W wieku 78 lat umiera "Polio Paul", który większość z ostatnich 70 lat spędził w żelaznym płucu

Paul Alexander w żelaznym płucu. Zdjęcie: https://www.gofundme.com/f/IronLungsPaul.

Jego zgon ogłoszony został na stronie GoFundMe przeznaczonej na cel zbierania funduszy dla jego mieszkania i opieki zdrowotnej.

„ Absolutnie niesamowite emocje wzbudza czytanie tych wszystkich komentarzy, za które jestem niezmiernie wdzięczny, i wiedza, że Paul był inspiracją dla tak wielu osób.”

Dokładna przyczyna śmierci Paula nie jest obecnie znana. Paul został przyjęty do szpitala trzy tygodnie temu z powodu infekcji Covid-19, aczkolwiek jego testy nie były już pozytywne w tym tygodniu, twierdzi Philip.

„Paul, nigdy o tobie nie zapomnimy i na zawsze będziemy za tobą tęsknić” pisze Christopher Ulmer, organizator zbiórki pieniędzy na GoFundMe.

Paul zachorował na polio w okresie letnim roku 1952, mając zaledwie 6 lat. Był to szczyt epidemii polio; ponad 21000 przypadków paraliżu spowodowanego przez polio zostało odnotowanych w Stanach Zjednoczonych tego roku według danych z Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom(CDC).

Według CDC, w dzisiejszych czasach Stany Zjednoczone są praktycznie wolne od polio dzięki szczepionkom wynalezionym pod koniec lat pięćdziesiątych.

Według jego autobiografii, choroba sparaliżowała całe ciało Paula poniżej jego szyi, co uniemożliwiło jego samowolne oddychanie. Zmusiło go to do ciągłego pobytu w żelaznym płucu, dużym metalowym cylindrze, który, dzięki manipulacji ciśnienia powietrza, stymuluje oddychanie.

„Lekarze mówili nam że Paul nie ma szans na przeżycie…” wspomina Doris Alexander, matka Paula, w jego autobiografii. „Było kilka przypadków podczas których były problemy z dostępem do prądu i płuco trzeba było napompowywać manualnie. Nasi sąsiedzi przychodzili wtedy do nas i pomagali nam je napompowywać.

Paul spędził następne siedem dekad w żelaznym płucu. W marcu 2023 Biuro Rekordów Guinnessa ogłosiło go pacjentem najdłużej korzystającym z żelaznego płuca.

Chociaż życie Paula było poważnie ograniczone z powodu jego choroby, jego życiowe ambicje pozostałe nie stłamszone. Dzięki specjalnym technikom oddychania, które pozwoliły mu na opuszczanie płuca na kilka godzin przed potrzebą powrotu, Paul pomyślnie ukończył studia, osiągnął wykształcenie prawnicze i służył jako prawnik na salach sądowych przez 30 lat.

Ponadto, Paul także samodzielnie opublikował swoją autobiografię Three Minutes for a Dog: My Life in an Iron Lung. Ten specyficzny tytuł oparty jest na momencie w jego życiu gdy nauczył się on samodzielnie oddychać przez przynajmniej trzy minuty- osiągnięcie które zajęło mu ponad rok do opanowania i za które otrzymał w nagrodę psa.

Paul powiedział CNN w 2022 że pracuje nad swoją drugą książką. Zademonstrował on także swój proces pisania, klikając klawisze na klawiaturze używając długopisu przyłączonego do plastikowego drążka, którego trzyma w swoich ustach.

„Mam całkiem spore marzenia i nie zamierzam akceptować jakichkolwiek ograniczeń  od kogokolwiek” - powiedział w wywiadzie. „Moje życie jest niesamowite”.

W styczniu Paul założył konto na TikToku o nazwie „Polio Paul” na którym opisywał swoje osiągnięcia i odpowiadał na pytania o życiu w żelaznym płucu, takie jak „Jak chodzisz do łazienki?” oraz „Jak utrzymujesz taki pozytywny styl życia?”. W momencie jego śmierci, owe konto miało 300,000 obserwujących i 4.5 milionów polubień.

Paul był także że rzecznikiem w sprawie szczepień na polio. W swoim pierwszym filmie na Tiktoku powiedzał on „Istnieją obecnie miliony dzieci które nie mają żadnej ochrony przed polio, a muszą ją mieć żeby nie nastąpiła następna taka epidemia."