Seryjny morderca z USA polował na młode kobiety w Kanadzie
Policja uważa, że zabójca, który zmarł w więzieniu w Idaho, może być powiązany z nierozwiązanymi sprawami morderstw innych kobiet w Kolumbii Brytyjskiej, Albercie i Stanach Zjednoczonych.
Nadinspektor David Hall z Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej powiedział, że zabójstwa czterech młodych kobiet w Calgary dokonał ten sam mężczyzna, Gary Allen Srery. Fot. Jason Franson/The Canadian Press, za pośrednictwem Associated Press
Seryjny morderca nie starał się zacierać śladów. W latach 70. w ciągu roku porzucił szczątki czterech młodych kobiet w różnych miejscach – wzdłuż drogi, w żwirowym rowie, pod przejściem podziemnym – na obrzeżach Calgary w zachodniej Kanadzie.
Kobiety miały na sobie ubrania, wszystkie zostały uduszone, a badania DNA wykazały, że padły ofiarą przemocy na tle seksualnym.
Mimo to kanadyjska policja potrzebowała prawie 50 lat, aby przefiltrować 853 potencjalnych podejrzanych i w piątek ostatecznie ujawnić, że kobiety były ofiarami seryjnego mordercy.
Policja zidentyfikowała zabójcę jako Gary’ego Allena Srery’ego, który w 1974 r. uciekł do Kanady po wyjściu za kaucją, będąc oskarżonym przez policję w Los Angeles o gwałt.
Zmarł w wieku 68 lat z przyczyn naturalnych w więzieniu w Idaho w 2011 roku, gdzie odsiadywał dożywocie za gwałt na terenie tego stanu. Władze uważają, że mógł zabić inne kobiety w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.
Pomimo bezczelności pana Srery’ego, świadków zabójstw, które miały miejsce w latach 1976 i 1977, było niewielu.
Śledztwo ciągnęło się przez kilkadziesiąt lat. W latach 90. cztery oddzielne grupy zadaniowe sprawdzały tropy, obejmujące około 800 poszlak i 500 oświadczeń opinii publicznej – powiedział David Hall z Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej podczas piątkowej konferencji prasowej w Edmonton.
„Żadne dochodzenie, niezależnie od jego powodzenia, nie jest w stanie naprawić szkód spowodowanych tego rodzaju przestępstwami” – stwierdził nadinspektor Hall. Dodał jednak, że wieloletnia wytrwałość śledczych „pozwala nam udzielić odpowiedzi rodzinom czterech młodych kobiet okradzionych z przyszłości”.
Trzy z czterech ofiar to nastolatki.
Eva Dvorak i Patricia McQueen, obie w wieku 14 lat, odwiedzały przyjaciół po szkole 15 lutego 1976 r., a ostatni raz widziano je razem około północy. Ich ciała znaleziono niecałe 12 godzin później w przejściu podziemnym.
Siedem miesięcy później w żwirowym rowie na zachód od Calgary policja znalazła ciało 20-letniej Melissy Rehorek, dzień po jej zaginięciu. Pani Rehorek, gospodyni hotelowa, powiedziała swoim współlokatorom przed zniknięciem, że zamierza pojechać autostopem w góry.
Pięć miesięcy później policja znalazła 19-letnią Barbarę MacLean, pracownicę banku, która wybrała się z przyjaciółmi na występ kabaretowy w barze w Calgary. Świadkowie ostatni raz widzieli ją wracającą do domu z baru we wczesnych godzinach porannych 26 lutego 1977 roku.
Spacerowicz z psem natknął się na jej szczątki, po zbadaniu których stwierdzono, że walczyła z napastnikiem – podała policja.
U wszystkich czterech ofiar znaleziono nasienie, lecz w tamtym czasie narzędzia dochodzeniowe umożliwiające jego analizę były ograniczone. Dopiero w 2003 roku badania laboratoryjne pozwoliły powiązać tego samego nieznanego sprawcę z próbkami DNA znalezionymi u dwóch ofiar, pani Rehorek i pani MacLean.
Przełom w sprawie nastąpił dzięki genealogii genetycznej – technice kryminalistycznej, która wykorzystuje próbki DNA do identyfikacji krewnych podejrzanego i namierzania ich. W 2022 r. DNA z zabójstw pani Dvorak i pani McQueen zostało wykorzystane do powiązania wszystkich czterech zabójstw z tym samym mężczyzną, panem Srerym.
Zanim w połowie lat 70. przybył do Kanady, pan Srery był już skazanym w Stanach Zjednoczonych gwałcicielem.
Gary Allen Srery. Fot. Królewska Kanadyjska Policja Konna
Detektywi układają teraz szczegółowy harmonogram życia pana Srery'ego, śledząc jego ruchy w latach 1979–1998. Jego podróżujący tryb życia, dziewięć pseudonimów, których używał i brutalna przeszłość sugerują policji, że mógł popełnić inne morderstwa.
„Naprawdę wierzymy, że podejrzany nie jest zamieszany tylko w cztery zabójstwa, ale istnieje wyraźna możliwość, że jest odpowiedzialny za znacznie więcej, czy to w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej, czy w zachodnich Stanach Zjednoczonych” – powiedział reporterom sierżant Travis McKenzie, dowódca jednostki zabójstw historycznych Mounties.
Pan Srery nigdy nie był przesłuchiwany w związku ze śledztwem w sprawie zabójstw w Calgary. Jednak w 1998 r. został skazany w Kanadzie w innej sprawie o gwałt – w New Westminster w Kolumbii Brytyjskiej – a następnie w 2003 r. deportowany do Stanów Zjednoczonych.
Ponieważ pan Srery nie żyje, policja szczegółowo przedstawiła krewnym ofiar ustalenia oraz dowody, które doprowadziły ich do sprawcy, powiedział w wywiadzie sierżant sztabowy McKenzie.
„Wiem, że okazują wdzięczność i doceniają nasze starania” – powiedział – „ale mam też świadomość tego, że ich smutek nigdy się nie skończy”.
Władze podały, że pan Srery urodził się w Oak Park, zamożnych przedmieściach Chicago, a następnie wraz z rodziną i trójką młodszego rodzeństwa przeniósł się do Kalifornii. Ożenił się w 1960 roku, miał kilkoro dzieci i rozwiódł się w 1969 roku.
Genealogia genetyczna stała się coraz powszechniejszą techniką stosowaną przez organy ścigania w celu rozwiązania spraw, które od dawna pozostawały nierozwiązane. Jednak w Kanadzie jej zastosowanie jest ograniczone, ponieważ laboratoria potrzebne do wykonywania tego rodzaju prac znajdują się głównie w Stanach Zjednoczonych.
„W świetle rosnącego zapotrzebowania na genetyczne badania genealogiczne w Kanadzie musimy ponownie ocenić, gdzie wykonujemy tę pracę” – powiedziała Nicole Novroski, genetyk sądowy i profesor na Uniwersytecie w Toronto. „To naprawdę niezwykle potężne narzędzie”.
Dział: Świat
Autor:
Vjosa Isai, Jeremy Appel | Tłumaczenie: Jakub Potyrała
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/05/17/world/canada/american-serial-killer-murders-canada.html