10.06.2025 JPM Redakcja

Właściciele mieszkań wyrzucają studentów przed latem

Coraz więcej właścicieli mieszkań prosi studentów o wyprowadzkę w sezonie turystycznym. Ale takie rozwiązanie hybrydowe jest nielegalne – twierdzi Stowarzyszenie Najemców.

Zdjęcie: freepik

 

Taki komunikat widniał w jednej z wielu ofert wynajmu, na które natknęła się Maria Refsland, szukając nowego miejsca do zamieszkania w Bergen.

Brzmiało to świetnie – pomyślała. Ale to, co na pierwszy rzut oka wydawało się bardzo kuszące dla studenckiego portfela, miało jeden istotny warunek:

Nie można tam mieszkać przez cały rok.

"Przedstawiają to jako coś pozytywnego. Ale to oznacza, że trzeba żyć na walizkach, wyprowadzać się z mieszkania przed latem i wykupywać drogie miejsce do przechowania rzeczy" – mówi zrezygnowana Refsland.

Nie jest jedyną osobą, która reaguje na mieszkania zarezerwowane na krótkoterminowy wynajem w sezonie turystycznym.

Refsland działa w aktywistycznym kolektywie Reduser husleia, który prowadzi konto na Instagramie „Min drittleilighet”.

Jej zdaniem, na rynku zaszła zauważalna zmiana od czasu, gdy ostatni raz szukała mieszkania.

"Tak wcześniej nie było. Coraz więcej studentów mówi nam to samo, więc wygląda na to, że to narastający problem."

Zarządca najmu: – Dobre rozwiązanie dla wszystkich
Zarządca najmu Heimby to jeden z tych, którzy proszą studentów o wyprowadzkę latem.

Njål Eliasson sam był studentem w Bergen, kiedy wpadł na pomysł takiego modelu najmu.

"Przyjechałem spoza miasta i tak czy siak miałem wracać do domu na wakacje. Dwóch moich znajomych zajmowało się wynajmem i chcieli udostępniać mieszkania na krótkoterminowe umowy w sezonie turystycznym" – opowiada.

Obecnie współpracuje z około 70 właścicielami mieszkań i studentami, którzy są zainteresowani tym „rozwiązaniem hybrydowym”. Eliasson uważa, że to bardziej zrównoważone rozwiązanie dla wszystkich stron.

Szacuje, że właściciele mieszkań zarabiają do 30 procent więcej, wynajmując turystom. Jednocześnie studenci oszczędzają tyle samo, nie płacąc za mieszkanie w miesiącach letnich.

Eliasson twierdzi, że oferowane mieszkania mają standard powyżej średniego.

"Problemem są wysokie koszty dla właścicieli. To sprawia, że szczególnie więksi właściciele sprzedają swoje nieruchomości, przez co jest mniej mieszkań dla studentów."

Zapytany, co studenci mają zrobić ze swoimi rzeczami w międzyczasie, odpowiada, że jest świadomy tego problemu.

"Ale oferujemy pomoc w znalezieniu magazynu dla tych, którzy tego potrzebują. Poza tym mamy komórki lokatorskie w naszych w pełni umeblowanych mieszkaniach, z wystarczającą ilością miejsca. Naszą grupą docelową są i tak głównie ci studenci, którzy planują wracać do domu na lato" – wyjaśnia.

Prawnik: – Nielegalne
Yngve Gran Andersen ze Stowarzyszenia Najemców widział wiele przypadków, w których najemcy muszą wyprowadzać się latem.

To problematyczne – uważa prawnik:

"Przede wszystkim dlatego, że uważam to za nielegalne" – mówi.

Zgodnie z Ustawą o najmie lokali (Husleieloven), nie można zawierać umowy mniej korzystnej dla najemcy niż ta określona w ustawie. Nie wolno też wynajmować na krócej niż trzy miesiące lub jeden rok, jeśli właściciel mieszka w tym samym domu.

Andersen nie wyklucza, że umowy te mogą w przyszłości zostać zaskarżone przed sądem. Rozwija myśl:

"Gdy ktoś wynajmuje mieszkanie, ma całkowite i wyłączne prawo do jego użytkowania. Właściciel nie może tego prawa odebrać – nawet przez umowę najmu."

Według niego, takie umowy najmu podpisują najczęściej młodzi lokatorzy mieszkający w kolektywach.

Stowarzyszenie Najemców zaleca, by najemcy przeciwstawiali się właścicielom proponującym rozwiązanie hybrydowe.

"Ale wielu się tego boi. Zwłaszcza młodzi, niedoświadczeni ludzie, którzy mogą wszystko stracić, jeśli pokłócą się z właścicielem" – przyznaje.

Kaja Ingdal Hovdenak, przewodnicząca Norweskiej Organizacji Studentów, uważa, że praktyka ta pokazuje, iż rynek najmu wymknął się spod kontroli.

"Jestem zaniepokojona. Takie umowy mocno uderzają w nas studentów, zwłaszcza gdy i tak mamy bardzo ograniczone budżety."

Podkreśla, że tego rodzaju umowy często zmuszają studentów do szukania tymczasowych rozwiązań, takich jak wynajem magazynu lub mieszkanie u rodziny i przyjaciół w okresie przejściowym.

Ulice „airbnb-izowane”
W Bergen temat ten trafił do politycznej dyskusji w radzie miasta, po tym jak NRK zeszłego lata opisało właścicieli, którzy wolą wynajmować turystom niż studentom.

Jesienią ubiegłego roku rządowy Komitet ds. Ustawy o Najmie przedstawił propozycje zmian w tej ustawie. Między innymi zaproponowano wydłużenie minimalnego czasu trwania umów na czas określony.

Rząd jeszcze nie przedstawił ustawy do rozpatrzenia przez parlament.

Refsland ma nadzieję na więcej regulacji i na to, że właściciele, którzy wymagają tego od studentów, zostaną upomniani.

"Firmy, które zaczęły to praktykować, powinny dostać po kieszeni i dowiedzieć się, że to nielegalne."


 

Dział: Świat

Autor:
Sandra Lid Krumsvik | Tłumaczenie: Bartłomiej Basta — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/vestland/studenter-ma-flytte-ut-om-sommeren-_-advarer-mot-_airbnb-ifisering_-av-utleiemarkedet-1.17437819

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE