2024-04-22 19:27:50 JPM redakcja1 K

Powódź w Zatoce Perskiej: Chaos na lotnisku w Dubaju, Oman i Emiraty Arabskie odczuwają efekty śmiercionośnych burz

Ulewy na terenach krajów Zatoki Perskiej spowodowały nagłe powodzie, które zabiły 20 osób i zakłóciły loty na drugim najruchliwszym lotnisku na świecie.

Zdjęcie: BBC

Port lotniczy Dubaj oświadczył w środę, że doświadcza „bardzo trudnych warunków” i doradził pasażerom, żeby nie przychodzili, jako że pasy startowe zostały zalane wodą. Dalej na północ zginął mężczyzna, którego samochód został porwany przez nagłą powódź. W miejscowości Saham w Omanie ratownicy odnaleźli ciało dziewczynki, tym samym zwiększając licznik ofiar do 19. 

Władze ostrzegły również, że zapowiadanych jest więcej burz, ulew i silnych wiatrów. Wiele nisko położonych terenów nadal znajduje się pod wodą. Zjednoczone Emiraty Arabskie, północni sąsiedzi Omanu, doświadczyły we wtorek największego opadu czasu odkąd 75 lat temu zaczęto je mierzyć. Narodowe Centrum Meteorologii w UAE oznajmiło, że na miejscowość Khatm al-Shakla w emiracie al-Ain w mniej niż dobę opadło 254,8 mm deszczu. W kraju opady wynoszą średnio 140-200 mm, zaś w Dubaju zazwyczaj wynosi to tylko 97 mm. Miesięczna średnia w kwietniu wynosi tylko 8 mm. 

Na materiałach wideo z centrum Dubaju można było zobaczyć tuziny zatopionych pojazdów na zalanej części 12-pasmowej autostrady Szari asz-Szajch Zajid i długie korki w innych jej częściach. 

Uwięzieni w The Dubai Mall 

29-letnia brytyjska turystka Caroline Seubert z Leyland w hrabstwie Lancashire opowiedziała BBC, że wraz z mężem udała się we wtorek do galerii handlowej The Dubai Mall, jako że mieli bilety na znajdujące się tam akwarium i nie zostali poinformowali przez hotel, w którym się zatrzymali, że może to być niebezpieczne. Będąca w 22. tygodniu ciąży Seubert powiedziała: „Galeria była zalana, sufity się zawalały, a cała placówka została zamknięta o 19:30. Polecono nam opuścić miejsce, ale metro zostało zamknięte, a w okolicy nie krążyły żadne taksówki. Zostaliśmy uwięzieni i musieliśmy zostać w galerii na noc”. Dodała też, że następnego ranka udało im się złapać taksówkę, ale nie była w stanie dostać się do ich hotelu, więc podwiozła ich do innej galerii handlowej znajdującej się po drodze. „Żadna taksówka dalej nie chce podwieźć nas do hotelu, który znajduje się 15 minut drogi stąd, a hotel nie zgodził się na wysłanie busa, żeby pomóc ludziom”. – powiedziała.  

Seubert powiedziała, że woda przeciekała przez sufit The Dubai Mall, drugiej co do wielkości galerii handlowej na świecie. Źródło: Reuters 

Ross Moore, inny obywatel Wielkiej Brytanii mieszkający w Dubaju, oznajmił BBC, że burza była „niezwykłym widokiem”. „Nigdy nie widziałem czegoś takiego w ZEA, a mieszkam tu od 2017 roku” – powiedział 35-latek. „Grzmoty i błyskawice były niesamowite, te dźwięki to było coś, czego nie zapomnę nigdy”. Jego dom znajduje się na wyżej położonym terenie, więc mimo tego, że dostało się tam trochę wody, udało się powstrzymać żywioł poprzez zablokowanie drzwi workami z piaskiem i ręcznikami. 

„Przeszedłem się wczoraj po południu po okolicy z synem i wszystko było zalane, wszystkie ulice. Zeszłej nocy przyjechały ciężarówki i zebrały całą wodę”. 

 

Pomimo tego, że burza już przeszła, wiele samochodów utknęło na zalanej ulicy. 

W samym Dubaju nie zarejestrowano żadnych ofiar śmiertelnych, ale starszy mężczyzna zginął w Ras al-Chajma, gdy jego samochód został porwany przez nagłą powódź. Chociaż do wtorkowego wieczoru siła deszczu opadła, port lotniczy Dubaj ostrzegł w środę, że „powrót do normalności może zająć trochę czasu”. 

Trwająca przez większość wtorku intensywna burza zmusiła lotnisko do przerwania działalności na 25 minut, odwrócenia kilku przylatujących samolotów i całkowitego odwołania niektórych przylotów i wylotów z Dubaju. Na mediach społecznościowych zamieszczone zostały materiały wideo pokazujące samoloty przedzierające się przez kilka metrów wody, która całkowicie przykryła płytę lotniska i drogi kołowania. 

W czasie burzy, płyta lotniskowa portu lotniczego w Dubaju wyglądem przypominała jezioro. Źródło: Reuters/Zaheer Kunnath 

„Z powodu pogody doświadczamy teraz znaczącą dezorganizację, ale wciąż nieustannie współpracujemy z naszymi zespołami reagowania kryzysowego i partnerami serwisowymi, aby przywrócić oryginalną operacyjność lotniska.” – oświadczyły władze lotniska na X, niegdyś Twitterze. 

Emirates Airline, jeden z dwóch narodowych przewoźników ZEA i największa międzynarodowa linia lotnicza na świecie, oznajmiła tymczasem, że odprawy na wszystkie loty na lostnisku zostały zawieszone do północy (22:00 czasu środkowoeuropejskiego). FlyDubai, tańsza siostrzana linia Emirates, oświadczyła, że niektóre wyloty będą operować po 20:00 z jednego terminala. 

Jej dyrektor naczelny, Paul Griffiths, powiedział lokalnej stacji radiowej Dubai Eye: „Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek żyjący doświadczył tu wcześniej takich warunków”. Inżynier oprogramowania Kanish Kumar Deb Barman, który utknął na lotnisku w drodze do rodzinnych Indii, opowiedział w wywiadzie dla Reuters: „Na lotnisku czekają setki tysięcy pasażerów takich jak ja. Niektórzy są tu od 10 czy 16 godzin, niektórzy nawet od 24 do 30 godzin”. 

 

Kolejka do stanowiska odprawy w porcie lotniczym w Dubaju. Źródło: Reuters 

Krajowy Organ ds. Zarządzania Kryzysowego w ZEA wydał polecenie pozostania w domu jeszcze przed rozpętaniem burzy. Rząd także polecił pracownikom pracę z domu, niektórym prywatnym szkołom również doradzono wdrożyć nauczanie zdalne. W Omanie ponad 1400 osób zostało ewakuowanych do schronów. Szkoły i urzędy państwowe również zostały zamknięte w celu zachowania ostrożności. 

W niedzielę, jeden dorosły i 10 dzieci w wieku od 10 do 15 lat zginęło, gdy ich autobus został zalany przez wodę, kiedy próbował przejechać przez suchą dolinę na obszarze al-Mudhaibi w prowincji Sharqiya, około 115 km na południe od Maskatu, stolicy kraju. Troje innych dzieci i kierowca zostali uratowani. Dwoje z nich przetransportowano drogą powietrzną w bezpieczne miejsce po tym, jak woda zniosła ich 600 m od autobusu. 

Rząd sułtanatu oznajmił, że ministrowie są „pogrążeni w smutku” w związku z tragicznymi śmierciami i składają kondolencje rodzinom ofiar. Opady w Omanie są znikome. Roczna średnia opadów deszczu wynosi od 150 do 300 mm na północy, z czego większość pochodzi z burz przed- i pomonsunowych. 

Według raportów, niedawne operacje „zasiewania chmur” na nieboskłonie nad Dubajem mogły przyczynić się do tego fenomenu. Zasiewanie chmur polega na spryskiwaniu ich cząsteczkami soli przy pomocy samolotów, aby wywołać deszcz. Te praktyki są stosowane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich od ponad 10 lat. Przyczyna ulew nie jest dokładnie znana, ale Matt Taylor, meteorolog w BBC Weather, zauważył, że taka burza była już przewidywana przez modele prognostyczne. „Mieliśmy obszar niskiego ciśnienia skierowany w południową stronę Półwyspu Arabskiego, co przeciągnęło trochę ciepłego, wilgotnego powietrza do Zatoki Perskiej” – wyjaśnił, dodając, że to właśnie przez to doszło do tak rozległych powodzi. 

Ulewy dosięgnęły także Arabii Saudyjskiej i Bahrajnu, gdzie klipy wideo uwieczniły samochody, które utknęły na zalanych szosach. Do powodzi przyczynia się wiele czynników, lecz ogrzewająca się atmosfera spowodowana globalnym ociepleniem zwiększa prawdopodobieństwo ekstremalnych opadów deszczu. 

Od początku ery industrialnej, planeta ociepliła się już o 1.1C, a jeśli rządy na całym świecie nie zmniejszą radykalnie emisji gazów cieplarnianych, to temperatury będą dalej się powiększać. 

 

Dział: Świat

Autor:
David Gritten | Tłumaczenie: Karol Rogoziński

Żródło:
https://www.bbc.com/news/world-middle-east-68831408

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE