Spadek urodzeń dzieci w Korei Południowej
Współczynnik urodzeń wyniósł w tym roku 0,7 dziecka. Czy to naprawdę koniec koreańskiego społeczeństwa?
Korea Południowa liczy sobie obecnie około 51 milionów mieszkańców, jednak wszystko wskazuje na to, że liczba ta drastycznie zmaleje w przeciągu następnych kilkudziesięciu lat, pozostawiając kraj pełen starych ludzi i zaledwie garstkę dzieci i młodzieży, być może niewystarczającą, aby odbudować społeczeństwo Korei. Tendencja do odkładania posiadania dzieci lub rezygnowania z całkowitego ich posiadania zmusi w końcu Koreańczyków do uznania obcokrajowców zamieszkujących Południe za część społeczeństwa, poświęcając w ten sposób homogeniczność swoich ludzi w zamian dla przetrwania narodu.
Prognozowane jest, że w 2024 roku współczynnik urodzeń zostanie odnotowany na poziomie 0,68 dziecka. W roku 2022 współczynnik urodzeń w Korei Południowej wyniósł 0,78 dzieci. W 2023 roku spadł do 0,72 dzieci, a teraz spadł poniżej 0,7 dzieci. Dziennikarz „The New York Times”, Ross, Douthat, określił to jako „wynik przewyższający spadek ludności spowodowany Czarną Śmiercią, która ogarnęła Europę w XIV wieku”. Ostatnio w japońskim czasopiśmie elektronicznym „Money1” został opublikowany artykuł pod tytułem „Korea Południowa dobiegła końca”, wspominający o tendencji koreańskiej gospodarki do niskiej stopy wzrostu. Amerykański profesor uniwersytecki, słysząc o koreańskim współczynniku urodzeń, powiedział: „Republika Korei całkowicie upadła!” Scena z dokumentalnego programu telewizyjnego EBS, w której ktoś krzyczy „Wow!” i trzyma się obiema rękami za głowę stała się memem internetowym. W rezultacie, czy Korea rzeczywiście się skończyła?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zrozumieć znaczenie współczynnika urodzeń wynoszącego zaledwie 0,7 dziecka. Liczba dzieci, które można oczekiwać, że jedna kobieta zdolna do zajścia w ciążę urodzi przez całe życie, wynosi 0,7. Przewiduje się, że ze stu kobiet w wieku rozrodczym tylko 70 z nich urodzi dziecko. Pośród naprawdę urodzonych przez kobiety dzieci liczba ta będzie wynosiła około połowy, czyli 35 dzieci. Jeśli te 35 osób urodzi dzieci w następnej generacji, ich liczba nie przekroczy 25 osób (35 * 0,7 = 24,5). Jednakże aby kobiety urodziły dzieci potrzebni są też mężczyźni, czyli początkowo jest tak naprawdę potrzebna populacja nie 100 osób, a 200, żeby uzyskać te przewidywane 35 dzieci. To oznacza, że jeśli współczynnik urodzeń wynosi mniej niż 0,7, liczba ludzi zmniejsza się z 200 do 25 osób w zaledwie dwóch pokoleniach.
W 2020 roku Korea liczyła dokładnie 51,84 miliona mieszkańców, osiągając szczyt liczebności w swojej historii i od tamtego momentu malejąc. Koreańska Agencja Statystyczna przewiduje, że do 2072 roku liczba ludności kraju spadnie do 36,22 miliona, co stanowi 70% obecnej liczby. Nawet zakładając wzrost współczynnika urodzeń do 0,82 w 2030 roku i 1,08 w 2050 roku, perspektywy na gwałtowny wzrost liczby ludności w najbliższych w latach są mało prawdopodobne. W 2022 roku współczynnik urodzeń w Seulu, stolicy kraju, wyniósł zaledwie 0,59.
