Policja wszczyna dochodzenie po „niewyjaśnionej” śmierci pięciotygodniowego chłopca
Policja wszczęła śledztwo w sprawie śmierci pięciotygodniowego chłopca. Dziecko zmarło po przewiezieniu do szpitala w Glasgow, w wyniku alarmu podniesionego wczoraj rankiem około godziny 8.45 w St Mungo Place w pobliżu centrum miasta.
Źródło: claremurthy.com
Policja potwierdziła, że została powiadomiona o dziecku, które zachorowało zanim zostało zabrane do szpitala, w którym zmarło. Funkcjonariusze traktują tę śmierć jako niewyjaśnioną i trwa obecnie dochodzenie w tej sprawie. Doniesienia sugerują, że dziecko zostało znalezione w mieszkaniu wieżowca.
Rzecznik policji w Szkocji poinformował: „W poniedziałek 7 października 2024 r. około godziny 8:45, funkcjonariusze otrzymali informację o złym samopoczuciu niemowlęcia, które znajdowało się w dzielnicy St Mungo Place w Glasgow.
„Pięciotygodniowy chłopiec został zabrany do szpitala, gdzie został stwierdzony jego zgon. Śmierć ta jest traktowana jako niewyjaśniona a dochodzenie jest w toku”.
Sąsiedzi opowiadali, jak funkcjonariusze chodzili od mieszkania do mieszkania w bloku i pytali o jakiekolwiek nowe informacje w sprawie.
Ktoś powiedział: „Są tu zarówno funkcjonariusze kryminalni, jak i mundurowi, którzy rozmawiają z sąsiadami.”
„Mama ma jeszcze dwójkę dzieci. Szkoda. Był uroczym małym chłopcem”.
Dział: Europa
Autor:
Aidan Rednedge | Opracowanie: Redakcja Michalina Szostek