Powodzie i osunięcia ziemi w Nepalu zabiły co najmniej 190 osób
Ten górzysty kraj doświadcza coraz bardziej ekstremalnych warunków pogodowych spowodowanych zmianami klimatycznymi, w tym topniejących lodowców, które zwiększają częstotliwość i dotkliwość powodzi.
Zdjęcie: Navesh Chitrakar/Reuters
Policja twierdzi, że 193 osoby zmarły w Nepalu po dniach nieustannych opadów deszczu, które spowodowały silne powodzie i wywołały poważne osunięcia ziemi w całym kraju, w tym w gęsto zaludnionym regionie wokół Katmandu, stolicy kraju.
Deszcze monsunowe zniszczyły setki domów i zmiotły mosty, odcięły zasilanie i powaliły drzewa, gdy ratownicy walczyli o dotarcie do ludzi, którzy zostali uwięzieni pod gruzami lub utknęli na dachach.
Pod koniec soboty deszcze zmniejszyły swoją intensywność, umożliwiając ratownikom korzystanie z helikopterów i rozszerzanie poszukiwań na bardziej oddalone obszary w dystryktach Dhading i Dolakha. Do tej pory uratowano ponad 3600 osób, ale przy ponad 100 rannych i kilkudziesięciu zaginionych urzędnicy państwowi spodziewają się wzrostu liczby ofiar śmiertelnych.
Premier Nepalu, K.P. Sharma Oli, który był w Stanach Zjednoczonych na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wezwał Nepalczyków do cierpliwości, mówiąc w mediach społecznościowych, że deszcze wkrótce ustąpią.
„Przygotowuję się do powrotu” – powiedział Oli. „Współpracujmy na rzecz ratunku w czasie katastrofy”.
Nepal, dom Mount Everestu, jest podatny na osunięcia ziemi i powodzie ze względu na górzysty teren i ciężkie monsuny. Jednak ocieplenie klimatu sprawiło, że zjawiska pogodowe stały się bardziej niebezpieczne i śmiertelne, powodując częste powodzie z topniejących lodowców. Zmiany klimatyczne zintensyfikowały również opady deszczu. Jednocześnie szybki rozwój i przypadkowe konstrukcje zwiększyły ryzyko, że w wyniku klęsk żywiołowych zginą ludzie.
W sobotnie popołudnie inspektor policji, Satrudhan Kumar Mahato, dotarł do odległego dwupiętrowego domu z błota i kamienia, którego mieszkańcy zostali uwięzieni w dzielnicy Dolakha, około trzech godzin drogi od Katmandu. Kiedy Mahato i jego zespół w końcu dotarli do domu, znaleźli trzech członków jednej rodziny martwych i małe dziecko płaczące obok swojej zmarłej matki, powiedział Mahato.
„Leżał pod łóżkiem i sklejką” – powiedział. „Ostrożnie wyjąłem sklejkę z łóżka i uratowałem go”. Następnie dziecko zostało przewiezione do szpitala.
W niedzielę Mahato i inni policjanci kontynuowali działania poszukiwawczo-ratownicze, odkopując ciała z uszkodzonych domów. Rozmieszczono ponad 5000 policjantów wyposażonych w śmigłowce, tratwy, liny i pojazdy.
Po wydobyciu 14 ciał z małego autobusu, który został pochowany przez osuwisko późną sobotnią nocą w dystrykcie Dhading, policjanci zlokalizowali w niedzielę kolejny zakopany autobus i furgonetkę, powiedziała Shailendra Thapa, zastępca inspektora zbrojnych sił policyjnych. Thapa powiedział, że w niedzielę znaleźli jeszcze 17 ciał.
Skutki gospodarcze dla Nepalu mogą być poważne. Drogi łączące Katmandu z innymi miastami zostały uszkodzone, ograniczając transport podstawowych towarów, od żywności po ropę naftową.
Według krajowej agencji informacyjnej w Nepalu aż 16 projektów związanych z energią wodną poniosło szkody, zmuszając kraj do importu energii z Indii. Niektóre części kraju pozostały ciemne, a przerwane zasilanie ograniczyło również dostęp do Internetu w Katmandu i innych miastach.
Dział: Świat
Autor:
Anupreeta Das | Tłumaczenie: Agata Męcina – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/09/29/world/asia/flooding-landslides-nepal.html