2024-03-19 08:06:27 JPM redakcja1 K

Spadek osiągnięć w nauce, który poddaje w wątpliwość system edukacji

Kraje zajmujące najwyższe pozycje w raporcie PISA 2022 mają bardzo silną kulturę przedsiębiorczości związaną z edukacją szkolną.

Według PISA, średnia wynikó OCDE spadła o 15 punktów w matematyce, jest to najwyższy spadek w historii. Zdjęcie: www.abc.es.

Dane z raportu PISA 2022 pokazują ogólny spadek wyników w nauce w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów OCDE ma na celu zmierzenie zdolności 15-letnich uczniów do wykorzystywania wiedzy i umiejętności w zakresie czytania, matematyki i nauk ścisłych w życiu codziennym. Jeśli chodzi o matematykę, „średni wynik OCDE spadł o 15 punktów w latach 2018-2022. Od początku badań PISA nigdy nie zaobserwowano zmiany o więcej niż cztery punkty między badaniami. Spadek w 2022 r. jest zatem bezprecedensowy. Jeśli spojrzeć na wyniki długodystansowo, widać, że średnia z matematyki osiąga szczyt w 2009 r., potem następuje spadek lub stagnacja” - wyjaśnia Daniel Salinas, analityk OCDE.

Sytuacja w zakresie czytania wygląda podobnie. Średni wynik w krajach OCDE spadł o 10 punktów w latach 2018-2022, podczas gdy wcześniej nie było większej niż 5-punktowej zmiany. „To bezprecedensowy spadek wydajności w tym zakresie. Jeśli spojrzymy na długofalową tendencję, widzimy, że od 2012 r. nastąpiło pogorszenie w czytaniu i nie jest ono wynikiem pandemii, ale nastąpiło przed nią” - zauważa analityk. Nauki ścisłe są jedynym przedmiotem, w którym nie odnotowano spadku między 2018 a 2022 rokiem. „Wynik z przedmiotów ścisłych spadał od 2012 r. i pozostał stabilny w ostatnim okresie” - podkreśla. Dla Daniela Salinasa ważne jest, aby zaznaczyć, że spadek wyników w nauce ma miejsce nie tylko w Hiszpanii, „ale w większości krajów europejskich i wielu innych, które uczestniczyły w badaniu PISA 2022. Przyczyny tego spadku są zróżnicowane i zależą od kraju.” Na skalę światową jednymi z najważniejszych są, między innymi, zamykanie szkół i trudności w nauce zdalnej podczas pandemii, wpływ technologii cyfrowych i przenośnych ekranów na życie nastolatków czy spadek zaangażowania rodziców w życie szkolne ich dzieci po pandemii.

Wyniki w Hiszpanii spadły we wszystkich trzech przedmiotach, ale jej pozycja w stosunku do innych krajów pozostała niezmieniona (wyniki są zbliżone do średniej krajów OCDE). Postępujący spadek wyników od pierwszej edycji PISA w 2000 r., szczególnie w matematyce i naukach przyrodniczych, „jest pewnym faktem”, podkreśla Francisco López Rupérez, dyrektor Katedry Polityki Edukacyjnej na Uniwersytecie Camilo José Cela (UCJC) i były przewodniczący Państwowej Rady Szkolnej (Consejo Escolar del Estado). Innym ważnym wnioskiem płynącym z raportu „jest znaczny wzrost w ciągu dekady odsetki uczniów o niskich poziomach osiągnięć, a także odsetek powyżej średniej OECD uczniów o niskich poziomach i poniżej średniej o wysokich poziomach”, zaznacza. Powtarzający się spadek i jego przedłużanie się w czasie (poza chwilowymi nieprzewidzianymi sytuacjami) „na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie, że nie byliśmy w stanie znaleźć skutecznego wzorca postępowania”, podkreśla nauczyciel. Zwraca jednak uwagę, że kiedy przyjrzymy się tym politykom, o których wiadomo, że mają znaczący wpływ na wyniki uczniów (takim jak te skoncentrowane na nauczycielach i zarządzaniu szkołą), „zauważymy brak reform od ponad dwóch dekad w pierwszym przypadku oraz wahadłowy i mało istotny system zmian w drugim”, precyzuje Rupérez. Odnosząc się do spadku wyników w innych krajach, profesor UCJC wskazuje, że niektóre z nich „wątpią w podejście programowe oparte na kompetencjach i myślą o powrocie do bardziej tradycyjnych form nauczania. Gdyby mieli rację, mielibyśmy do czynienia z pewną sprzecznością, ponieważ podejście oparte na kompetencjach jest dokładnie tym, które zastosowano w testach PISA” - podkreśla. Innymi słowy, przyjęcie podejścia wynikającego z tej analizy skutkowałoby gorszymi wynikami w PISA. „Najprawdopodobniej dzieje się tak dlatego, że działa się nieodpowiednio, tak jak dzieje się to w Hiszpanii, gdzie ślepo zaufaliśmy podejściu maksymalnego wykorzystania możliwości: wszystkie kompetencje, wszystkie przedmioty, wszystkie kursy, wszystkie poziomy, w dodatku praktycznie w tym samym czasie”, zauważa ekspert. Do tego dochodzi „znaczne ideologiczne skażenie programu nauczania i brak wcześniejszego przygotowania nauczycieli. Nie wróży to dobrze kolejnej edycji”, dodaje.

