Tajwan nie był odpowiedzialny za produkcję części do pagerów dla Hezbollahu
Rząd Tajwanu powiedział, że żaden z komponentów tysięcy pagerów używanych przez Hezbollah, które eksplodowały w Libanie, nie był wyprodukowany na wyspie.
Pager AR-924 rzekomo używany podczas ataków w Libanie. Zdjęcie: BBC
Fragmenty pagerów znalezione po wybuchach posiadały oznaczenia tajwańskiego producenta Gold Apollo. Firma zaprzeczyła jednak powiązaniom z atakami. Rząd Libanu przekazał, że we wtorkowej eksplozji zginęło 12 ludzi, w tym dwoje dzieci, a niemal 3 000 zostało rannych. Incydent, wraz z kolejnym atakiem z użyciem eksplodujących krótkofalówek, przypisywany jest Izraelowi i stanowi poważną eskalację konfliktu między obiema stronami. Tajwański minister gospodarki Kuo Jyh-huei powiedział w piątek reporterom, że „komponenty w pagerach Hezbollahu nie były wyprodukowane przez nas”, a sprawę badają śledczy. „Tajwan nigdy nie eksportował tego konkretnego modelu pagera. Chcę poznać prawdę”, mówi minister spraw zagranicznych Lin Chia-lung. Na początku tego tygodnia szef Gold Apollo Hsu Ching-Kuang zaprzeczył, jakoby jego firma miała cokolwiek wspólnego z atakami, a prawa do znaku towarowego zostały licencjonowane węgierskiej firmie BAC Consulting. Próby skontaktowania się z BAC przez BBC zakończyły się niepowodzeniem.
Dyrektor generalna firmy Cristiana Bársony-Arcidiacono powiedziała amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC, że o niczym nie wiedziała, jednocześnie zaprzeczając jakimkolwiek powiązaniom z produkcją pagerów. Rząd Węgier oświadczył, że BAC „nie posiadała żadnego zakładu produkcyjnego ani operacyjnego” w kraju. W raporcie New York Times napisano jednak, że firma BAC nie prowadziła własnej działalności, lecz, zgodnie z informacją podaną przez izraelskich oficerów wywiadu, działała jako przykrywka dla Izraela. W środę doszło do kolejnych eksplozji, tym razem z udziałem krótkofalówek. Jak przekazało libańskie ministerstwo zdrowia w wyniku wybuchów zginęło 20 osób, a 450 zostało rannych. Icom – japoński producent urządzeń przenośnych – odciął się od incydentu, informując, że zaprzestał produkcji krótkofalówek dekadę temu. Wspierany przez Iran Hezbollah oskarżył Izrael o „przestępczą agresję” i zapowiedział „sprawiedliwą odpłatę”. Izraelskie wojsko odmówiło komentarza. Konflikt między stronami trwa od czasu wybuchu konfliktu w Gazie w październiku ubiegłego roku. Globalny łańcuch dostaw elektroniki staje się coraz bardziej skomplikowany, co utrudnia identyfikację producentów zaangażowanych w produkcję takich urządzeń.
Dział: Świat
Autor:
Peter Hoskins | Tłumaczenie: Natalia Jurek – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/