Policja skonfiskowała prawie 100 zwierząt, które głodowały w "brudnych" siedliskach z zoo w Wirginii. Znaleziono również części ciała zwierząt
Władze usunęły około 95 zwierząt z zoo w Wirginii, dziesiątki z nich były martwe, w związku z zarzutami okrucieństwa wobec zwierząt.
Zdjęcie: Marcia Straub/Getty Images
- Policja w Wirginii przeszukała zoo w związku z dochodzeniem w sprawie okrucieństwa wobec zwierząt i skonfiskowała prawie 100 osobników.
- Znaleziono dziesiątki martwych zwierząt, a także niepokojącą liczbę zwierzęcych szczątek.
- Adwokat zoo powiedział lokalnym wiadomościom, że właściciele zoo będą walczyć z zarzutami.
Natural Bridge Zoo, położone w mieście Natural Bridge w hrabstwie Rockbridge, "jest i zawsze było własnością prywatną", jak podaje jego strona internetowa.
Zgodnie z nakazem przeszukania opublikowanym przez WDBJ-TV, lokalny oddział CBS w Roanoke, władze badają właścicieli zoo pod kątem okrucieństwa wobec zwierząt. Zoo trzymało swoje zwierzęta w "brudnych" siedliskach bez wystarczającej ilości pożywienia i wody.
Zoo chwali się na swojej stronie internetowej, że "nie ma to jak stanąć obok żyrafy, pogłaskać lamę, przytulić małego wielbłąda dromadera lub spojrzeć w oczy ogromnemu białemu tygrysowi, aby poczuć i docenić nasz wspaniały świat i żyjące w nim zwierzęta".
Lista zwierząt skonfiskowanych podczas przeszukania liczyła dziesiątki osobników, zarówno żywych jak i martwych. Wśród żywych zwierząt znalazły się między innymi kapucynki, lemury, papugi, gibony, żółwie, lamy i osioł. Wśród martwych zwierząt znajdował się poddany eutanazji biały tygrys bengalski, pięć martwych żurawi, siedem martwych serwali, aligator, lama, mandryl i pyton birmański.
Policja poinformowała również, że podczas przeszukania znaleziono szczątki zwierząt - nogi i futro zebry, głowę żyrafy, trzy nogi, dwa ogony i pięć worków z "zamrożonymi odchodami żyrafy" i "peleryną (skórą) żyrafy", głowę mandryla, futro bongo i kilka słoików z próbkami oznaczonymi jako "ASHA".
Zoo nie odpowiedziało od razu na niedzielną prośbę Business Insider o komentarz. Mario Williams, prawnik właścicieli, powiedział WDBJ, że zoo będzie walczyć z zarzutami.
"Będziemy kwestionować zarzuty karne, jeden po drugim, proszę nam pokazać, gdzie było zaniedbanie, muszą nam zostać pokazane wszystkie te rzeczy" - powiedział Williams. "Nie można po prostu biegać dookoła, mówiąc różne rzeczy. I to bez żadnych dowodów".
Dział: Świat
Autor:
Katie Balevic | Tłumaczenie: Małgorzata Cieśla