Porozumienie pokojowe kończące konflikt
Porozumienie pokojowe kończące konflikt, w którym zginęły dziesiątki tysięcy ludzi w Sudanie Południowym, jest zagrożone upadkiem, co budzi obawy, że najmłodszy naród świata — i jeden z najbiedniejszych — może szybko powrócić do wojny.

Porozumienie pokojowe kończące konflikt, w którym zginęły dziesiątki tysięcy ludzi w Sudanie Południowym, jest zagrożone upadkiem, co budzi obawy, że najmłodszy naród świata — i jeden z najbiedniejszych — może szybko powrócić do wojny.
Sudan Południowy oddzielił się od reszty Sudanu w 2011 r. po dziesięcioleciach niepokojów niepodległościowych, ale walczył o utrzymanie pokoju na swoim terytorium, które jest podzielone etnicznie.
W 2013 r. pogrążył się w wojnie domowej, a następnie trzy lata później, aż przemoc została powstrzymana przez kruche porozumienie o zawieszeniu broni w 2018 r.
Na czym polega obecny kryzys?
Krajem rządzi rząd koalicyjny, na czele którego stoi prezydent Salva Kiir i pięciu wiceprezydentów, w tym rywal Kiira Riek Machar, lider partii SPLM/A-IO.
Machar został aresztowany w tym tygodniu, co skłoniło SPLM/A-IO do wydania w czwartek oświadczenia, w którym stwierdzono, że jego zatrzymanie „faktycznie doprowadza do upadku porozumienia (pokojowego) (między nim a Kiirem)”.
„Perspektywa pokoju i stabilizacji w Sudanie Południowym została teraz poważnie zagrożona” — dodano.
CNN zapytało SPLM/A-IO, co według niego może się wydarzyć dalej, ale nie otrzymało odpowiedzi.
Aresztowanie Machara nastąpiło po zwolnieniu i aresztowaniu innych prominentnych urzędników z SPLM/A-IO, a także po przybyciu wojsk z sąsiedniej Ugandy na zaproszenie Kiira, aby pomóc armii Sudanu Południowego w walce z lokalną milicją. SPLM/A-IO potępiło to, co nazwało „wojskową agresją przeciwko cywilom” ze strony sił ugandyjskich.
Machar potępił również interwencję wojskową Ugandy w liście do sekretarza generalnego ONZ z 23 marca, stwierdzając, że narusza ona warunki porozumienia pokojowego.
Sudan Południowy nigdy nie przeprowadził wyborów krajowych. Jego obecny rząd jest wynikiem porozumienia o podziale władzy zawartego w 2018 r. między Kiirem a Macharem. Porozumienie zakończyło pięcioletnią wojnę domową, w której zginęło około 400 000 osób.
Sudan Południowy jest podzielony między większościowym plemieniem Dinka, z którego pochodzi Kiir, a grupą etniczną Nuer z Machar, drugą co do wielkości w kraju.
Starcia w tym miesiącu w mieście Nasir między siłami rządowymi a milicją Nuer znaną jako Biała Armia wstrząsnęły kruchym pokojem w kraju. Lokalne media podały, że w starciach zginęły dziesiątki osób.
W piątek władze potwierdziły aresztowanie Machara, oskarżając go o namawianie milicji do zajęcia bazy wojskowej w Nasir i ataku na helikopter ONZ. Biała Armia ze swojej strony zaprzecza powiązaniom z Macharem lub jego partią.
Minister informacji Michael Makuei powiedział w oświadczeniu wysłanym do CNN, że od początku marca Machar „podżegał” do buntu przeciwko rządowi „w celu zakłócenia pokoju, aby wybory się nie odbyły, a Sudan Południowy powrócił do wojny”.
Przytoczył „raporty wywiadu i służb bezpieczeństwa”.
Makuei dodał, że Machar i „jego przeciwnicy pokoju koledzy z SPLM/A-IO” – którzy, jak powiedział, głosili nienawiść i plemienność – „zostaną zbadani i pociągnięci do odpowiedzialności”.
SPLM/A-IO nie skomentowało tych zarzutów.
Co mówi świat?
Rzecznik ONZ Stéphane Dujarric ostrzegł, że aresztowanie Machara i niepokoje w kraju zbliżają kraj „o krok bliżej do załamania się wojny domowej”.
„Porozumienie pokojowe jest w rozsypce” – powiedział w piątek reporterom Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres i wezwał do deeskalacji. Dodał, że starcia „mrocznie przypominają” wcześniejsze wojny domowe.
Kraje zachodnie również starały się uspokoić nastroje. We wspólnym oświadczeniu w czwartek ambasady Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Holandii i Norwegii w Sudanie Południowym, a także delegacja Unii Europejskiej wezwały Kiira do cofnięcia aresztowania Machara i wezwały do zawieszenia broni między grupami zbrojnymi.W obliczu kruchej sytuacji w kraju ambasada USA wezwała Amerykanów do ucieczki z Sudanu Południowego, póki jeszcze mogą. Podobną radę wydała Wielka Brytania.
Unia Afrykańska, która obejmuje 55 państw afrykańskich, oświadczyła, że wyśle delegację do Dżuby, stolicy Sudanu Południowego, „aby złagodzić sytuację”.
Osobno wysłannik Williama Ruto, prezydenta sąsiedniej Kenii, przybył do Dżuby w piątek i przeprowadził rozmowy z Kiirem.
„Jestem zachęcony możliwością rozwiązania konfliktu” — powiedział Raila Odinga po spotkaniu, dodając, że poinformuje przywódców Afryki Wschodniej o „możliwej mapie drogowej do trwałego pokoju i stabilności”.
„Kraj na krawędzi”
W październiku Bank Światowy przedstawił ponurą ocenę sytuacji.
Przemoc, słabe zarządzanie zasobami publicznymi i „polityczne spory” „zintensyfikowały istniejące potrzeby humanitarne” — stwierdził.
W raporcie z grudnia stwierdzono, że ponad dwie trzecie populacji tego bogatego w ropę kraju żyje w skrajnym ubóstwie, żyjąc za mniej niż 2,15 dolara dziennie.
Pomimo problemów gospodarczych, Sudan Południowy udziela schronienia ponad pół miliona uchodźców z ogarniętych wojną sąsiadów: Sudanu, Demokratycznej Republiki Konga i Republiki Środkowoafrykańskiej, na podstawie danych Agencji ONZ ds. Uchodźców.
W piątek ONZ opisała Sudan Południowy jako „kraj na krawędzi”, mówiąc, że zmaga się z „wieloma kryzysami naraz”.
„Sudan Południowy może zniknąć z radaru świata… ale nie możemy pozwolić, aby sytuacja spadła w przepaść” – powiedział Guterres.
Autor: Nimi Princewell
Źródło: https://edition.cnn.com/2025/03/29/africa/sudan-peace-deal-cusp-civil-war-intl
Dział: Świat
Autor:
Autor: Nimi Princewell | Tłumaczenie: Adrianna Felińska— praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/”
Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/03/29/africa/sudan-peace-deal-cusp-civil-war-intl