Istnieje również punkt widzenia, że malejąca liczba ludności niekoniecznie musi być problemem. Argumentuje się, że w kontekście poważnego kryzysu klimatycznego mniejsza liczba urodzeń jest wręcz pożądana. Wąskie obszary ziemi oraz ograniczona liczba miejsc pracy i mieszkań sprawiają, że konkurencja o zasoby jest silna. Zmniejszenie liczby ludności może przynieść ulgę wszystkim, a spadek siły roboczej może dać pracownikom przewagę w negocjacjach z firmami dotyczących wynagrodzeń i warunków pracy.
„To wiele nieporozumienie”, stwierdził Lee Sang Rim, dyrektor Centrum Monitorowania Ludności w Instytucie Badań Społeczno-Zdrowotnych w Korei, który jest specjalistą w dziedzinie demografii. „Zaskakująco wielu ludzi uważa, że obecne zmniejszanie się liczby ludności w Korei to po prostu zmniejszenie liczby ludzi, bez wpływu na społeczeństwo. Dlatego uważają, że spadek liczby ludności nie jest zły, a przynajmniej nie ma wpływu na ich życie. Jednak niskie urodzenia i starzenie się społeczeństwa to jedno zjawisko. Problem pojawia się, gdy liczba młodych ludzi maleje, a liczba starszych wzrasta.
Według prognoz statystycznych dotyczących przyszłej liczby ludności, populacja w wieku produkcyjnym (15 – 64 lata), która wynosiłą 36,74 miliona w 2022 roku, spadnie do 16,58 miliona w 2072 roku, czyli za 50 lat. W tym samym okresie liczba ludzi w wieku 65 lat i starszych wzrośnie z 8,98 miliona do 17,27 miliona, przewyższając liczbę osób w wieku produkcyjnym. Nie tylko liczba ludności maleje, ale sama struktura demograficzna ulega istotnej zmianie.
Co się stanie w takiej sytuacji? Dyrektor Lee Sang Rim ostrzega: „Na przykład, zabraknie krwi. Wraz z procesem starzenia się społeczeństwa popyt na krew rośnie, ale brakuje ludzi chętnych do oddawania krwi. To jednak nie wszystko. Armia Korei Południowej została utworzona z myślą o czasach, gdy rocznie rodziło się od 700 do 800 tysięcy dzieci. Teraz liczba dzieci urodzonych w ciągu roku nie przekracza 250 tysięcy. Pomimo tego, że liczba miejsc na uniwersytetach w obszarze metropolitalnym i na państwowych uniwersytetach lokalnych wynosi 260 tysięcy, od 2020 roku zaczęły się problemy z niedoborem miejsc w lokalnych uniwersytetach. Społeczeństwo jako całość będzie musiało przejść przez bolesny proces dostosowania, a ten proces może wiązać się z ogromnymi konfliktami. W przeciwnym razie społeczeństwo może stanąć na krawędzi załamania”.
Niskie urodzenia nie są jednak jedynie koreańskim zjawiskiem. Kraje afrykańskie czy Indie mają wysokie urodzenia dzieci, ale im bardziej się rozwijają, tym szybciej doświadczają niskiego współczynnika urodzeń i starzenia społeczeństwa. Czy to nieuchronny skutek tego, że Korea Południowa stała się krajem rozwiniętym? W odpowiedzi na to pytanie dyrektor Lee Sang Rim stwierdził: „Średni współczynnik urodzeń dla krajów rozwiniętych doświadczających niskiego współczynnika urodzeń wynosi od 1,3 do 1,5 dziecka. Poziom urodzeń w Korei jest praktycznie fenomenem, pomijając Hongkong, który w 2021 roku zanotował 0,77 dziecka (ale populacja Hongkongu wynosi zaledwie 10 milionów ludzi), jeśli chodzi o niski współczynnik urodzeń. Co więcej, istnieje istotna różnica pod względem tempa rozwoju tego zjawiska. Przy tych poziomach liczby urodzeń możemy już mówić o „zagrożeniu wymarcia” i musimy teraz podjąć działania, aby choć trochę zwiększyć liczbę urodzeń dzieci. W przyszłym razie przyszłe pokolenia mogą być zagrożone”, dodał.
Bank Korei przedstawia przyczyny niskiego wskaźnika urodzeń w Korei: Mimo, że stopa urodzeń w Korei Południowej stopniowo spadała od lat, odnotowując każdego roku wahania, od 2015 roku, kiedy wynosiła 1,24 dziecka, gwałtownie spada. Co takiego wydarzyło się w Korei w ciągu ostatnich dziesięciu lat? Istnieje kilka hipotez przedstawionych przez badaczy dotyczących małżeństw i urodzeń. Na przykład, według amerykańskiego ekonomisty, Richarda Easterlina, młodsze pokolenie, które relatywnie cieszy się większym dobrobytem niż pokolenie ich rodziców, ma tendencję do posiadania większej liczby dzieci. W przeciwnym razie, jeśli tego nie osiągną, odkładają małżeństwo i rodzicielstwo, szczególnie, gdy konkurencja o miejsca pracy stale się zaostrza.
W listopadzie 2023 roku Bank Korei opublikował raport dotyczący prognozy gospodarczej, który potwierdził, że powyższa hipoteza w dużej mierze wyjaśnia niski wskaźnik urodzeń w Korei. Po pierwsze, udział pracowników nieregularnych wśród młodzieży w wieku 15-29 lat w Korei wzrósł z 31,8% w 2003 roku do 41,4% w 2022 roku. Średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracowników regularnych w porównaniu do pracowników nieregularnych wzrosło z 1,5-krotności w 2004 roku do 1,9-krotności w 2002 roku.
Odsetek osób, które odpowiedziały, że zaczęły pracować jako pracownicy nieregularni, a po roku stały się pracownikami regularnymi, spadł z 11,7% w 2006 roku do 3,7% w 2021 roku. Odsetek osób, które po roku pracy w małych firmach przechodzą do dużych firm, również zmniejszył się z 5,3% w 2006 roku do 3,3% w 202 roku. W ciągu ostatnich 20 lat udział pracowników nieregularnych wzrósł, różnice między pracownikami regularnymi a nieregularnymi oraz między dużymi a małymi firmami się powiększyły, mobilność zawodowa spadła. W rezultacie konkurencja o „jakościowe miejsca pracy”, takie jak praca w dużych firmach, zaostrzyła się.
Te zmiany na rynku pracy wydają się bezpośrednio wpływać na decyzje dotyczące małżeństw i urodzeń. Według badania przeprowadzonego we wrześniu 2022 roku przez Bank Korei na próbie 2000 młodych ludzi w wieku 15-29 lat, zleconego przez Korea Gallup, odsetek pozytywnych odpowiedzi na pytanie „Czy masz zamiar ożenić się w przyszłości?” był wyższy wśród zatrudnionych (49,4%) niż wśród osób bez pracy (38,4%). Jednak dla osób zatrudnionych na umowach nieregularnych, odsetek tych, którzy wyrażając chęć małżeństwa, wyniósł zaledwie 36,6%, co było niższe niż wśród osób bez pracy. Natomiast pracownicy sektora publicznego, w tym urzędnicy, wykazali wyższą skłonność do małżeństwa, osiągając wynik 58,5%.
Analiza danych z „Korea Labor Panel Survey” z 2020 roku przeprowadzona przez Bank Korei wykazała, że w przypadku mężczyzn w wieku 20-30 lat istnieje wyraźna tendencja do zwiększania się wskaźnika do kawalerstwa wraz ze spadkiem dochodów. Różnice między płciami wynikają najprawdopodobniej z tego, że w danym roczniku więcej jest urodzeń mężczyzn.
Dział: Świat
Autor:
Jeon Hye Won | Tłumaczenie: Jagoda Krak
Źródło:
https://www.sisain.co.kr/news/articleView.html?idxno=51890