marity Moloney | Tłumaczenie: Jan Jaśkiewicz