2023-12-22 13:20:51 JPM redakcja1 K

Student sztuki zabił 14 osób na uniwersytecie w Pradze

14 osób zginęło, gdy student sztuki otworzył ogień na Uniwersytecie Karola w Pradze. Mówi się, że 24-latek zabił w czwartek swojego ojca, a sam został znaleziony martwy.

W czwartek 24-letni student kierunków artystycznych zastrzelił 14 osób na Uniwersytecie Karola w centrum Pragi. Foto: NTB

- ‘’W tej chwili mogę potwierdzić, że w tej straszliwej zbrodni zginęło 14 osób. 25 zostało rannych, a stan dziesięciu z nich jest poważny.’’ – poinformował w czwartkowy wieczór szef praskiej policji Martin Vondrasek.

Sprawcą był 24-letni student kierunków artystycznych na Uniwersytecie Karola. Komendant policji opisuje go jako doskonałego studenta, który nie był karany.

Nie terroryzm.

Podczas strzelaniny posługiwał się karabinem myśliwskim z lunetą. Zarówno ta, jak i kilka innych broni znajdujących się w posiadaniu 24-latka, były legalnie zarejestrowane.

Według czeskiego ministra spraw wewnętrznych Vita Rakusana młody człowiek nie jest powiązany z międzynarodowym terroryzmem, jednak według policji w mediach społecznościowych oświadczył, że zainspirowała go masowa strzelanina w Rosji.

 

- ‘’Mamy świeże i niepotwierdzone informacje z konta w sieci społecznościowej, że rzekomo zainspirował go atak terrorystyczny, który miał miejsce w Rosji jesienią tego roku.’’ - powiedział Vondrasek.

Vondrasek opisuje strzelca jako dobrego ucznia bez przeszłości kryminalnej. Mówi dalej, że 24-latek posiadał wiele legalnej broni, a w czwartek miał przy sobie dużo amunicji. Ponadto twierdzi, że atak wydaje się starannie zaplanowany.

Otrzymane wskazówki.

Według Vondraska policja otrzymała zgłoszenie w sprawie 24-latka wcześniej w czwartek i szukała go jeszcze przed strzelaniną na uniwersytecie. Dzieje się tak dlatego, że jego ojciec został znaleziony martwy w swojej rodzinnej wiosce Hostoun na zachód od Pragi, prawdopodobnie zabity przez syna.

24-latek miał powiedzieć, że przed wyjazdem w kierunku Pragi chciał popełnić samobójstwo.

Jak podaje czeskie radio, w czasie strzelaniny na uniwersytecie 24-latek miał krzyczeć, że to on zabił swojego ojca.

‘’Kiedy w czwartek policja przeszukała dom 24-latka, znalazła także wskazówki łączące go z morderstwem mężczyzny i jego dwumiesięcznej córki 15 grudnia na wschód od Pragi.’’ – powiedział Vondrasek.

Przerażeni studenci.

Policja otrzymała zgłoszenie o strzelaninie na Uniwersytecie Karola w centrum Pragi w czwartek o 15:00. Nauczycielom i uczniom nakazano najpierw zamknąć się w klasach i zablokować drzwi meblami. Filmy w mediach społecznościowych pokazują przerażonych studentów uciekających przez most przed uniwersytetem z rękami nad głowami, podczas gdy inni skulili się na gzymsie przed budynkiem.

Jak poinformował burmistrz Pragi Bohuslav Svoboda, godzinę później ewakuowano zarówno Wydział Filozofii, jak i Akademię Sztuki i Architektury przy placu Jana Palacha.

Młody sprawca.

Tożsamość sprawcy nie jest publicznie znana i nie jest jasne, czy został zamordowany przez policję, czy też odebrał sobie życie.

Czeska gazeta internetowa ‘’TN.cz’’ pokazuje zdjęcie rzekomego zamachowca na dachu.

Naoczny świadek Petr Nedoma powiedział czeskiej telewizji, że widział sprawcę.

-‘’ Widziałem w galerii w budynku młodego człowieka z bronią automatyczną w dłoni. Strzelił do mostu Manes. Wielokrotnie, ale z pewnymi przerwami. Potem widziałem, jak podniósł ręce i rzucił broń na ulicę.’’ - Jak dodał, stało się to na przejściu dla pieszych.

Według Swobody sprawca musiał wówczas skoczyć lub spaść i spowodować śmierć, nie jest jednak jasne, czy to on został zastrzelony jako pierwszy.

Dzień żałoby, mała Wigilia

Prezydent Petr Pavel jest zszokowany atakiem w stolicy Czech.

- Chcę wyrazić mój głęboki żal i szczere kondolencje rodzinom i bliskim ofiar - pisze w mediach społecznościowych.

Rząd zdecydował, że sobota będzie dniem żałoby narodowej ku czci poległych, mówi premier Petr Fiala.

Tego typu strzelaniny są w Czechach rzadkością, a czwartkowy incydent określany jest jako najgorszy w najnowszej historii kraju.

W grudniu 2019 r. 42-letni mężczyzna zastrzelił sześć osób w poczekalni szpitala w Ostrawie na wschodzie kraju, po czym uciekł i odebrał sobie życie.

W 2015 roku mężczyzna zastrzelił osiem osób w restauracji w Uherskim Brodzie. On także odebrał sobie życie.

Dział: Europa

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE