Włamanie na słynną tablicę 4chan i wyciek wewnętrznych danych

Zdjęcie: JuSun/Getty Images

Znane forum internetowe 4chan zostało zhakowane we wtorek.

W momencie pisania tego tekstu strona 4chan nie ładowała się, a użytkownicy mediów społecznościowych zgłaszali, że witryna nie działała przez wiele godzin.

Wiadomości na konkurencyjnym forum dyskusyjnym, które widział TechCrunch, świętowały włamanie, a jedna osoba twierdziła, że haker odpowiedzialny za naruszenie był w systemie 4chan „przez ponad rok”.

Kilka zrzutów ekranu pokazujących coś, co wydaje się być backendem 4chan krążyło w sieci, pokazując rzekomy kod źródłowy strony i szablony do banowania użytkowników, które byłyby dostępne tylko dla moderatorów strony. W wyciekłych danych znalazła się również lista rzekomych moderatorów 4chana i „woźnych”, którzy są użytkownikami mogący usuwać posty i wątki, ale mają mniej uprawnień niż moderatorzy, którzy przykładowo mogą zobaczyć adresy IP użytkowników.

Biorąc pod uwagę znane brutalne powiązania polityczne 4chana, ten cyberatak może potencjalnie ujawnić ludzi, którzy prowadzą te fora, które stały się centralnym elementem ruchów alt-prawicowych.

TechCrunch skontaktował się z kilkoma adresami e-mail, które wyciekły i przeprowadził rozmowę z jedną z osób. Jeden z woźnych 4chana, który pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że jest „pewny”, że wyciekłe dane i zrzuty ekranu są „prawdziwe”.

„Nie mam powodu, by sądzić inaczej” - powiedział woźny. 

„Z oczywistych powodów najbardziej martwiły mnie wycieki informacji” - powiedział woźny. „Założę się, że fakt, że 4chan został skutecznie przejęty przez hakera (hakerów), jest prawdopodobnie »gorszy« niż zrzuty ekranu, przynajmniej z perspektywy dalszego działania strony”.

Ponadto woźny powiedział, że wygląda na to, że haker uzyskał dane osobowe subskrybentów 4chan Pass, czyli użytkowników, którzy płacą stronie za ominięcie liczników postów i dostęp do forum VIP.

4chan nie odpowiedział na e-mail z prośbą o komentarz wysłany na adres prasowy witryny.

4chan to pozornie anonimowe forum internetowe, które funkcjonuje jak dark web. Przez większość czasu jest to tablica z obrazkami, która wydaje się być zaludniona przez znudzonych użytkowników, którzy często próbują się nawzajem szokować, publikując najbardziej odrażające treści, jakie można sobie wyobrazić. Innym razem kulturowy eksport 4chan przeniknął do prawdziwego świata jako niewinne memy lub jako nienawistna retoryka, która inspiruje prawicowy terroryzm.

Memy takie jak Pepe the Frog, rage komisky i wojaki zostały pierwotnie spopularyzowane na 4chanie, ale stały się wszechobecne w całym Internecie. Jednak najsilniejsze dziedzictwo 4chana pochodzi z jego działu politycznego, gdzie retoryka alt-right może zradykalizować młodych użytkowników do przyjęcia ideałów białej supremacji. QAnon, grupa skrajnie prawicowych teoretyków spiskowych, którzy popierają prezydenta Donalda Trumpa, wywodzi się z 4chana.

Zamachowiec, który w 2019 r. zamordował 51 osób w dwóch meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii, był regularnym użytkownikiem 4chan, odkąd był nastolatkiem. W 2022 r. 18-letni wówczas mężczyzna zamordował 10 czarnoskórych osób w sklepie spożywczym w Buffalo w stanie Nowy Jork; jego 180-stronicowy manifest zapożyczył z internetowej retoryki strzelca z Christchurch.