Skupiając się na danych dotyczących Hiszpanii, Juan José Prieto, wykładowca na Wydziale Nauk o Dokumentacji UCM, również podkreśla „najgorszy wynik od początku uczestnictwa w programie. Prawdą jest, że na poziomie europejskim wyniki spadły we wszystkich dziedzinach, chociaż, co pozytywne, spadek w Hiszpanii był łagodniejszy niż w pozostałej części Europy”. Ogólnie rzecz biorąc, wskazuje on, że spadki są spowodowane „zmniejszeniem wymagań systemu edukacji (głównie nauczycieli), zbyt dużym wykorzystaniem technologii i pracy indywidualnej”. Zauważa również, że niektóre źródła obwiniają za spadki pandemię, ponieważ test został przeprowadzony wiosną 2022 roku.

 „Po pandemii oceny nauczycieli dla uczniów były na ogół bardzo hojne i łatwiej było zaliczyć rok” - wspomina. Ekrany i nadmierne korzystanie z sieci „rozpraszają uwagę sporej części uczniów, a jednocześnie przyczyniają się do braku zainteresowania edukacją”. Mówi także o problemach psychologicznych i psychiatrycznych, które „nasiliły się w ostatnich latach z powodu uzależnień i wyimaginowanej rzeczywistości, w której zanurzona jest duża część młodych ludzi”. Dla Francisco Lópeza Rupéreza ważne jest, aby pamiętać, że osiąganie wyników edukacyjnych „jest zjawiskiem złożonym i wieloprzyczynowym”. Istnieje wiele czynników, które na nie wpływają, w taki czy inny sposób, ale nie wszystkie z nich robią to z równą intensywnością. „Widzimy, że uwaga nie jest poświęcana czynnikom krytycznym, tj. tym, które zgodnie z solidnymi dowodami naukowymi mają największy wpływ na wyniki uczniów. Najwyraźniej mamy wadliwą i niezbyt racjonalną politykę edukacyjną”.

 Mniej wymagań

 Juan José Prieto ze swojej strony podkreśla, że gdy wymagania spadają, „wybitność spada, a braki automatycznie rosną. Ogólnie rzecz biorąc, kraje z najlepszymi wynikami (Japonia, Korea Południowa, Singapur, Estonia, itp.) są najbardziej wymagające zarówno wobec uczniów, jak i nauczycieli. Stopień odpowiedzialności jest równie wysoki dla obu grup”, podkreśla. Víctor Núñez Fernández, dyrektor Éxito Educativo, gazety specjalizującej się w edukacji, mówi o wyraźnej porażce Hiszpanii w raporcie: „daleko jej do osiągnięcia odpowiedniego postępu, musi się poprawić, i to znacznie”. Uważa on jednak, że jest jeden aspekt, który należy podkreślić, a mianowicie fakt, że istnieje 17 różnych systemów edukacji w Hiszpanii i „widzimy, że są regiony z bardzo dobrymi ocenami, na równi z najlepszymi krajami w Europie, takie jak Kastylia i León, Asturia i Kantabria”. Wynika to z „dobrych wyników polityk edukacyjnych, które miały ciągłość”. Z tego powodu uważa, że zamiast myśleć o Singapurze, który jest numerem jeden, Korei, Japonii, Estonii... „powinniśmy zadać sobie pytanie, jakie działania podejmują te regiony”. Z jednej strony za decydujący czynnik uważa liczbę uczniów w klasach, która jest niższa w tych regionach, również „w Kantabrii, Kastylii i León oraz Asturii środowisko wiejskie nadal ma duże znaczenie. Mogą istnieć czynniki środowiskowe, które mają wpływ, ponieważ otoczenie, w którym żyją te dzieci, jest znacznie spokojniejsze, a rodziny mają więcej czasu na spędzanie z nimi czasu”.

Prieto, również profesor na UDIMA, jest szczególnie zaskoczony przypadkiem Estonii, kraju, w którym bezpieczeństwo emocjonalne jest bardzo wysokie i który jest punktem odniesienia w zakresie cyfryzacji i transformacji cyfrowej. Ma mniej godzin szkolnych niż Hiszpania i nie wysyła dzieci do szkoły, dopóki nie osiągną wieku 6/7 lat. „Chociaż przedszkola wykonują wspaniałą pracę, nasze dzieci spędzają dużo godzin w placówkach, co wpływa na ich rozwój poznawczy”, podkreśla Núñez. „Ponadto kultura przedsiębiorczości jest bardzo silna i ściśle związana ze szkołą”, podkreśla. Inne kraje o dobrej pozycji, takie jak Singapur, Korea Południowa i Japonia, „promują przedsiębiorczość”. W Kanadzie podkreślił wysoką stabilność społeczną kraju, wysoki standard życia i prestiżową międzynarodową edukację. „To spokojne społeczeństwo, które ufa swoim instytucjom”, powiedział, podczas gdy w Finlandii podkreślił innowacje w edukacji.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE