W Erewaniu ludzie rozrywają rosyjskie paszporty i skandują "Rosja jest imperium zła"
W Erewaniu ponownie rozpoczęły się protesty na tle wojny w samozwańczym Górskim Karabachu, gdzie Azerbejdżan w ciągu doby ogłosił i rzekomo zakończył "działania antyterrorystyczne" – ludzie wykrzykują antyrosyjskie hasła, niektórzy z nich nawet rozrywają rosyjskie paszporty, ostatnio pod budynkiem ormiańskiego rządu rozpoczęły się starcia z siłami bezpieczeństwa.
19 września Ormianie przybyli pod budynek rządowy. Jest otoczony kordonem policji. Około godziny 21:30 czasu warszawskiego rozpoczęły się tam starcia – protestujący rzucali kamieniami i butelkami w siły bezpieczeństwa, które groziły użyciem specjalnego sprzętu.
Drugi dzień protestu odbywa się pod Ambasadą Rosji w Erewaniu. Ludzie wykrzykują „Rosjanie to świnie”, „Rosja to imperium zła” i podobne antyrosyjskie hasła. Ponadto Ormianie rozrywają swoje rosyjskie paszporty przed kamerą.
"Ludzie giną, bo tak chcecie. Doprowadziliście do tego, że nasze dzieci giną przez was. Ale my natomiast nie zabijamy waszych dzieci, ponieważ nie jesteśmy tacy jak wy. Nigdy wam nie wybaczymy!"– krzyczy jeden z protestujących do mikrofonu.
Pozostałe materiały źródłowe:
https://youtu.be/pdbgNkh8Sio
https://youtu.be/2sSG0cve13Y
Dział: Świat
Autor:
mb6k2s-c97-org.cdn.ampproject.org | Tłumaczenie: Demian Chrupkowski, Arseni Litviniuk
Źródło:
https://mb6k2s-c97-org.cdn.ampproject.org/c/s/mb6k2s.c97.org/ru/news/2023/9/20/564601/
Udostępnij
