2024-02-06 10:02:06 JPM redakcja1 K

Ratownicy z Gazy zaginęli podczas misji ratowania dziewczynki uwięzionej w samochodzie

Palestyński Czerwony Półksiężyc powiedział, że dziewczyna o imieniu Hind jechała samochodem w północnej Gazie wraz z sześcioma swoimi krewnymi, którzy zginęli w izraelskim ogniu. Była jedyną ocalałą.

Północna Gaza w piątek. Źródło: Dylan Martinez/Reuters

Post Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca była niepokojącą prośbą o poznanie losu trzech osób, o których nie słyszano przez pięć dni.

„Gdzie jest Hind? Gdzie są Ahmed i Yousef? Musimy wiedzieć” – napisano.

W poniedziałek dwóch ratowników z grupy zostało wysłanych, aby odnaleźć 6-letnią Hind Rajab, która prawdopodobnie została uwięziona w pojeździe w północnej Gazie wraz z kilkoma martwymi członkami rodziny.

Czerwony Półksiężyc podał, że w poniedziałek jeden z pracowników długo rozmawiał przez telefon z Hind i przypuszcza, że ​​wszyscy z sześciorga członków jej rodziny, którzy byli w pojeździe, zginęli tego samego dnia w izraelskim ogniu.

Izraelskie wojsko oświadczyło, że nie jest świadome tego zdarzenia.

Czerwony Półksiężyc oznajmił w oświadczeniu wydanym w sobotni wieczór: „Minęło 118 godzin, a los zespołu ambulansu PRCS, Yousefa Zeino i Ahmeda al Madhouna, którzy udali się na ratunek 6-letniej dziewczynce Hind, pozostaje nieznany. ”Był to najnowszy z serii desperackich postów, które organizacja pomocowa publikuje codziennie od czasu zaginięcia ratowników, licząc godziny od ich zniknięcia, próbując zwrócić uwagę na trudną sytuację całej trójki.

Czerwony Półksiężyc powiedział, że koordynatorka reagowania, Rana al-Faqeh, rozmawiała z Hind przez ponad trzy godziny w poniedziałkowe popołudnie, próbując uspokoić przestraszone dziecko.

Zdjęcie: X

„Przyjdź po mnie” – błagała Hind – wynika z nagrania audio rozmowy opublikowanej we wtorek w mediach społecznościowych przez Czerwony Półksiężyc. "Boję się. Proszę, przyjdź. Proszę, zadzwoń po kogoś, żeby po mnie przyjechał”. Nagrania nie można było niezależnie zweryfikować.

Gdy słońce zaszło, Hind powiedziała pani al-Faqeh, że boi się ciemności. Pani al-Faqeh powiedziała reporterom, że próbowała ją uspokoić, mówiąc, że próbują wysłać ludzi na ratunek.

Po rozmowie pani al-Faqeh z Hind,Czerwony Półksiężyc wysłał dwóch ratowników w ambulansie do jej pojazdu w Gazie, który znajdował się w pobliżu stacji benzynowej. Ratownicy potwierdzili, że przybyli na miejsce około godziny 18:00. w poniedziałek.

Potem stracili kontakt i od tamtej pory słuch o nich zaginął.

Czerwony Półksiężyc oświadczył, że koordynował ruch ambulansu z izraelskim wojskiem, które najechało Gazę po ataku na Izrael 7 października, przeprowadzonego przez Hamas, uzbrojoną grupę palestyńską kontrolującą to terytorium. Podobną koordynację prowadzą inne organizacje pomocowe działające w Gazie, w tym agencje ONZ.

Czerwony Półksiężyc wezwał społeczność międzynarodową do wywarcia nacisku na izraelskie wojsko, aby rozliczyło się z tego, co się stało.

Grupa stwierdziła, że ​​o trudnej sytuacji Hind dowiedziała się od członków jej rodziny w innym miejscu w mieście Gaza. Przekazali organizacji numer telefonu osoby znajdującej się w samochodzie.

W wyemitowanym w środę wywiadzie dla arabskiej Al Jazeery matka Hind powiedziała, że ​​w poniedziałek rozmawiała ze swoją córką i jej starszą kuzynką, 15-letnią Layan Hamadeh, która była z nią w samochodzie.

Czerwony Półksiężyc; matka Hind, której danych nie podano w wywiadzie; oraz wujek Issam Hamadeh, z którym również rozmawiała Al Jazeera, wszyscy powiedzieli, że rodzice Layan i trójka jej rodzeństwa zginęli.

Czerwony Półksiężyc poinformował, że w poniedziałek rozmawiał także krótko z Layan. Jak wynika z innego nagrania audio opublikowanego we wtorek przez organizację w mediach społecznościowych, kiedy odebrała telefon, wpadła w panikę.

„Strzelają do nas. Czołg jest obok nas” – powiedziała Layan na nagraniu, czego nie udało się niezależnie zweryfikować. Potem słychać serię strzałów. Krzyczy, po czym połączenie cichnie.

Czerwony Półksiężyc stwierdził, że Layan również została zabita. Matka Hind powiedziała w wywiadzie dla Al Jazeery, że ​​jej córka również powiedziała jej, że Layan nie żyje.

Matka Hind powiedziała Al Jazeerze, że próbowała uspokoić córkę, recytując wersety z Koranu i modląc się. Musiała się jednak rozłączyć, żeby Czerwony Półksiężyc mógł zadzwonić do Hind i dowiedzieć się, gdzie ona jest.

Jej matka powiedziała, że ​​jedną z ostatnich rzeczy, które powiedziała do niej Hind, było: „Nie zostawiaj mnie, mamo. Jestem głodna. Jestem ranna." 

Dział: Świat

Autor:
Raja Abdulrahim | Tłumaczenie: Jakub Potyrała

Żródło:
https://www.nytimes.com/2024/02/03/world/middleeast/hind-rajab-gaza-rescue.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE