Służba Celna i Ochrona Granic zwiększa patrole po tym, jak napływ migrantów przytłoczył Gwardię Narodową Teksasu w El Paso

Grupa licząca ponad 100 migrantów próbowała przedostać się nielegalnie do USA, forsując ogrodzenie graniczne w czwartek, 21 marca 2024 r. (Źródło: New York Post / Mega)

Służba Celna i Ochrona Granic (CBP) poinformowała w piątek, że zwiększyła patrole w obszarze południowej granicy w El Paso w stanie Teksas, gdzie dzień wcześniej duża grupa nielegalnych imigrantów przerwała drut kolczasty i ruszyła w kierunku muru granicznego.

Wideo nagrane przez New York Post pokazuje, jak dziesiątki dorosłych mężczyzn wyrywa drut kolczasty ustawiony przez władze stanu i szarżuje na żołnierzy Gwardii Narodowej Teksasu. Następnie biegną w kierunku odcinka muru granicznego, gdzie uniemożliwiono im przejście dalej.

Źródło ochrony porządku publicznego Teksasu przekazało Fox News, że grupa składała się z ponad 300 nielegalnych imigrantów, a około 100 dorosłych mężczyzn rzuciło się na żołnierzy. Jeden z nich został aresztowany za napaść na wojskowego. Bójka zaczęła się, gdy jedna rodzina została przepuszczona. Źródło twierdzi, że prawdopodobnie dojdzie do kolejnych aresztowań za zniszczenie mienia i napaść.

„Wycofać się do ch-----!” można było usłyszeć z ust jednego żołnierza w nagraniu New York Post, krzyczącego na nielegalnych imigrantów z drugiej strony płotu.

CBP poinformowała, że do godziny 15 czasu lokalnego wszyscy migranci zostali przeniesieni z miejsca.

„Dodatkowy personel został wysłany na miejsce, a sytuacja jest pod kontrolą. Amerykańska Straż Graniczna nadal monitoruje sytuację i zwiększyła liczbę patroli w okolicy” - powiedział rzecznik.

„Nielegalne przekraczanie granicy wiąże się z konsekwencjami, a CBP w dalszym ciągu egzekwuje amerykańskie przepisy imigracyjne. Osoby i rodziny bez prawnej podstawy do pozostania w USA podlegają deportacji i minimum pięcioletniemu zakazowi ubiegania się o ponowne przyjęcie oraz potencjalnemu ściganiu karnemu za ponowne przekroczenie granicy bez pozwolenia. Nikt nie powinien wierzyć kłamstwom przemytników, osoby i rodziny bez prawnej podstawy do pozostania w Stanach Zjednoczonych zostaną wydalone” - powiedzieli.

Brandon Judd, przewodniczący Krajowej Rady Patroli Granicznych, powiedział Fox News Digital, że wszyscy migranci zostali zatrzymani oraz że agenci przeglądają nagrania, aby zobaczyć, kto zaatakował żołnierzy. Zostaną oni poddani procedurze deportacji, ale zachowają możliwość ubiegania się o azyl. Stan Teksas ma również możliwość oskarżenia migrantów, którzy ich zaatakowali.

Jest to najnowszy punkt zapalny na granicy w trwającym od trzech lat kryzysie, w wyniku którego na granicę przybyła rekordowa liczba migrantów - 2,4 miliona w samym roku 2023. Liczba ta spadła od najwyższego poziomu 302 000 odnotowanego w grudniu, istnieją jednak obawy, że te liczbą mogą ponownie wzrosnąć, ze względu na nadchodzące letnie miesiące.

Teksas wdrożył szereg środków bezpieczeństwa na granicy, aby zwalczyć przepływ nielegalnej imigracji, z których większość spotkała się ze sprzeciwem administracji Bidena. Drut kolczasty został przecięty przez władze federalne, doprowadzając do pozwu sądowego. W międzyczasie administracja pozwała Teksas za rozmieszczenie boi w Rio Grande.

Migranci przebijający się przez płot oraz mijający Narodową Straż Teksasu. (Źródło: James Breeden dla New York Port / Mega)

W tym tygodniu, Sąd Najwyższy na krótko zezwolił na wejście w życie ustawy antyemigracyjnej w Teksasie, która pozwala policji na aresztowanie nielegalnych imigrantów, pomimo prawnego sprzeciwu ze strony administracji Bidena. Ustawa została przekazana z powrotem do Sądu Apelacyjnego Piątego Okręgu, który następnie zablokował ją kilka godzin później, gdy toczyły się spory merytoryczne.

Administracja Bidena twierdzi, że ustawa narusza federalną odpowiedzialność za egzekwowanie przepisów imigracyjnych.

„S.B. 4 nie tylko sprawi, że społeczności w Teksasie będą mniej bezpieczne, ale także obciąży organy ścigania i zasieje chaos i zamieszanie na naszej południowej granicy. S.B. 4 to tylko kolejny przykład polityzacji granicy przez republikańskich urzędników, którzy blokują rzeczywiste rozwiązania - powiedziała w tym tygodniu rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Migranci zatrzymani przy ścianie granicznej. (Źródło: James Breeden dla New York Post / Mega)

Teksas argumentuje, że musiał działać, gdyż administracja nie wykonuje swojej pracy, aby zabezpieczyć granicę oraz deportować tych, co przebywają w kraju nielegalnie.

„Po pierwsze, mamy do czynienia z bardzo niebezpiecznymi sytuacjami. A po drugie, Joe Biden, poprzez swoje działania narusza prawo Stanów Zjednoczonych Ameryki” - powiedział w środę gubernator Teksasu Greg Abbott.

Teksas twierdzi, że nadal ma prawo do powstrzymywania osób przekraczających granicę nielegalnie, korzystając z przepisów dotyczących bezprawnego wtargnięcia. Rzecznik Gubernatora Abbotta, Andrew Mahaleris, powiedział Fox News Digital: „dzisiejszy wzrost w El Paso jest bezpośrednim skutkiem chaosu, który prezydent Biden rozpętał na granicy. Departament Wojskowy Teksasu oraz Departament Bezpieczeństwa Publicznego Tekasu szybko odzyskało kontrolę nad sytuacją i pracują nad naprawą szkód. Ci nielegalni imigranci popełnili przestępstwa w Teksasie, z kolei Departament Bezpieczeństwa Publicznego otrzymał polecenie na zatrzymanie każdego nielegalnego imigranta zamieszanego w sprawę popełnienia przestępstwa wtargnięcia i zniszczenia mienia.

Migranci nie mogli dotrzeć dalej niż do muru. (Źródło: James Breeden dla New York Post / Mega)

W międzyczasie, chaotyczne zdarzenia na granicy będą podsycać trwającą w Waszyngtonie debatę na temat tego, jak poradzić sobie z kryzysem. Administracja Bidena stwierdziła, że potrzebuje więcej funduszy, zasobów oraz reform do naprawy „popsutego” systemu oraz wezwała do przyjęcia dwupartyjnego systemu Senatu.

Republikanie twierdzą, że takich przepisów nie potrzeba oraz, że administracja może przywrócić spokój poprzez ponowne wprowadzenie polityki Trumpa, takiej jak "Pozostań w Meksyku" i budowa muru.

"Na wszelki wypadek, gdyby ludzie nie byli pewni, tak wygląda inwazja" - powiedział w czwartek senator Tim Scott.